Dziwne uczucie...

Hm... mam dość dziwny problem, dotyczący mojej orientacji seksualnej. Jestem w wieku dojrzewania, więc pewnie uznacie, że to "burza hormonów", ale sytuacja jest lekko inna. Byłam zauroczona kilka razy w dziewczynach. W jakimkolwiek chłopaku nigdy. Jak widzę fajnego chłopaka, które w "jakiś" sposób zwraca moją uwagę, myślę sobie "o ku*wa, ale zajebisty. Chciałabym z takim być.", a jak widzę jakąś dziewczynę myślę "ale zajebista. Chciałabym z nią uprawiać seks", ale jednak mnie nie podnieca, bo rzadko się zdarza, że ktoś "z ulicy" mnie podnieci, choć zdarzyła się dwa razy taka sytuacja, z dziewczynami (nie licząc zauroczeń). Ale, gdy się masturbuję pobudzają mnie pornole par heteroseksualnych. W wakacje miałam ochotę uprawiać seks z facetem, ale marząc o tym nie odczuwałam, jakiegokolwiek podniecenia, a za jakiś miesiąc potem miałam styczność z penisem, co było mi tak obojętne, że myślałam, o czym innym i od tamtej pory nie mam ochoty na kontakt fizyczny z facetem. Ostatnio pomyślałam o seksie z dziewczyną, i po raz pierwszy mnie to cholernie podnieciło (ale już mi przeszło). Rozmyślając o miłości, tzn. pod względem romantycznym myślę tylko o dziewczynach... nie mam pojęcia, jak powinnam się zdefiniować. Dziwne. Łatwiej mi posłuchać rad osób, których nie znam z życia realnego, niż osób, które znam. Więc co o tym sądzicie?

Może jesteś bi lub sobie coś wkręcasz. A ten facet którego widziałaś penisa podobał ci się?

Nie podobają mi się faceci. Więc nie. Znaczy się jak nie odkryłam tego, że jestem innej orientacji, to myślałam o nim w sposób, "o fajny, chcę z nim być", ale nie pociągał mnie, w sumie żaden chłopak mnie nigdy nie pociągał.

wiec spróbuj z dziewczyną a się przekonasz

Aśka ???

To może jesteś lesbijką tylko jeszcze nie dopuszczasz do siebie takiej myśli że po prostu wolisz kobiety a nie facetów.... po prostu się taka urodziłaś albo to jest twój wymysł który się narodził w twojej głowie... Troche to dziwne

Może jest trzecia możliwość jesteś nie dojrzała i nie czujesz jeszcze pożądania które nadejdzie z wiekiem do facetów całe życie przed tobą korzystaj z niego bo cały świat jest twój

i nie bój się eksperymentować

Hm... po Waszych komentarzach i rozmowie z pewną osobą doszłam do wniosku, że trzeba poeksperymentować. To jest czas, w którym to ja odkrywam siebie, a nie czekam, aż "to się stanie". To jest mój czas. Muszę spróbować tego, i tego, żeby zobaczyć jak to jest. Ale nie może być to "ot, taki test" tylko musi być jakaś chemia między nami. Czas pokaże... :>.

powodzenia comeon będzie dobrze