Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rrrrrrrrr

Czy w ogóle warto się zakochiwać?

Polecane posty

Gość rrrrrrrrr

poznajesz osobę, dobrze się wam rozmawia, przebywa ze sobą, jest chemia.. ale wciąz się powstrzymuje od okazania uczuć.. czy warto sie w ogóle zakochać nie wiedząc co z tego wyniknie? a potem przeżywać najgorsze w świecie męczarnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kilku powodóww!?
:)) nie warto , ale cóz kiedy :) to uczucie jest niezalezne od nas , bynajmniej dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrr
tak, to prawda. jak już przyjdzie samo gwaltownie, to nic się nie zrobi.. ale kiedy ktoś panuje nad tym i trzyma swoje uczucia w ryzach.. tworzy blokadę, wtedy mozna nad tym zapanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasjopea.
dlaczego mu nie powiedziałaś o uczuciach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kilku powodóww!?
jesli są na tyle mocni i twardzi' to podziwiam, ja niestety...prędzej czy pożniej zawsze wraca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrr
są, właściwie, myślę, że są, bo pewnie sama jedyna tak twarda na świecie nie jestem. Nie dopsuzczam do siebie uczuć, bo cierpiałam już przez to, slady mam do dzis i po prostu sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kilku powodóww!?
a ale są inni na jednym sie nie konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasjopea.
może jednak warto spróbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrr
warto spróbować? i przeżywać po raz kolejny te męczarnie, które ciągnęły się 2 lata i trwają w sumie nadal, chociaż trochę się na nie już znieczuliłam, przynajmniej kiedy o tym nie myślę.. i co mi da nowe zakochanie? że będzie mi biło serce na widok drugiej osoby.. że będę się uśmiechać do siebie na ulicy.. że będę tęsknić i czekać? po co? nie mając żadnej pewności, że druga osoba czuje to co ja. i skazywac się bezpowrotnie na kolejne katusze.. chyba wybieram bierność i brak cierpienia, od zakochania i ryzyka. za bardzo potrafię kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasjopea.
Pewności nie będziesz miała nigdy, ale czy kiedykolwiek możesz mieć, co do czegoś pewność? Czasem musisz zaryzykować, rzucić wszystko na jedną szalę. Na tym polega człowieczeństwo. Nie możesz polegać tylko na instynktach. Musisz czasem zaryzykować i poddać się emocjom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrr
w tym wypadku niestety strach jest silniejszy.. to wszystko przez doświadczenie. jak się raz sparzysz, drugi raz nie chcesz popełnić tego samego blędu. pewności nigdy nie ma, ale można choć trochę przewidzieć. tylko, że kiedy czlowiek się zakochuje, daje calego siebie.. a gdy sie wstrzymuje, ogranicza sie i przez to moze stracic szansę. niczego się nie rozstrzygnie... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasjopea.
Sama widzisz, że powstrzymanie nie jest żadnym rozwiązaniem. Do niczego Cię to nie doprowadzi. Zamkniesz się w sobie rozżalona na cały świat. Będziesz przeklinać, że wszystkim na około się udało, a Tobie jednej nie. Nie myśl, że tylko Tobie przydarzyły się przykre doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrr
nie myślę tak. ale wiadomo, że każdy przeżywa swoje niepowodzenia bardzo mocno i głęboko emocjonalnie. pytanie z tematu tyczy się właśnie tych konsekwencji, których nie da sie przewidzieć. a które przechodzil każdy z nas i przypuszczam, że nie jeden ucierpiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasjopea.
Nic innego nikt Ci nie poradzi. Każdy boi się konsekwencji (a tak naprawdę odrzucenia), ale musisz się przełamać. Może tym razem będzie inaczej. Życzę Ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrr
dzięki. choć nie wiem jak postąpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok ikiodfdfgh
nie warto sie zakochiwać w facetach ponieważ sa pozbawieni jakichkolwiek ucuc wyższych , kochana koleżanko ! kobieta jest zdolna do płakania ,prania zamartwiania sie a facet to zupełnie inne ogniwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrr
tak.. ale krążą legendy, że oni też potrafią sie zakochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe a ja jestem facetem
i całkiem niedawno dostałem bardzo bolesną lekcję i teraz już nie będę się obnosił z uczuciami, warto je trzymać na wodzy, albo chociaż się bardzo starać, dopóty dopóki nie masz pewności (choć 100% nigdy nię będziesz mieć), że druga osoba nie czuje tego samego. Nauczyłem się już kiedyś jednej rzeczy: nie wchodzić w tzw. przyjaźnie damsko-męskie, teraz nauczyłem się, że warto trzymać uczucia na wodzy...Bolesne to lekcje ale mam nadzieje, że na dobre mi to wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe a ja jestem facetem
ale tu chyba mowa jest o relacji dwojga ludzi, których póki co nic nie łączy, tzn. nie było żadnych deklaracji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe a ja jestem facetem
mylisz pojęcia. Wiedzieć na czym się stoi-oczywiście, skoro wiesz, że druga osoba nie odwzajemnia to nie wyznajesz uczuć, starasz się je kontrolować, i "iść na całość" gdy wiesz, że druga osoba to odwzajemnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe a ja jestem facetem
no bez przesady, chodzi mi raczej o zbadanie terenu, rozmowie...jeżeli widzimy, że nie ma dobrych klimatów żeby było coś więcej to zabijamy w sobie uczucie, nie drążymy tematu. Zresztą ja to mówię za siebie, ja tak się nauczyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×