"status związku" na fb

ustawianie tego statusu to jakaś nowa głupia moda np. - na studiach na przerwach ludzie dyskutują, że ktoś zmienił status na wolny a był z kimś i śmiechy z tego odchodzą... - chłopak rozstał sie z dziewczyną i zmienił sobie na "rozwiedziony" - taki jeden koleś w wakacje miał status z kim tam jest, a jak wyczuł na studiach mnóstwo laseczek (kierunek sfeminizowany ok 80%) to już schował swoją dotychczasową "miłośc" ale to jest durne...

dlatego nie mam konta na fb

ja tez dlatego nie mam facebooka;] irytuje mnie ta cala "fejsbukomania";/ z ludzmi dzieje sie masakra... az mnie wkurza jak patrze jakie moje kolezanki sa uzaleznione... jak nie na komorce, to jak ktoras przyjdzie do mnie, a w swoich domach to chyba non stop! masakraaa!

No dobra, ale co w tym złego? Takie same ploty były zanim powstał facebook, różnica polega na tym, że teraz zamiast "słyszałam, że się rozstali..." mówi się "na fejsie widziałam, że..."

ja mam konto na fb, napisane w zwiazku - nie podalam z kim, bo kogo to obchodzi? i nie zmieniam i nigdy nie slyszalam na korytarzu ze ktos cos zmienil a jestem na 3 roku studiów.

moj chlopak mimo ze ze mna jest nie ustawil tego na statusie zwiazku. malo tego. pokazane ma rybryke ''interesuja mnie kobiety'' nienawidze fb!!!