Dlatego przeszłość seksualna jest ważna...

Bo to okropne jak dziewczyna szła do łóżka z jakimś tępym, obcym dla niej troglodytą. Takie coś świadczy o człowieku. To płytkie i puste

Prawda.

tak to sobie tlumacz

bez przesady jakby sie walila z polowa miasta to rozumiem jakies obiekcje ale jesli miala jednego partnera czy dwoch to czego chcesz:o

Wystarczy, że raz poszła do łóżka na imprezie z jakimś tępym chamem to skreśla ją to na zawsze

ale jak sie facet walil z polowa miasta albo i dwuch to juz jest fajnie, a kobiete byście na stosie spalili. to jest wasz punkt widzenia, tylko zazwyczaj maja go mało miasteczkowi albo wiejscy zakompleksieni i mnie pewni siebie chłopcy (celowo pisze chłopcy, bo meżczyzną takiego osobnika nie nazwiesz).

...jest to, ze partnerzy bardzo rzadko dowiaduja sie calej prawdy o przeszlosci seksualnej swoich obecnych. I taki koles, jak autor, tylko dlatego ze nie mial sie okazji dowiedziec o pewnych rzeczach na temat przeszlosci swojej kobiety, bedzie myslal, ze ma taka wlasnie jaka chce. A prawda moze byc zupelnie inna......

Jak ktoś sam jest porządny to ma prawo nie być z kobietą, która po pijaku przespała się z prymitywnym dresiarzem z tanią bajęrą

aaaasdsdd zgadzam się! z resztą skąd zaraz założenie, że "waliła się z jakimś tępakiem na imprezie"? a może była w długim związku, którego częścią był także sex?

dlaczega jka waliła to od razu z matołami nabuzowanymi? hmm ciekawe

a co twoja dziewczyna poszła z tępym?

Ja nie piszę o związkach, tylko o seksie na imprezach itp. Seks w związku to nic złego :)

imprezowiczki to na ogół panienki miejsckie łatwe

Nie można popadać w skrajności. Jak byli razem to nie ma sprawy, ale jak się waliła z byle kim to raczej jest coś nie tak.

Lepiej jak czeka do ślubu, bo w związku to można być co tydzień innym i mieć przebieg jak bułgarska prostytutka

-wać się c ciulem i koniotłukiem, co nie wie co sie robi z łechtaczką, to tylko strata czasu i pieniędzy, maniaku seksualny, to do autora.

to katastrofa

wazna