Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość analiza liza

ale mnie wkurza mój szef

Polecane posty

Gość analiza liza

przy jednej transakcji strasznie dużo na mnie zarobił i bardzo mnie oskubał z kasy i teraz mysli że często tak bedzie wydzwania do mnie , jest napastliwy bo liczy że znowu mu sie sypnie super kasa z jakiegoś kontraktu mam wrażenie że tylko ja go utrzymuje i zachowuje się jakby nigdy w życiu na oczy pieniędzy nie widział tak sie podjarał :O w dodatku staje się niemiły w tym dążeniu , ciagle mowi "moje pieniadze" "to moje pieniadze" rzygać mi sie chce jak widze jego numer dzwoniący na swojej komórce co radzicie ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Zmienić szefa, nim on zmieni ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to Ciebie oskubał? Pracujesz u niego czy robisz z nim interesy? Czy może nie wypłacił Ci jakiejś prowizji, którą wcześniej obiecał...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analiza liza
tzn zapłacił ale mniej niz się umawialiśmy , do tego liczy na kolejne i sie strasznie napalił, normalnie cham taki i na pewno nie chce mnie zmienić , jestem dla niego złota rybka już mu powiedziałam że przymierzam się do zerwania naszej współpracy i sie troche wystraszył ale nie znosze go , jesli robimy interesy to musi mi płacić a on rzuca jakiś ochłap i przyczepił sie do mnie jak rzep do psiego ogona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie powinnaś zaproponować spisanie umowy na ile procent prowizji sie umawiacie i tego sie trzymać. Tak właśnie myślałam, że szef uznał że taki procent to za dużo kasy i sie wycofał. Powinnaś domagać sie tego na co sie umawialiście, spisać nową umowę a jak nie to pa paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuliaa
ciesz się, przynajmniej szef myśli o interesach a nie o seksie mój szef zwraca się do mnie "pochewko" .. gdyby mi tyle nie płacił to dawno bym olała tą jego firmę, ale wygodne życie uzależnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analiza liza
tzn umowe mamy juz i tak spisaną po raz drugi, bo to samo zauważyłam co ty ale chciałabym miec spokój i pracować sobie normalnie a on ciagle wydzwania z roszczeniami i pyta o kase podejrzewam że moża ma jakis problem , może nałóg, może jest uzalezniony od alkoholu (takiego dobrego) albo od hazardu każde moje poczynanie i praca napotyka na niemiłe uwagi z jego strony jest tak rozgoraczkowany żeby znowu zarobić że zaczynam sie bać że może mi wogóle nie zapłacic -serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×