pośladkowe położenie ... !!!!

Witam Was. Może już było kilka takich tematów, ale chciałabym jeszcze raz założyć taki topic. Jestem w 32 tc i na dzień dzisiejszy mały jest obrócony pośladkowo. Wiem,że niby ma czas do 36 tc a czasami dzieci obracają się jeszcze później. Mój lekarz mówi,że ciężko to widzi ... Jak było u Was? Słyszałam, że takie obrócenie do naturalnego porodu BARDZO BOLI. Czy to prawda? Czy bardzo to czuć? Jestem nastawiona na cc i boję się naturalnego. Dzięki za Wasze odpowiedzi.

Moja córka obróciła się w 29 tyg. Pamiętam była to noc ze środy na czwartek ( w czwartek miałam wizyte ) - całą noc nie spałam, plakałam, zwijałam się z bólu, ciężko mi było oddychać. Mała się rozpychała. Rączki, nóżki, wszystko dokładnie czułam jak się wewnątrz przemieszczają, jeśli tak to można nazwać. Nie wiedziałam co się dzieje, chciałam budzić męża i jechać do szpitala, ale wkońcu zasnęłam. A na czwartkowej wizycie się dowiedziałam że mala ma już główkę na dole :D Też byłam szykowana do CC.

mój syn z miednicowego położenia obrócił się ok 36 tygodnia

a moje nawet nie iwem kiedy sie obróciło wiec nie panikuj

o matkooooo :) zaczynam się stresować :) to moja pierwsza ciąża.

Noxelia nie koniecznie to dopeior 32 niektóre dzieci dopiero w 38- 39 tygodniu sie obracją

jeśli się nie obróci to będzie cc, perzynajmniej tak jestw moim szpitalu obrócenie małego mnie nie bolało, mam nadzieję, ze Twój gin nie mówi o tym, ze lekarz próbowałby sam obracać dziecko?

w moim szpitalu tez jest cc jesli sie dziecko nie obróci. moj lekarz nic nie próbuje...wlasnie mnie przygotowauje do cc, mowi, ze ciezko bedzie zeby sie mały już obrócił... nie wiem, co myśleć.

To gdzieś jeszcze ingerują w ułożenie dziecka? nie pozwól na obracanie dziecka przez lekarza! Spokojnie...dziecko ma jeszcze 6 tyg żeby się obrócić

absolutnie na to nie pozowle,żeby ktoś ingerował...szczerze, to chyba chciałabym,żeby już zostało jak jest...będę spokojniejsza.....

myśl pozytywnie, skoro boisz się sn to cc jest ci na rękę i módl się, zeby mały sie nie obrócił mój obrócił sie w nocy, tak starsznie sie wił i kręcił, ze się obrócił, a a na dodatek oplątał sie pępowina 2 razy, ale i tak miałam cc

W szpitalu z Gliwicach również robią cc jesli dziecko się nie obróci. Jeśli pojawia się jakiś problem przy PN np. dziecko za chiny nie może się przepchać i w grę wchodzą szczypce, albo próżnociąg masz prawo odmówić i wtedy szybko biorą cię na blok operacyjny na cc.

noxelia - widzę, że bardzo umiesz nastawić pozytywnie człowieka...

Noexelia weź sperdalaj, masz pojęcie o porodach durna pało!!! w polskich szpitalach jest troche inaczej, ale Twoim założeniem jest przestraszyć autorkę, wiec spadaj stąd krowo

Szyba .. jestes z Gliwic ? Ja jestem ale chce rodzić w Pyskowicach !!

oczywiscie, ze możesz odmówić, tylko weź sobie do pomocy w razie czego męża, albo mamę, kogoś kto zareaguje w odpowiednim momencie, gdybyś ty jakoś zaniemogła

Noxi a co Ty możesz wiedzieć????????? nie wypowiadaj się jak nie masz pojęcia o temacie. dziecko ma jeszcze czas na obrót moja mała jeszcze w podobnym okresie (31 tc)była główką w górę a potem w 37 już normalnie. i nawet nie wiem kiedy się przekręciła

Noxi kłamliwa zmijo, przecież pisałaś że urodziłaś dziecko i ma 3 a potem 6 miesiecy co ze szpitala dla walniętych cię juz wypuścili na świeta czy jak???

jak mozna byc takim bez serca? po co sobie robilam dzieciaka? jak tak w ogole mozna !!!!!! KOBIETOTO ....... TO NAJPIEKNIEJSZE CO MNIE W ZYCIU SPOTKALO CIAZA !!! TO JEST CUD,ZE MOGE MIEC DZIECKO!!!!

noxelia , bzdury gadasz specjalnie najwyraźniej mając na celu wprowadzenie niepokoju u autorki. Przy pierwszej ciąży i pierwszym porodzie teraz na 95% jest cc, nie wiem co musi decydować o ryzykowaniu porodu pośladkowego sn. Nie ma bata. Gdyby to było drugie dziecko, to jest fifty fifty, nie ma reguły i raczej zależy co se załatwisz z lekarzem prowadzącym. U nas drugi poród ryzykują i puszczają dołem, ale obserwują i jak idzie cieżko to cc. Ja przy drugim porodzie miałam ułożenie główkowe, ale twarzyczkowe i co? "gdyby to był pierwszy poród, to byłoby cc, a że kobiety tak też rodzą, to spróbujemy sn", młody był spory, bo 3800, nacięcie po sam tyłek, bo 10 cm rozwarcia szyjki to mało było na to, by przez dalszą część otworu się przecisnął w takim ułożeniu.

glorias daj spokój, przecież ona Cię specjalnie prowokuje, oczywiscie, ze dziecko to piękna sprawa myśl pozotywnie i nie czytaj durnych wpisów

Jestem z Orzesza, miałam bliżej do Knurowa ( niby najlepszego szpitala w województwie ) ale wybrałam Gliwice, ze względu na opinie. leżałam tydzień na patologii, bo byłam po terminie, później widomo na porodówce 2 doby. Nie mogę na ten szpital nic złego powiedzieć. Miałam tam taką opiekę, ze czułam się jakbym tylko ja tam była pacjętką. Ten szpital ma jeszcze taki plus, że jest to szpital wielospecjalistyczny, więc przy ODPUKAĆ jakiś problemach z dzidziusiem, masz wszystko na miejscu. Druga rzecz - jesli coś by się działo z dzidziusiem jak już bedziesz w domu ODPUKAĆ to masz prawo wrócić do szpitala bez skierowania przez miesiąc od urodzenia dziecka - zostaniesz przyjęta od ręki, np. żółtaczka.

jeszcze i tobie kiedyś zrzednie mina powiedziałam już: spierdalaj stąd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Noxelia-po Chiny wlazłaś do "Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci",jak ty ani matka,ani ,ciężarna .Nie jesteś w ciąży nie chcesz być,a podniecasz się tematem jak byś miała 12 lat (zgadłam?!)

noxe tabletek ci zabrakło dziś ??

"bez kitu" to ja lęję w głos z ciebie krowo hahahahahahahaha chcesz być taka dorosła to chcociaż wypowiadaj sie jak dorosły, a nie jak upośledzony małolat - bez kitu

fuuuuuuuuuuuufuuuuuuuu Noxelia-po Chiny wlazłaś do "Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci",jak ty ani matka,ani ,ciężarna .Nie jesteś w ciąży nie chcesz być,a podniecasz się tematem jak byś miała 12 lat (zgadłam?!) zgadłaś zgadłaś, to ubezwłasnowolniony dzieciak bez szansy na normalne życie hahahahahahah - -bez kitu

bez kitu - te paryżanka, wypad i do mamusi po proszeczki, bo leję z ciebie - bez kitu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

brak slow .... dziewczyny nie denrwujcie sie...eh niektóre kobiety są bez serca... teraz jest mądra...ale jak zapragnie kiedyś zostać mamą...żeby nie płakała....

noxelia - idz sie lecz dziewucho :o