Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienawidzę tego człowieka

mój ex mąż ma w dupie że dziecko jest głodne

Polecane posty

"nienawidzę tego człowieka" to że jesteś po 30 i masz skończone studia niczego nie zmienia, nie usprawiedliwia, wręcz przeciwnie! Nie odpowiedziałaś czy wcześniej był odpowiedzialny, troskliwy, czuły, czy mogłaś na nim polegać skoro zdecydowałaś się na rozmnażanie, nie wierzę że stał się samolubnym kurwiarzem ot tak z dnia na dzień ;-) Nie potrafię pojąć dlaczego durne laski w ogóle spotykają się z kurwiarzami, kryminalistami, złodziejami, bandytami, ćpunami, dupczą coś że ich bardzo kochają a później jęczą że życie jest niesprawiedliwe, że miłość nie istnieje, dlaczego je to spotkało... zwierzątka normalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MB_
Rozumiem sytuację Autorki. Mam to samo z tym, że mieszkam u rodziców, nie mam pracy stałej itp. itd. ale rodzice nie pomagają mi finansowo- fakt utrzymują mnie, dziecku od czasu do czasu coś kupią, za co wdzięczna jestem, ale nie można wszystkich wokół obarczać swoimi problemami i się prosić o kasę itp. kto by to nie był- czy przyjaciele, czy rodzina. Ja tak nie mogłabym. Wolę to co "dorobię" wydać na dziecko i nie mieć ani grosza w portfelu niż łazić i sępić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja. Jak autorka ma jaja to nie pójdzie prosić o litość matki i ojca ani znajomych. Być może taki to jest typ kobiety właśnie. No ale życie ją w końcu zmusi do czegoś bo niby jak zamierza wyjść na prostą z dnia na dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MB_
Właśnie... Z dnia na dzień się nie da. Ja próbuję już 6 miesięcy, szukam pracy, jak już znajdę, to rodzice zbijają mnie z tropu i wymyślają cokolwiek bylebym nie mogła liczyć na nich z opieką nad Synkiem.Bo jak mówią "robią mi to specjalnie". Na wszystko trzeba czasu... Nie jest łatwo, trzeba mieć plan, trzeba się starać. Nic samo nie przyjdzie. I jeszcze chciałabym poruszyć jedną kwestię.. Ktoś tu proponuje pomoc, mieszkanie , pracę itd. To miło. Ale to obcy człowiek. Zamieszkał by ktoś z takim nie znając go? Mam kilka propozycji o zamieszkanie z kimś, o pomoc, ale nie korzystam. Mimo, że są to osoby które znam. A co jeśli coś nie wyjdzie i wylądujesz na bruku? Żyj Autorko jak żyjesz, wnieś ten pieprzony pozew do komornika i nie cackaj się z chłopem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i bym zamieszkał mając nóż na gardle. Przecież ten facet chce wynająć za kasę, a nie zaprosić do swojego łóżka (pisał, że nie jest gotowy na związek) więc chyba to jest jakaś różnica bo jak wynajem to pewnie umowa, itd. To chyba raczej on ryzykuje więcej moim zdaniem. Bo jak sobie to wyobrażasz? Rzuci się na nią albo na dziecko? Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MB_
Jestem strasznie ostrożną osobą. Nie osądzam tego człowieka, że mógłby być zboczeńcem czy nie daj Boże pedofilem! Ale ja osobiście bałabym się cholernie. Mnie ojciec bije, nie mogę mieć w domu własnego zdania, nie mogę robić tak, jak bym chciała, do wszystkiego rodzice chcą mieć wgląd i wiele wiele więcej. Ale po prostu wolę tu trwać MIMO WSZYSTKO, wysłać Synka za rok do przedszkola, znaleźć pracę i wynająć mieszkanie. Ale nie poszłabym na ślepo za pierwszym lepszym oferującym pomoc. Choćby " na umowę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfxdsertyujikl,mnbh
ja tez mam problem z ojcem swego dziecka, specjalnie bniża część etatu by na rozprawie nie bylo z czego alimentów podwyższyc. Noszę sie z donosem na tego człowieka bo wiem ze zarabia 5 razy tyle ile ma w umowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko przepisy się zmieniły. I jeżeli szanowny tatus nie będzie płacił całej kwoty alimentów, czyli tak jak u Ciebie to możesz składać do FA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic o tym facecie nie wiemy i nie znamy oferowanych warunków bliżej więc bez sensu jest takie gdybanie. Ale nigdy nie mów nigdy bo jakby ci przyszło mieszkać np. w domu samotnej matki z jakimiś dziwkami i kaszlącymi dzieciorami to nie wiem czy byłabyś taka pewna siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MB_
Racja. Nie ma co gdybać. Ale to moje zdanie. Powodzenia Autorko. I pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę tego człowieka
ja nie wiem czemu tyle tu na kafe podejrzeń o prowo. Życie jest bardzo zawiłe i nie raz i nie dwa zaskakuje ,niekoniecznie pozytywnie. Toteż napiszę raz jeszcze , raz ostatni - to nie jest żadne prowo. Mondry Pan - oczywiście że nieco mojej winy w tym jest,bo nie zauważyłam , okularki w kolorze pink przysłoniły mi oczka. Właściwie to dobrze się maskował ,bo generalnie jestem dość wyczulona na ściemniaczy. No i masz . Był dziś ,zrobiłam małej frytki bo miałam tylko ziemniaki i olej i wiecie co ta szmata zrobiła ? podjadała mysi z talerza !!! a mysia kochana jeszcze częstowała i się cieszyła że tata papunia tak ładnie .Nie robiłam jazxdy bo nie chcę przy dziecku ,ale krew mnie zalała ,wyszłam za nim na klatke ,zapytałam czy mógłby mnie przytulić ,popatrzył z byka ,przytulił ,a ja kopnęłam mende z całej siły w krocze i zamknęłam drzwi.Koniec ! Pozbawiam go praw , niunia jest malutka ,szybko zapomni ,a ja cóż ,kiedyś poznam ORYGINAŁ faceta ,który poza nami świata nie będzie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×