Znowu będzie dziecko

Miłej nocy Wam życzę :)

Heeej:) Madam, tygryski są całkiem przyjazne, takie miłe, i mruczą!:) Może w trakcie polowania wyglądają groźnie, ale jak już zdobycz mają w pazurkach, jak juz ją do jaskini zawloką, gdy zdobycz zostanie w samym czepeczku tylko ( noooo.. kolczyki też mogą zostać), i wtedy to tygryski okazują się być caaaaaałkiem milusie.:) ))))))))) Można powiedzieć - " Z tygryskami da się żyć, i nie tylko";) )! Dobrej nocy, i niech Tygrysek się przysni jaki, taki miły, mruczący.:*:)

PS. A Pugaczowa jest super, ...była właściwie:)

Witam :) Dzisiaj dopiero teraz mogłam zajrzeć na topik :) Czytam co napisałes Ojcze wczoraj wieczorem:D Nie wiem jakim Ty jesteś tygryskiem , ale pwenie lubiącym mruczando z drapaniem tu i ówdzie... Ale widzę że nie mam się czego bać , bo tygrysek w Twojej osobie to taki łagodny kociak , tylko ytochę wyrośnięty :) Nawet odwiedziłeś jak widzę topik pewien i posłuchałes sobie Ałły Pugaczowej i Arlekina . Jest moją z jednych ulubionych piosenkarek starych czasów PRL-u Jestem ciekawa jak Ci dzisiaj minął dzień i czy byłeś taki radosny jak tutaj :) Miłego wieczoru życzę :) Zajrzę jeszcze dzisiaj na topik może cos ciekawego napiszesz ;) http://www.youtube.com/watch?v=2_189OY-PZ4

Heeej:) Piękna była niedziela, pogoda śliczna, bo słonecznie, temp. w granicach trzech, czterech stopni, słowem "pełnia lata";) Wiaterek był troszke mniej miły, ale do wytrzymania. Włóczyłem się, właściwie bez celu, po okolicy, nadrabiałem zaległości spacerowe z ubiegłego deszczowego tygodnia. Połaziłem tez po mieście, po galerii handlowej, żeby i ludzi zobaczyć. Tak naprawde to polazłem, żeby oczy napaść co ładniejszymi dziewczynami z personelu. Niestety, coraz częściej ostatnio dochodzę do wniosku, że to "cukierki w papierkach" - juz nie dla mnie do zjedzenia, a nawet do wygapiania się.:) Młode toto wszystko, dwudziestki same, a co najwyżej pod trzydziechę można spotkać. A tego najbardziej miłego przedziału - od trzydzieści pięć do czterdziesci, no czterdzieści pięć, to nie uświadczysz, niestety.;) Wymarło to wszystko, czy co!?:P Ot, życie:O Ale to takie refleksje na marginesie, takie tygryskowe sentencje, rzec by należało - zachcianki. A zycie pisze i tak swój scenariusz. Da się jednak żyć i ufnie patrzec w przyszłość.:) )))))))))) Dziwne to wszystko, bo każdy czegoś, a raczej kogoś szuka, niby jest tyle możliwości, a tak trudno znaleźć coś, co przypada do gustu!?? No dośc już ględzenia.:) Madam, Ałła zachwyca spontanicznością, pięknym głosem, i miłą dla ucha melodią pięknego rosyjskiego języka. Jeżeli twierdzisz, że też Ci się podoba jej występ, jej piosenki, to też widać jakaś jaks nostalgia za dawnymi czasy z tego wszystkiego wyziera.:) Wydajesz się być osobą wesołą, dającą sobie radę, pokonującą trudności. Ale Twoja romantyczna natura wyrywa się do czegoś mniej uchwytnego, do dawniejszych bardziej kolorowych dni!? Jak to śpiewał Laskowski i Rodowicz :"....czego najbardziej mi żal ....kolorowych jarmarków, pierzastych kogucików.......":) Widac każdy ma swoje jarmarki, i swoje koguciki w pamięci, do których tęskni, a czsem wzdycha. A w kwestii tygrysków, to masz rację.:) Tygryski z pozoru groźne, zwykle okazuja się łagodnymi, nieco wyrośnietymi kociakami, lubiącymi drapanie, jak napisałaś, "tu i ówdzie" - słowem lubiącymi pieszczoty. Tyle, że nie chcą się do tego zazwyczaj przyznać. Jeżeli jednak któraś kotka odkryje ich słaby punkt, ich sekret, wtedy może z nimi zrobić wszystko, nawet zaciągnąć na dłuuugie zakupy, i nie będą protestować, ani sie wykręcać.:P Dobrego odpoczynku, Madam..:)

I cisza jest ;)

Ojcze ale się rozpisałeś :) Widzę że chyba jestes samotnym Tygryskiem szukającym ciepła drugiej osoby. Nie wiem ile lat masz , trochę sie domyślam po Twoich wypowiedziach że jesteś w wieku ..... powiedzmy moim. Młody kobiety są też jakby tu powiedzieć w porządku , tylko nie wiadomo czy chcą rozmowy czy poznania sie nawzajem . Co do kobiet w wieku srednim to najczęściej sa juz zajęte albo odpuściły sobie szukania partnera itp... oczywiście jak są wolne :) Jestem ciekawa tylko czy jakbym ja Ciebie tak ładnie podrapała za uszkiem i przymiliła się do Ciebie , czy tez Byłbys takim uległym na wszystkie proźby jak napisałeś sam jakie Tygryski potrafia byc miłe i uczynne;) Co do Ałły Pugaczowej powiem Ci szczerze : Mam bardzo miłe wspomnienia z tamtego okresu życia . Jestem Osobą wesołą , lubiącą ludzi, przyrodę , zwierzeta , miłośniczka starych przebojów, literatury pieknej. Dalej juz nie będę wymieniać ;) Dziekuję również że za taka mnie uważasz Ale są momenty że niekiedy staję się twarda i zadziorna. Tylko bardzo szybko zapominam o kłótniach i o nieprzyjemnych stronach naszego życia ... Dziekuję za życzenia i Tobie równiez miłego odpoczynku życze :)

Nie powinienem sie przyznawać do tego, ale zaryzykuję i powiem, że baaaardzo lubie drapanie za uszkiem.:):):) I gotów jestem zrobic wiele, żeby móc tego doświadczyć, dłuuugo, pomrukując przy tym z zadowolenia..:) Ale takie drapanie, to zawyczaj wstęp do czegoś więcej, a nawet drapanie wirtualne, to prawie cyber już:P! Ze zwierząt mam kota własnego, i jakiegoś kocura nicponia, przyłażącego się stołować tylko. Mam ślimaka w piwnicy, no i całą zgrają sikorek na podwórzu.:) :)

Witam :) Ojcze dobrze wiedzieć ;) Sniło mi sie wczoraj że jakiegoś Tygryska drapałam za uszkiem , szkoda że to tylko sen :) Pozegnam sie przy okazji zycząc miłej nocy Tobie z pielęgniareczką lubiącą Kotki :)

Hejjj:) Wielkie dzięki za życzenia. Oby rychło się spełniły, z pielęgniareczką, drapaniem za uszkami, i calą resztą.;) Buziak:*:) ))))))))))))))))) I Tobie miłgo wypoczynku:)

Nooo, ...nie zaczerniło się - pewnie z wrażenia:P

Witam :) Ojcze niech Ci się spełnią jak najszybciej Twoje marzenia bo widzę że usychasz juz z tęsknoty :) Ale ja mam humor ostatnio!!!! Sama zaczynam się krytykować , a to już jest dobry znak :D Dziekuję Ci za słodkie buziaki na Dobranoc :) Ja za to daję Ci na dobry początek dnia i niech Ci słonko świeci do końca dnia tak wesoło jak u mnie dzisiaj od rana :)

Ummmmm....:) )))))), gdy tylko życzenia przeczytałem, buziaka skonsumowałem, to słoneczko natychmiast zaświeciło, i na pewno będzie świecic do wieczora, a kto wie czy nie całą noc!?;) Dziekuję za podkręcenie humoru:)* Spełnienie marzeń ponoć zalezy TYLKo od nas, ich ralizacja jest "w naszych rękach". Co prawda, ostrozniejsi dodaja, że potrzeba też odrobiny szczęścia do tego. W sumie jednak, można wszystko poukładać mniej więcej po swojej mysli, a na szczęście liczyć, że dopisze.:) Wiemy juz niestety , że los bywa kapryśny, przewrotny, a często złosliwy. Kto by sie jednak tym przejmował na zapas!:P Więc cieszmy, się, zyjmy, i ufnie patrzmy w przyszłość. Samych pomyslnych zdarzeń Ci zyczę i ostrożny buziak przesyłam też:*:) ))))))))))))))

Witam :) Oj cos ostatnio pusto na topiku :( Dziekuje za buziaka i Tobie Ojcze przesyłam również

Z losem nigdy nie wiadomo co się trafi komuś , może byc dobry i jak bardzo zły. Trzeba tez podchodzić trochę z umiarem do różnych sytuacji bo można również xle skończyć

Ale pustki na topoikiku Ojciec chyba znalazł swoja pielęgniareczkę ;)