Czy to już zboczenie?

Witam. chciałabym się dowiedzieć czy któraś z Pań ma podobnie jak ja. otóż. uwielbiam męskie jądra. to wg mnie najcudowniejszy męski orgam, najpiękniejsza część ich ciał.. mogłabym je pieścić całymi godzinami. nie żeby penis mnie nie interesował, owszem, loda też lubię robić, ale gdy już zejdę niżej, mogę się stamtąd nie ruszać.. gdy mam do dyspozycji ładnie wyeksponowaną dziurkę i jądra jestem w siódmym niebie.. uwielbiam to uczucie kiedy mężczyzna wkłada mi je do ust.. albo w cipkę:) nie wiem czy praktykowałyście, jeśli nie, to koniecznie poproście swojego faceta żeby je Wam tam włożył.. aż się rozmarzyłam. powiedzcie mi, Panie i Panowie, czy to jest dziwne? czy Wy też lubicie takie pieszczoty?(do takiego stopnia)

wg mnie to nie jest zboczenie ;) każdy lubi co innego... są koneserzy stóp, cipek albo cycków więc czemu nie można być koneserem jąder? sama lubie się nimi bawić ;) i też uważam, ze są ZAJEBISTE!

podkradam męskie jądra z prosektorium i gotuję na miękko, zjadam z solą

Zdania zaczyna się wielką literą.

Zwykle kobietom jądra służa jako cel do bicia . Łapania , kręcienia i uderzania kolanem

hhehe to ja ka ty masz c pke ze ci sie tam jadra mieszcza?:D

sebastian z wroclawskiego zoo Wszystko zależy od budowy kobiety, pochwa kobiety w spoczynku ma 7-10 cm, w czasie stosunku jej długość zwiększa się do 15 cm. Średnica w czasie spoczynku jest praktycznie zerowa (zacieśnia się prawie całkowicie), podczas stosunku rozciąga się do wielkości penisa (ok. 4 cm), ale może byc oczywiście jeszcze szersza. Są to oczywiście wartości przybliżone i statystyczne. Zanim cos napiszesz to najpierw się zastanów jełopie.

ammarie - a widziałaś jądre we wzwodzie? bo niby jak je włożyć??

wszystko się da,trzeba tylko chcieć

aż zacząłem sobie pieścić jądra!