Dostajecie bony świąteczne?

I jak tak to ile? U mnie zawsze były ale w tym roku cisza, zastanawiam się czy wogóle będą :/

ja dostalam bony 1 grudnia- 450zł.

To u mnie chyba jakąś łache robią:/

veronika,to wymień bony na pieniążki i spłac dług o którym tak dzisiaj sie rozpisywałas cały dzień.

z bonow zostalo mi jakies 170zł tylko.POszlo na biezace wydatki.

dodatkowa kasa-700zł od dwóch lat dostajemy kasę zamiast bonów

Moja kolezanka na kasie w markecie ma 1500 miesiecznie z premia i dostala bony na kwote 300 zl., ale ucieli jej premie wiec pensji dostala 1200.... nas jedno ja wyszlo Ja dostaje Bony Sodexo, ale to na podsumoweanie roku. W zeszlym roku za rok 2010 dostalam 1200 w sodexo

link do jej topicu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5045688

Koci co cie tak boli w tym temacie? Co myslisz ze idzie bony wymienic na kase? Zreszta dziewczyna szczerze napisała o tym ze ma długi, o co chodzi? Chcesz załóż sobie odrębny temat!

mnie akurat nic nie boli,nie mam długów a veroniczka szuka jelonka by za nią pospłacał długi ludzie jej dobrze radzą ale jedno wielkie NIE

Cóż ja mam dylemat wielki:( Mamy firmę zatrudniamy 22 osoby ,razem ze mną i mężem .Dla siebie odłożyliśmy już z zysków po 50 tys na święta,właściwie na koniec roku.Jednak pracownicy dopytują się właśnie o bony albo dodatkowe pieniądze na święta.Tylko ja się pytam po co ich tak rozpuszczać ? Już zaczynają się fochy jak mówię im że nic nie dostaną bo nie ma z czego dać.Przecież jakbyśmy nawet te nasze 100 tys odłożone ,podzielili i rozdali na premie to każdy z nich dostałby grosze (minus podatek )także nasi pracownicy nie dostaną bonów ,po cóż ich tak przyzwyczjać ?

Kotka psotka jeśli to nie prowokacja, to postaw się na miejscu takiego pracownika. Haruje na ciebie cały rok, teraz masz szanse mu to odrobinę wynagrodzic. Masze szanse pokazac że ci na pracownikach zależy i docenic ich pracę. Ludzie czasem nie maja co do gara włożyc a ty się zastanawiasz czy ich przyzwyczajac czy nie! Na boga kobieto zastanów się co ty wogóle mówisz. Jak nie dasz im bonów mam nadzieje że wszyscy równo pier... to lichą robotą u ciebie.

u nas jak zwykle nie. Pierdną kilkaset złotych raz na kilka lat i to wszystko, a firma rok do roku notuje zysk netto na poziomie kilkudziesięciu milionów. :( Polski dziki kapitalizm...

I zaczynam się mega wkurzac, nikt nic nie wie nikt nic nie powie

Dostałam 1200 zł w formie premii ,dużo ?Ale to ostatni raz ponoć :(

U mnie w tym roku zamiast bonow daja kase. Najwiecej 450 zł brutto, ale mamy też wczasy pod grusza w ciagu roku

Moja mama dostała 600 zł w sodexo i tam kilka rabatów do empiku, gosportu i czegoś tam jeszcze

ale wam dali ,zazdrosze , mnie strzelili bon na 20 zł i liczyli ze rzuce sie im do stóp , prywatna niewielka firma ,pracuje na czarno od 6 mc , pensja 1100. Bon do tesco - pracowników szesciu

My dostajemy na koniec listopada 13stke i to jest premia swiateczna.

no fajnie macie fajnie, u mnie albo nic, albo paczka słodyczy (no miłe to nie powiem, bo słodycze się zawsze zje) albo jakieś 50 zł premii. I to jest wszystko, na co można liczyć :)

bon na 850 zł do Intermarche

podnoszę, bo ciekawa jestem, czy już dają...u mnie jak zwykle dzień przed wigilia, gdy już puchy w sklepach:(

upp...ale nędza- chwalcie sie, ile macie karpiowego!

gratuluję wszystkim ,którzy dostali..... w mojej firmie cisza.nawet 1 zl....nic...... pozdrawiam:)

ja dostałam z 280 i myslałam że to dużo hehe ale szczerze jak to mówią ,,lepszy rydż niż nic'' Mój facet nie dostał nic..

a ja dziś czytałam na onecie,ze urzędasy nawet do 1500zł. dostaną:( Z jednej strony znam urzędasów zarabiających najniższą krajowa- oki, niech maja tyle na święta. Tez mają zołądki i rodziny, ale wątpię, by taki szeregowy pracownik tyle dostał. Ja bym sie ucieszyła z 300zł.! Bo 100zł. to ochłap, ale to też zalezy od kondycji szefa:(

u mbie tez nic, ale podbno prezenty jakies dostaniemy, bo firma mala i same dziewczyny

100zl... nie mam pieniedzy, mam dlugi... nie starcza do1 ... nigdy nie dostaje bonow...

w budzetowce dostala w listopadzie i grudniu w sumie 3 dodatki - jakas nagroda polroczna, i dwa dodtaki - w sumie wiecej niz jej pensja miesieczna czyli taka 14tka a my sie dziwimy ze Grecy mieli 13. i 14. pensje - u nas jest to samo

fajny temat:) niestety, ja jeszcze nie mam nic. A od poniedziałku ide na urlopik:)