Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brideZILLA

SEKS grzech/czy nie grzech

Polecane posty

No więc tak... Wg katolikow chrzescijan nie mozna uprawiac seksu przed slubem, bo ma sie wielki i ciezki grzech. A co z matkami które zostały same z dzieckiem?? Albo pary ktore biora slub gdy juz dziecko jest na swiecie? jak to jest odbierane przez kosciol katolicki? Tylko błagam was... Bez zbednych wymądrzeń, Okey??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest grzech i muszą się z tego wyspowiadać. I żałować tego grzechu, bo inaczej nie dostaną ślubu. A w praktyce wystarczy, że odbębnią formułkę i już. Nie znoszę takiej hipokryzji. Albo się jest katolikiem i przestrzega się wszystkich nakazów swojej religii, albo się występuje z Kościoła i żyje się wg swoich zasad. Bo katolik, który sobie wybiera to jest w mojej religii ok, no to nie będę kradł, ale seks przed ślubem jest spoko, więc czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nolkja
jesli 2 osoby sie kochaja co dlaczego to ma byc grzechem? w ogole kto wymyslił, ze sex jest grzechem ? kościoł ?? czy w Piśmie Św jest gdzieś wzmianka o tym, że nie wolno ?? dla mnie grzech to zrobić komuś krzywdę dla swojej korzyści ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, żałować muszą... Ale tutaj można to odebrac tak że żałują dziecka, które napewno bardzo kochają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak przestałam chodzic do kosciola, to to jest jako wystapienie? nie wypisałam sie jakos oficjalnie ani nic...mam bierzmowanie, ale w przyszlosci nie planuje ślubu koscielnego...do kosciola pojde raz na pol roku od świeta, u komunii nie bylam od 2006 roku jak nie dluzej, ale wierze w Boga, wyrazam sie dobrze o katolikach itp. to jestem katolikiem/chrzescijaninem czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rżnięcie się po kątach i kiblach z kim popadnie jest czystą, zwierzęcą patologią. I nie trzeba być katolikiem żeby o tym wiedzieć. A jak ktoś nie wie to znaczy, że nie ma żadnych zasad i tym samym nie powinien w ogóle zabierać głosu i oceniać zasad moralności, gdyż sam(a) ich nie posiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś, ale masz ciężki grzech. Bo powinnaś chociaż raz w roku na wielkanoc iśc do spowiedzi i komunii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś i katolikiem i chrześcijaninem, bo jesteś ochrzczona i nie wystąpiłaś z KK oficjalnie, nie dokonałaś apostazji. A czy przestrzegasz przykazań kościelnych i żyjesz wg katechizmu to już Twoja rzecz. Jeśli nie, to taki z Ciebie katolik jak z koziej ... grabie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wy dojdziecie do wniosku za moment, że nawet seks z dzieckiem nie jest grzechem jeśli dziecko tego chce i dorosły też. Następnie zaczniecie oceniać, że pedofilia to wymysł jakiegoś chorego debila. Do tego prowadzi liberalne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do SZLACHETNA SRACZKA Rozumiem :) Ale nie wiem do czego o piszesz? Tutaj nikt nie wspomniał i rznieciu sie po katach ;->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę bo można się domyślać kto inicjuje tego typu dysputy. Najbardziej KK przeszkadza różnym dewiantom i seksoholikom którzy nie posiadając moralności chcą, żeby wszyscy tacy byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jest różnica między grzechem, którego się żałuje, spowiada się z niego i stara się go nie popełniać więcej, a wybieraniem sobie co mi się podoba w tej religii i stosowaniem się do tego, podczas gdy zakazy i nakazy, które nie są wygodne, idą w zapomnienie. Nikt nie mówi, że katolicy są bez grzechu, ale strasznie mnie wkurza taka hipokryzja - jestem katolikiem, ale : do kościoła nie chodzę, jałmużny nie daję, seks uprawiam bez ślubu, nie spowiadam się, postu nie przestrzegam, nie modlę się. No to po wór się określać jako katolik? Nie lepiej wystąpić z kościoła, z którym się nie ma tak naprawdę za wiele wspólnego i powiedzieć jestem chrześcijaninem, jestem ochrzczony, stosuję się tylko do nakazów i zakazów biblijnych, a do KK nie należę? Szalenie mnie to irytowało w KK dlatego rzuciłam tę instytucję w diabły już lata temu. Bo nie jestem hipokrytką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka szkoda
że tylko katolików pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nic nie mówie ze mi cos tam przeszkadza. O ile to do mnie kierowales... Pytam COZ TAKIMI ludźmi. Miałam kolezanke w gimnazjum, ktora w 2 klasie urodzila dziecko. No a w 3 klasie mielismy bierzmowke. Przez te 3 lata mielismy spotkania do bierzmowania. I Pamietam ze dziwnie sie czulam, ze ksiadz jakos tak niesprawiedliwie do niej podchodzil. Bo my niby musielismy byc wszyscy na tych spotkaniach zeby dostapic bierzmowania. A ona niedosc ze nie codzila na spotkania, nie zdawala pytan, to jeszcze dziecko urodzila. No a jak dziecko urodzila to jasne ze sie kochala z facetem, i to w 1 klasie gimnazjum. Jak dla mnei to nie do pojecia.... dzieci maja dzieci. No ale pomimo tego. Jakos pamietam ze mi nie spasowalo zachowanie tego ksiedza, bo normalnie przystapila do bierzmowania, jakby jeszcze miala jakies problemy i z jakąś taryfa przeszla(nie musiala chodzic i nie zdala pytan). Temu pytam co z takimi ludzmi. Twoje dommysly w tym przypadku sie nie sprawdzily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś ochrzczona i bez apostazji zawsze będziesz. Ja nie jestem ochrzczona, ale nie mam problemu z ludźmi, którzy wierzą i przestrzegają zaleceń swojej wiary. Bez względu na to co wyznają, bardzo mi to imponuje. Bo wymaga konsekwencji i siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abriennea
hahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×