Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona kobietka

nie zapytal o Swieta!

Polecane posty

Gość wkurzona kobietka
gadalismy ,stwierdzil ze zle odebralam jego slowa. ale jak inaczej moge to odebrac,potem tlumaczyl sie ze,nie ma warunkow w mieszkaniu jego mamy,bo rodzenstwo tez przyjezdza itd itd. ok gdyby tak odrazu powiedzial bylo by inaczej,ale nie takim textem wali.....zalamka totalna...caly jego wizerunek popsul sobie w moich oczach,moze i dobrze.tak czy siak ja jade do siebie, i mam zamiar spedzic te swieta tez milo,jak zawsze...i sylwka tez chce spedzic sama,bez niego...niech przemysli co gadal,ja chce byc sama,potrzebuje tego i kropka.wiem ze on planuje sylwka ze mna,ale sie pomylil,niech spedza z rodzinka jego,ja go nie chce widziec.z przeprowadzka tez sie powstrzymam!!!mam wynajmowane mieszkanie i nie zrezygnujee z niego,bo teraz jestem niepewna co dalej bedzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona kobietka
mam zal do niego w jaki sposob powiedzial to do mnie,ale on tego nie rozumie i mowi "przeciez ja nic zlego ci nie powiedzialem"...ah wspolczuje kobietom lub facetom ktore/rzy dowiedzialy/li sie o zdradzie, to jest straszne uczucie...czlowiek planuje ze zrobi to i to, a tu nagle taka wiadomosc.....bo ja tak sie wlasnie w pewnym stopniu czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dziwne zachowanie
twojego faceta....pytanie tylko czy on rzuca podobnymi tekstami na co dzień? czy liczy się z twoimi uczuciami czy wali podobne teksty raniąc na prawo i lewo? ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji,z mężem jestem już wiele lat,poznaliśmy się przed świętami ,które razem spędziliśmy ,a jego rodzinę poznałam na 5 spotkaniu.Moim zdaniem strona emocjonalna wszego związku szwankuje,jeśli się kocha to chce się takie dni spędzić z ukochaną osobą i nikt mnie nie przekona ,że ktoś taki ucieka do rodziny z którą i tak nie utrzymuje częstych kontaktów-bardzo dziwne,jeśli cię na prawdę kocha to coś na pewno ukrywa,coś co może wpłynęło by na to że np nie chciałabyś już z nim być np swoje drugie życie,co ty o nim naprawdę wiesz,czy jesteś jego pewna .....takie sytuacje wbrew pozorom się zdarzają,sama słyszałam o ukrywaniu przez faceta dziecka wychowywanego przez jego matkę(to taki przykład)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona kobietka
jestem z nim 1.5r znam go juz troche ale tu w niemczech,a co w pl to nie wiem co tam ma.na co dzien nie jest taki,zachowuje sie normalnie,ale zastanowilo mnie i zastanawia jego postawa obecna. mysle ze on wogole nie jest rodzinny,moze to spowodowane jest ze jako dziecko stracil tate,widocznie w tej rodzinie nie byly tak swieta obchodzone jak powiny byc,a teraz odbija sie to w jego zyciu doroslym.wiem ze nie jest zlym facetem,bo w najciezszych sytuacjach byl ze mna kiedy go potrzebowalam.ale i tak musze miec oczy szeroko otwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona kobietka
wcale nie dziwie sie ze sa zdrady...dzieki Bogu my jestesmy tylko w partnerstwie..dzis rano jak wstal,zrobilam mu tylko kanapki do pracy (i tak za duzo,ale wiem ze sobie on nie zrobi), zadnego sniadania,kawy,wspolnego papierosa z rana przy stole NIC. jutro jade do siebie,do swojego mieszkanka,i nie wiem na jak dlugo.teraz tylko czekam na swieta i kiedy pojade sama do rodzinki.pozdraiwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
mój obecny już maż nie zabierał mnie do domu rodzinnego ponad 1,5 roku,jak w końcu przycisnełam go do ściany to okazały się dwa powody-pierwszy główny to,że jego rodzice żyją w skandalicznych warunkach jak jakaś patologia,mimo,że stać ich na remonty itp,po prostu niechluje(teściowa np.rozciencza płyn do naczyń kilkaktornie i myje je w wodzie po ziemiakach),a drugi powód to nie pasowałam jej bo znała moją rodzinę i zwyczajnie moja mama jej nie odpowiadała idiotce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona kobietka
larysa26 ok rozumiem Twoj maz poprostu sie wstydzil swoich rodzicow,warunkow mieszkalnych,bal sie jak zareagujesz,mial prawo sie bac i wstydzic. u mojego faceta widzialam zdjecia z mieszkania,pokazywal mi barat,bratanka itd.wiec o warunki nie chodzi. tak jak wczoraj powiedzial,"nie zaproponiwalem dopoki nie jestesmy malzenstwem" i "swieta sa bardzo rodzinne" dla mnie to znaczy ze jestem obca dla niego, nie mnie nie zalicza do SWOJEJ RODZINY.nie moge tych slow zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzik123
wkurzona Ty sie tak nie wkurzaj... jest wiele osob ktore uwazaja ze Swieta sa dla rodziny a rodzina sie jest po slubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona kobietka
ludzik zgardza sie rodzina jest sie po slubie.Ale ja slubu nie bede juz miec i nie chce.poza tym jesli jest sie para,i jezeli jest uczucie miedzy dwojgiem, to chyba to jest normalne, ze na swieta sie jezdzi razem w miare mozliwosci. to co ktos ma sie hajtnac bo na swieta trzeba jechac? glupota..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.b.b.b.
Przesadzasz moim zdaniem. Czy on jest Twoją własnością? Czy wszystko musicie robić razem? Kurde, ludzie, dajcie sobie trochę przestrzeni. Rozumiem, że święta, itd, ale dla mnie świeta to rodzinna impreza, nigdy nie spedzałam Świąt z facetem, (skladaliśmy sobie tylko życzenia - albo osobiscie, albo przez telefonza to Nowy Rok zawsze. I tak jest ok moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzik123
to moze pora pogadac z facetem o przyszlosci, co? bo skoro on wspomina o slubie to chyba go jednak chce... a slub dla swiat to faktycznie bzdura... przynajmniej z zalozenia slub jest wlasnie po to by byc rodzina a nie konkubentami... a bycie para to dla swiat wspolnych zdecydowanie za malo jednak, do tego trzeba jednak konkretnych powaznych planow choc niekoniecznie sformalizowanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×