Dziwne sny ze zmarłymi,o co chodzi?

Kilka tygodni temu śnił mi się zmarły - widziałam go w trumnie,gnijącego.Obudziłam sie wystraszona jak nigdy.Wczorajszej nocy śnil się mi i rodzicom ! Każdemu z nas na pare sekund dosłownie . Powiedziałam wieczorem w myślach że jeżeli potrzebuje pomocy to niech mi się przyśni i mam wrażenie że dzisiaj mi mignął na pare sekund.Na dodatek śnił mi sie czlonek rodziny dawno temu zmarły,dosyć nieprzyjemnie.Sen jak sen ale dziwnie się po tym czuje. Czy oni chca coś powiedzieć? Dziadek zmarł 4 miesiące temu.

Tak, potrzebują modlitwy i tyle w temacie.

moze zamowcie gregorianke idz na cmentarz zapal swieczke, zmow zrowaske

ale dlaczego ta 2 osoba mi się śniła? ogólnie bardzo rzadko mnie odwiedza w snach

http://www.sennik.biz/sennik-trup-nieboszczyk/

Ja w senniki nie wierzę. Jeśli coś się sprawdza to na dziwny sposób Kilka dni przed smiercia dziadka snily mi sie rzeczy ktore w ogole nie zapowiadaja smierci.A tutaj pisze nawet ze zabiera pieniadze - ta 2 osoba dzisiaj zabrała mi 10 zł, czyli co, umrę?:D

Polecam odwiedzić na cmentarzu osobę która się przyśniła, zapalić znicz, pomodlić się, pogadać w myślach i sprawdzić czy wszystko ok. Historia prawdziwa: znajomej regularnie śniła się zmarła babcia. Postanowiła wybrać się na cmentarz i okazało się że płyta nagrobkowa była pęknięta. Zajęła się tym i babcia przestała j ą odwiedzać w snach