Jak powstrzymać płacz? Za godzinę muszę wyjść i nie chcę z opuchniętą twarzą:(

Pomocy:( I nie pytajcie o powód, bo wtedy na pewno się nie uspokoję :(

No najlepiej umyć twarz zimnąwodą.

myję, ale powód płaczu nie pozwala mi przestać, ryczę tak że łzy się leją strumieniami.

to wez zimny prysznic od razu przstaniesz myslec dlaczego placzesz :)

Staram się myśleć pozytywnie o tym, że kiedyś moje problemy muszą się skońćzyć, ale długo się we mnie kumulowała rozpacz i teraz to pękło. Organizm już nie wytrzymuje...

ale ten zimny prysznic na całe ciało może zadziałać. Dzięki, idę to zrobić.

wiec wyplacz sie do konca musisz wychodzic?

lepiej nie wychodź z domu przypomnisz sobie o tym na ulicy, lub gdzie indziej i znowu ryk.

już lepiej po prysznicu, ale może tak być że będę wyć jadąc autem. Wyjść muszę po dziecko, ktore jest w szkole. Po twarzy widać, że płakałam, no trudno. Za długo się zbierało we mnie, nie pamiętam kiedy ostatnio płakałam, bo zawsze duszę to w sobie. Przed światem udaję szczęsliwą i bez problemów a prawda jest taka, że jestem pod każdym względem na dnie. Liczę tylko na to, że będąc najniżej jak się da mogę już tylko ...w górę... :)

do tego napij się zimnej wody! pomaga!

jesli twoje dziecko jest zdrowe i bezpieczne jesli nikt ci nie umarl to wszystko inne nie warte jest twoich lez ale skoro masz chec plakac to sie wyplacz nie tlum tego a potem rozwiaz swoje problemy pozdrawiam cieplo

zrób makijaż, nie będzie aż tak widać

wróciłam i znów ryczę, chyba dopiero sen to przerwie

ale dziekuję Wam za dobre rady do których się zastosowałam i za to, że mnie nikt nie zjechał

GŁOWA DO GÓRY, we mnie tez sie rozpacz kumuluje:) ja jak rykne to chyba ewakuacja bloku bedzie;)