Czy kupujecie chrześniakom prezenty na mikołaja i pod choinkę???

Pytam jak w temacie. U nas jest taka sytuacja, że z moimi chrześniakami i ich rodzicami będziemy obchodzić wspólne rodzinne święta. Te dzieciaki są wnukami mojej szwagierki. Dlatego nie wiem, czy w tej sytuacji mam dwa razy kupować prezenty: na mikołaja i pod choinkę? Druga sprawa Ich rodzice, czyli szwagierki syn z żoną, mojemu synkowi zawsze kupują jakiś bzdet ze sklepu typu: wszystko po 5zł. Te zabawki są kiepskiej jakości, często mają ostre krawędzie, porostu chińszczyzna w najgorszym wydaniu. Ja z mężem ich dzieciom kupuję fajne przemyślane prezenty za ok. 50zł na dziecko, no i nie ze sklepu po 5zł. Oni maja kase, on prowadzi firmę, a prezenty jakie dają mojemu synowi to chyba tak na odwal się. Tu nawet nie chodzi o kasę, bo można fajny prezent kupić i za 20zł ale z głową. I teraz - też mam tak olać sprawę i kupić tym dzieciakom takie barachło z takiego sklepu? czy nie patrzeć na nich i dalej kupować lepsze prezenty?

Ja bym na Mikołaja kupiła jakies słodycze bo dzieci na pewno sie z tego uciesza a pod choinke cos fajnego ale niedrogiego skoro oni Twoim dzieciom dają takie badziewie.

Tez bym nie szalala z prezentami. Moze nie ze sklepu "za 5 zł" ale coś tańszego, a fajnego. Nie wiem w jakim wieku są dzieci ale moze jakieś gry? tak po 25-30 zl na dziecko.

ich dzieci mają po 6 i 7 lat

no to tym bardziej zamówiłabym np coś takiego: http://allegro.pl/super-gra-spadajace-malpki-tumblin-monkeys-xl-hit-i1963315241.html http://allegro.pl/zgadnij-kto-to-swietna-gra-rodzinna-who-is-it-i1957274035.html i masz za mniej niż 50 zl dwa prezenty A na mikołaja slodycze.

Na mikołajki nie kupuję nic, u nas nie ma takiego zwyczaju, jedynie w domu między sobą zawsze coś sobie wrzucaliśmy do buta. Pod choinkę kupuję chrześnicy prezent tak do 50zł, zawsze, nawet jak nie spędzamy świąt razem.

mam jedną chrześnicę (moją bratanicę ;) ) ma 8 mies i to będą jej pierwsze święta. tak, planuję prezent zarówno na Mikołaja jak i na Święta

Mamy z mężem jedną chrześniaczkę i zawsze pod choinkę robimy jej prezent. Na MIkołaja nie.

wiosenna mamo- dzięki! chyba faktycznie kupie im jakąś grę/gry na allegro u jednego sprzedawcy to będzie taniej i chyba faktycznie nie ma co szaleć z prezentami

tez uwazam ze na mikołaja jakiś drobiazg a potem pod choinkę kiedy wszyscy będą razem dać jakieś większe prezenty, a może jakąś ładną książkę?

tylko jaki drobiazg mam im kupić na mikołaja??? i za ile?? po prostu im bliżej mikołaja tym mam większy dylemat i rozterki, pozatym nie wiem kiedy mam do nich na tego mikołaja jechać, bo w tygodniu wypada i też chce ten dzień spędzić ze swoim dzieckiem. Nie wiem może w weekend, ale to chyba już nie to samo... a co do książek, to szwagierka a ich babcia z reguły im nakupuje książek różnorakich, a do mnie potem z tekstem że mam im nie upować książek, bo będzie im przykro jak znów książkę dostaną. I ja wtedy staje na głowie się zastanawiam co sprawiło by im radość. szkoda że ich rodzice nie maja takiego podejścia do mojego dziecka. Trudno...

Ja jadę jutro do kuzynki. To nie moja chrzesnica ale mamy dobry kontakt i to jedyne dziecko w rodzinie poza moimi wiec wypada coś dac. A mogę tylko jutro bo mlodzi chorzy i nie bede ich barlą a tak to nie bedzie mial mi kto z nimi zostać. Myśle ze 5 dni nie zrobi specjalnej różnicy, zwlaszcza dla niemowlaka :) Więc mozecie iść w ten weekend np i będzie ok. Co do prezentów to zrobiłabym paczki ze słodyczy i owoców. Jakieś czekoladki, żelki, ciasteczka, soczki z rurką , kalendarz adwentowy ( w realu po 3 zl są) i do tego banan, mandarynki. To bym zapakowała do ładnych torebek i byłoby ok.

Mozesz do tego wrzucić takie male puzzle. Po 3-4 zl za opakowanie sa. Tam jest 54 elementy. Penwie uloża szybką, ale co tam liczy się gest ;)

a kupuje tylko swoim dzieciom a chrzesniakom TYLKO na gwiazdke.

nikomu nie daję na mikołaja, nie jestem do nikogo chrzestną ale to nie zmienia faktu,że w tym roku będą prezenty tylko i wyłącznie pod choinkę! mam już dość takiego debilnego święta jak mikołajki! tylko wydawanie pieniędzy których mi i tak brakuje!

Ja jak co roku kupuję dzieciakom prezenty. W tym dostaną zabawki z http://www.e-inspiracje.pl/ Kupię coś w rozsądnej cenie. Co byście polecali?

dzięki wiosenna mamo! tylko wiecie co, tak rozmyślam nad tym topikiem i się zastanawiam i przypominam dzieciństwo i nie pamiętam żebym na mikołaja dostawała prezenty od chrzestnych, na urodziny i dzień dziecka owszem. aAle od mikołaja zawsze byli rodzice i paczka w przedszkolu, a potem w szkole którą jako uczniowie robiliśmy sobie wzajemnie po wylosowaniu danego ucznia, który wtedy szykowal nam paczke. Nie wiem czy nie lepiej odpuścić sobie dla nich mikołaj, bo i tak dostaną od nas pod choinkę. Tak gdybam sobie.... :)

P[ewnie ze mozesz. U nas na mikołaja sa duze prezenty a pod choinkę to tylko jakieś upominki i to wląsnie od rodziców najczesciej byly, a na mikołajki dostawalismy od babć, cioć itd. Ale co rodzina to zwyczaj :)

wiosenna dziekuję ci jeszcze raz za odpowiedzi :) kochana jesteś! :) i mądra i rozsądna mam, jako jedna z nielicznych na kafe! wiele razy miałam okazję czytać twoje wypowiedzi, powiedz dlaczego wlaściwie zmieniłaś nick z MaMani na wiosenną? :) dzis tez miałam okazję czytać taką archiwalna twoją wypowiedz jako jeszcze MaMani i tez wybyły otwarte i serdeczne:)

z mamani zmieniłam na kornelkową mamę jak się pojawił kornelek, ale zapomniałam hasła do kornelkowej :) No a ze Lolcia miała się urodzić na wiosnę to wymyśliłam wiosenną mamę :)

Za 5 zł możesz kupić świetną książeczkę w antykwariacie czy sklepach typu Buchman, albo przeznacz 10zł i zrób na mikołaja paczkę słodkości, w sensie drobiazgu.

myszelina, tylko ja nie mieszkam w dużym mieście i nie mam dostępu do tego typu sklepów :) ale dzięki za pomysł :) wiosenna - aaa takie buty hahah :) no tak jak latorośle pojawiały się na świecie to dziwne żebyś była tylko jako Mama Mani :) mam do ciebie jeszcze pytanie, ty prowadzisz blog? prawda? możesz mi podac linka, ale nie tu, tu na forum za dużo zawiści, podam ci meila jak możesz to z z miłą chęcią poczytam, bo lubie czytać twoje wypowiedzi emilia32@onet.pl pozdrawiam serdecznie:)

Tak już, zadzieram kiecę i lecę. Mój chrześniak urodził się w Wigilię i może mam mu kupić prezenty na 6 grudnia, urodziny i święta? Jestem chrzestną, a nie sponsorem. Kupuję jeden duży i wysyłam na święta.

Ja mam jednego chrześniaka, syna mojej koleżanki. Mieszkają oni w rodzinnym mieście oddalonym o 300km. I co roku mu kupuję prezent, jak jedziemy na święta do moich rodziców to idę do niego z prezentem. Mój maż ma też chrześniaka, bratanka swojego i kupujemy jemu jak i jego bratu.

eehh Morigna beznadziejna dziewucho, nikt ci nic nie każe. rodzice twojego chrzęsniaka pewnie i tak mają w doopie czy mu coś kupisz czy nie. To jest jednak sprawa twojego sumienia i portfela przede wszystkim :)

Sumienia? Proszę Cię chyba prezent za 150 zł jest wystarczającym podarunkiem na te 3 okazje. Zwłaszcza, że muszę go wysłać jeszcze pocztą.

Znowu odświeżona staroć :O

heh mój chrześniak też urodził się 24 grudnia i również kupuję mu tylko jeden "zbiorczy" prezent ;) Przeznaczam na to 200 zł.

Mamy podobną sytuację że z chrześniakiem się widzimy, ale nie damy im typowego prezentu, tylko dostarczymy list prosto od świętego Mikołaja - do zamówienia ze strony www.listymikolaja.pl - myślę że to większa frajda dla małego.

też mamy rodzinne świeta i ustaliliśmy że prezenty robimy tylko dla dzieci, których będzie pięcioro. Kązdy robi prezent jaki chce, dziadkowie oddzelnie, ciocie oddzielnie. Mam więc zrrobić z mężem 5 prezentów i to dla mnie przyjemność, nieważne czy jestem chrzestną czy nie. Robimy tylko prezent pod choinkę, Mikołajem zajmują się rodzice tych dzieci. Tak ustaliliśmy. Właśnie się zaczynam rozglądać co włożyć to tych 5 paczek. I cieszę się, że Mikołaj mnie nie dotyczy bo mam więcej czasu na kupienie czegoś, wszak święta dopiero za miesiąc.