Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gvgvdsadghasvd

Co byście i mnie powiedzieli?

Polecane posty

Gość gvgvdsadghasvd

Muszę się wygadać, a o takich rzeczach nie mam komu powiedzieć Mam 22 lat i jestem w takim momencie życia, że pozbyłam się wielu kompleksów, ale nadal zostało we mnie trochę tej niepewności i nieśmiałości. Jest jednak o 100% lepiej niż było rok czy dwa lata temu. Po pierwsze, cały czas się do kogoś porównuję. Jestem niska, szczupła (filigranowa), raczej nie brzydka, podobno nawet ładna. Lubię się ładnie ubrać, umalować, wtedy czuję się dobrze. ALE kiedy zobaczę faceta, który mi się spodoba, nagle stwierdzam, że i tak nie miałabym u niego szans bo są dziewczyny ode mnie wyższe, z większymi udami/biodrami/cyckami ode mnie itd etc. Oprócz wyglądu (bo na przykładzie moich znajomych wiem, że to nie ma tak wielkiego znaczenia) wydaje mi się, że nie jestem tak ciekawa jak inni. U każdego coś mi się podoba: poczucie humoru, uśmiech, jakieś dołeczki w policzkach, ton głosu - cokolwiek. A mi się wydaje, że nie ma we mnie nic ciekawego, że nie mam nic ciekawego do powiedzenia, może jestem mniej inteligentna od innych itd. To może wydać się Wam głupie, ale trochę nie daje mi spokoju. Nie wiem jak nad sobą pracować, albo jak się w pełni zaakceptować. Czy to przychodzi z wiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvgvdsadghasvd
up...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magietttka
Dziwna jesteś... zazwyczaj te niskie i filigranowe mają w sobie dużo pewności siebie, więcej niż te o szerokich udach. Ciężko doradzać komuś, kto niby wie, że jest atrakcyjny, ale twierdzi, że nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakceptuj siebie bo zycie przemija, ja mam raka i nie dlugo odchodze wiec zrob to bo szkoda czasu:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvgvdsadghasvd
Del Porto, nawet nie wiem co napisać :( Wiem, że zdrowie jest najważniejsze... 3 lata temu byłam w bardzo, ale to bardzo złym stanie, obiecałam sobie wtedy nie przejmować się głupotami, ale jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam bym chciała być filigranowa, a jestem niska i mam wielki zad i grube nogi. I kompleksy jak stąd do Helsinek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz siedze juz po operacji i wiem ze umrę czuje tylko zal, rozpacz i ból, wiec proszę ciebie nie marnuj życia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvgvdsadghasvd
Wiem, że łatwo to mówić ale nie poddawaj się... Moja babcia kilka lat temu miała raka, operację, jakieś powikłania, ale teraz żyje i ma się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze mi juz wycieli czesc jelita i nadal sa przezuty i aby ich nie bylo to by musieli usunac cale jelito a wiadomo co wtedy...... mam 2o lat a niedlugo umre:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvgvdsadghasvd
Weź, nawet nie chcę sobie tego wyobrażać... próbowałaś za granicą? Może poszukaj jakiejś kliniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvgvdsadghasvd
Kurczę, jest tyle przypadków wyzdrowienia, nawet wbrew diagnozom lekarskim... Nie poddawaj się. Ciężko mi to pisać, ale kiedyś też się poddałam i nie chciałam już żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja juz jestem tym zmęczony i nie mam nadziei, na prawde juz za późno jest...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzech twarrdy
Del Potro- na podst.czego wiesz, że to rak? Jakie objawy i jakie badania miales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×