Czy też zauważyliście że matki ze swoimi dziećmi pozwalają sikać w miejscach

publicznych?np. koło ulicy w centrum miasta.

no zauwazylam, ale w sumie sie nie dziwie, bo takie dziecko nie daje rady wytrzymac, nim do domu dojda :D

ja byłam swiadkiem jak dzieciar szczał na plazy bo mu matka kazała :O

no wiesz, lepiej, żeby dziecko zrobiło siku gdzieś na trawie, w parku niż w majtki, nauka 3mania moczu bywa długa :O

zauwazylam. mlode mamuśki myslą, że ich dzieci są tak piękne, że musze nawet oglądać ich miejsca intymne. ale przetłumacz to tłukom:O to samo z karmieniem piersią. nie dość, że muszę cycka oglądać, to słuchać tego ciamkania (np autobusie):O jezu

wiesz co kciukiem? myśle, ze matki karmiące w miejscach publicznych też nie sa z tego powodu zadowolone i nie czuja sie komfortowe, wiec to nie jest ich widzi mi sie, tylko potrzeba dziecka. Wolałabyś sluchac placzu dzieciaka?

Moim zdaniem macie rację że jest to niedopuszczalna sytuacja żeby dzieci sikały w miejscach publicznych. No ale z drugiej strony to jest jednak fizjologia, a w Polsce na prawdę nie można powiedzieć żeby Wc było łatwo znaleźć w mieście i są miejsca gdzie do najbliższego kibelka jest z kilometr :o

szczesciem , ze oszczedzasz widoku swego cycka kciuku - paszczurze pasazerom pks

sama pewnie tak szczała jak była mała, a teraz innym zazdrości. wszyscy byli dziećmi, tylko ledwo jedno z drugim, od ziemi odrosło to zaczyna się mądrzyć... A potem jak własne dziecko zechce siku to co, powiesz żeby robiło w majtki??

kciukiem no, ja tam trochę to rozumiem, bo dziecko nie umie tak sobie dotrzymać do domu, jak dorosły. ale w sumie pamiętam, jak pracowałam nad morzem na straganie, mieliśmy taki wielki namiot i często te dzieci tam sikały i później waliło w całym namiocie :o Raz się wkurzyłam, patrzę, idziecie matka z dzieckiem za ten nasz namiot, to ja podchodzę i mówię, że to teren prywatny, za tym namiotem ja mam zaplecze i żeby tu nie sikało następnym razem, bo nie dość, że później ja muszę tędy iść, to wali mi w namiocie. To baba się na mnie wydarła, jakbym co najmniej to dziecko na śmierć skazała.

to skoro dla nich nie jest to komfortowe, to myślę, że kazda matka wie, co to jest laktator i pokarm może sobie odciągnąć. poza tym, taki problem bedac na deptaku zamiast siadac na sordku i cyca wywalac, niech wejdzie do pierwszej lepszej restauracji/knajpy/sklepui załatwi to w toalecie. poza tym jakby były takie wstydliwe, to by sie AŻ TAK NIE OBNAŻAŁY bo nigdy nie widziałam, zeby ktorakolwiek robila to choc troche dyskretnie

ptaszku maleńki, bo nie mam dzieci, a jak będę mieć to choć trochę powagi i wstydu zachowam

kiedys jechalam samochodem przez rynek takiego malego miasteczka i wlasnie mamuska wysadzala swojego dzieciaka na samym srodku chodnika, a ludzie chodzili i ich omijali :-o

ZKD joł :)

jak ci maleństwo będzie wyło z głodu, to sama będziesz tak "cyca wywalać"

ooo kciukiem paszczur ale jaki trendy , jada w toalecie.

Kciukiem, a czy Ty śniadanie lub obiad też jesz w ubikacji? W dodatku takiej ogólnodostępnej? Tak? to smacznego :o

no nie, nie będe. masę koleżanek matek mam i gdziekolwiek byśmy były, czy z niemolakiem czy z 3latkiem, jakoś nikt ani malego siusiaka nie musiał oglądać ani ja biustu moich przyjaciółek.. ystarczy pomyśleć, a dzieciak jak 5min dłużej popłacze, to mu się nic nie stanie

ale nie wiesz nigdy napewno, więc nie gadaj głupstw

jakby płakał to byś narzekała czemu te bachory tak wrzeszcza :D a na karmienie nie musisz sie patrzec ;]

kciukiem to jest niedoruchany paszczur zreszta nie dziwne komu by stanal na jej widok . brak jej tolerancji a uzurpacji do decydowania o tym co kto powinien az po jej zryty czerep

czy jej każe do kabiny wchodzić i na klapie karmić? w każdej prawie publicznej toalecie sa teraz przedsionki, albo osobno kabiny i osobno umywalki, no kurwa. no ale nie, lepiej żeby mi te cycki wywalała w restauracji, kiedy jem, no bo to matka Polka, ona ma wiecej praw

naprawdę nigdy w życiu nie widziałaś jak matka karmi dziecko??!!

płacz mi nie przeszadza, bo na to akurat nawet matka nic nieraz nie może poradzić. co innego z sikaniem i karmieniem

Zarówno "wywalać cyca" można dyskretnie jak i wysadzać. Sama jeszcze pamiętam jak byłam dzieckiem i rzygałam gdzie popadnie :D

otóż to, rodzice muszą sobie jakoś poradzić z niemowlakiem , choć nie zawsze im to pasuje

Powinny dzieciakiom zakładać pampersy na dupę, jak wytrzymać nie mogą :O Albo dać 1 zł za szalet publiczny. Ale nie, najlepiej niech mały naszcza na chodnik. Obrzydliwość...

mam wrażenie, że pokolenie wychowane na internecie nie ma za grosz toleracji do innych, interesują ich tylko własne przyjemności.

właśnie widziałam aż za często. dlatego mowie, że takie babsko, jak mozgu nie użyje i wywala cyca w knajpie, to wywala tak, że widać wszystko. o dziwo, jakos moje kolezanki nieraz karmiły a ja tego nawet nie zauważałam

popo coś tam, jak długo chodziłaś w pampersie? iile szaletów publicznych znasz w twoim mieście?