On przesadza ? czy ja?

Niby moze sie wydawac ,ze pisze o błahostkach ,ale takich sytuacji jak opisze zaraz bylo wiele. np . ostatnio jechalam z facetem do domu bo obiecal mnie odwiesc ,ale mnie sie spieszylo na zajecia. rozmawial przez tel z kolega i okazalo sie ze musi zostac jeszcze jakis czas w domu i musi sie wrocic . wiec powiedzialam mu poki bylismy w centrum miasta zeby skrecil na dworzec. powiedzialam to szeptem bo rozmawial przez tel wlasnie w tym czasie. a on do mnie ,,zamknij sie" i jeszcze mi robil wyrzuty ze jestem niewychowana. ale co mialam mu i tym powiedziec jak bedziemy juz w domu i on skonczy rozmawiac? albo ja mu mowie np ,,sorry" o jakas blahostke ,a on ,, nie mowi sie sorry tylko przepraszam" i jest wiele tym podobnych sytuacji np mowi mi jak mam sie zachowywac w kosciele np zlozyc rece czy spiewac albo przez przypadek w restauracji noz spadl mi na talerz dosc glosno ,ale nic nie wywalilam itd to powiedzial ,, kochanie jestesmy w restauracji"

i niby sa to drobne komentarze ,ale czasem mnie to drazni ,ze on mnie tak upomina jakby byl moja matka..

on chyba starszy jest od Ciebie?? Na pewno on jest pojebany

On przesadza

mi to wygląda jakby sie wstydził Ciebie albo uwazał za tempą i gorszą/gorzej wykształconą/nieobytą

juz bym go zostawiła.

nie wiesz jak powinnaś sie w kosciele zachowac?? co do reszty to wyglada tak jak bys ie wstydzil i uwazal Cibie za gorsza

rzuć go, źle cie traktuje i nie szanuje

nie jestem gorzej wyksztalcona i uwazam ,ze nie zachowuje sie jak jakas niewychowana osoba ,ale czasem zdarzy mi sie jakas drobna wpadka jak w tej restauracji a on zamiast to przemilczec robi z igly widly tak jest straszy i to az 8 lat i moze to tlumaczy jego zachowanie.. albo np wczoraj spytalam sie jego kolegi czy moge sie pczestowac orzeszkami bo wszyscy jego koledzy jedli ,ale tak wypadalo sie zapytac to on do mnie ,, oj kotus..: i powiedzial jeszcze niedawno ,ze jego zdaniem to normalne ,ze sie troche wtraca w moje zycie i powinnam sluchac jego rad

dewdeefwefewfewfewf I wszystko jasne, facet sobie wziął młoda kobietę bo jest mu łatwiej ją umoralniać i pouczać, jeśli chcesz z nim być to radzę się przyzwyczaić do tego, bo on dostrzega różnicę 8 lat i będzie Ci w taki lub inny sposób dawał do zrozumienia że masz mu się podporządkować.

traktuje Cię jak idiotkę

Nie byłabym z facetem, który mówi do mnie "zamknij się" pomijam już resztę:-O

no racja traktuje mnie jak idiotke.. nie wiem co z tym zrobie ,albo on zaakcetuje to ,ze ja sie mu nie podporzadkuje ,albo bedziemy musieli sie rozstac :(