jak dodać pikanterii sexowi ?

pomkóżcie, jak dodać pikanterii , krzyczeć , ? czy to nie odstrasza,czy faceci lubią,kiedy kobieta krzyczy?

ja nie lubie . Mam wrazliwe bebenki

zapuść pazury i zmasakruj mu plecy

lubią lubią ale bez przesady nie wrzeszcz wniebogłosy jakby cię ze skóry obdzierali no i nie udawaj

mam dłuugie pazury , mam jeszcze jeden problem, nie mogę mieć orgazmu pochwowego , łechtaczkowy -krzyczę z rozkoszy , wewnątrz -klapa

Ja wkładam swojej dziewczynie czopek przeczyszczający do pupy i wtedy uprawiamy seks analny :-)

a zwsze tak samo ,zawsze tylko w jednej pozycj ,bez udziwnien , a ile masz lat autorko ?

kochamy się z moim chłopakiem dość często ,ale zawse mam ten sam problem. Muszę udawać orgazm , nie mogę cieszyć sie nim , bo go po prostu nie mam. Łechtaczkowy -super, ale wewnątrz już nie czuję "fajerwerków". jak z tym sobie radzic ?

Hehe bez przesady, żeby krzyczeć. Ja co najwyżej wydaje głośne jęki. A poza tym czasem drapię, gryzę. Często zmieniam pozycje. Czasem łapię go za tyłek, klepię. Kieruję jego rękę tam gdzie chce być pieszczona. To wszystko mój uwielbia:) Nie lubię jak jest wolno i nudno.

głośne jęki pobudzają.;) a co z wyrażeniami typu "bierz mnie, pchaj go , włóż go , mocniej " ;?

No z tym już gorzej, bo wiem, że faceci to lubią. Ale ja nie lubię, wydaje mi się to strasznie sztuczne, jak bym wydusiła "bierz mnie" to chyba chwilę później bym się śmiała sama z siebie. Przecież jak głośno wzdycham i jęczę to wie, że mi dobrze. Mam nadzieję więc, że nie marzy o tym, żebym wykrzykiwała "świnstewka", bo nie umiałabym się przemóc:)

jak czerpać I ja stanowczo odradzam udawanie. Po co to robisz? Może jakbyś nie udawała to starałby się bardziej, kombinowal i miałabyć te orgazmy.