bardzo pilne - doradajcie

maz jest w delegacji, warunki sa uragajace,dojezdzaja godzine do pracy, wstaja o 6,nik nic nie wie, nie ma nawet wytycznych co robic , dzisiaj go wezwal kierowniki powiedzial ze mazi trzech kolegow stalo i jutro maja nie przychodzic do pracy i wziac urlop i zapadnie decyzja boto moze byc dyscyplinarka! ????????????o co tu kurwa im chodzi ja sie czy napsisal wniosek urlopowy a on sie do kierownika wybral a ten mowi ze on nie kadrowa i to bedzie po czasie wypisane na miejscu ale mi sie zdaje ze wlasnie fakt ze sie nie stawi jutro bedzie wlasnie zaczatkiem do zwolnienia

jeszcze raz po polsku:O

kurwa napisz porządnie bo kurwa nie rozumiem

no sorki ale mam wkurw mezowi w delegacji kierownik powiedzil ze wlasciciel firmy widzial ze on i koledzy stoja i nie pracują,raptem chwile widziali ze moga jutro zostac zwolnieni dyscyplinarnie- tak powiedzial maja wziac urlop alenie wypisali wnioskow i sie boje ze za to ich zwolnia ze sie nie stawili w pracy

wg mnie chca zrobic pokazowke wiec niech maz idzie na chorobowe

moim zdaniem szef przyłapał ich z dziwkami i się wkurwił że go nie zaprosili

to jak zwykle debile maja najwiecej do powiedzenia, niech maz idzie na chorobowe po chuj mu taka robota