powrót chłopaka po kilku miesiącach - ktoś tak miał?

cześć, ostatnio rozstałam się z chłopakiem, którego wciąż kocham. Historia jakich pełno, więc nie ma sie co rozpisywać. Ogólnie skończyło się tak, że kiedyś kochał bardzo (niby miała być miłość na całe życie) a wciągu kilku miesięcy odsunęliśmy się od siebie i wyznał, że już nie kocha i nie potrafi znów pokochać. i tak się zastanawiam, czy jest szansa że kiedyś wróci... czy komuś zdarzyło się, że facet po takim rozstaniu wrócił? od razu mówię, że nie mam na myśli odejścia dla innej, ale wygaśnięcie uczucia, które kiedyś było bardzo silne

Skoro uczucie wygaslo to po co mial by do Ciebie wracac?:/

Miałem tak samo z kobietą. Stwierdziła że uczucie się wypaliło. Nie odeszła do innego. Nie rozmawiałem z nią już kilka miesięcy, poza zwykłym "cześć". Jakiś czas temu też mnie to ciekawiło.

"moj"wrocil po 1,5 roku,i jestesmy razem od 8 mcy bo kocham wciaz

Ja mialam tak z facetem . Na poczatku nawet nie wiedzialam ze ma inna... To tez byla jego wielka milosc . Nie mogl o niej zapomniec . Oczywiscie rozstalam sie z nim , choc nie umialam o nim zapomniec... Kochalam go , niestety :/ Po jakims czasie sie odezwal . Trudno mi bylo do niego wrocic , bo wiedzialam ze Mu trudno o Niej zapomniec . Jestem z nim do dzis . Wiem ze czas leczy rany ...

to że kobieta zeminną jest to wiem;) ale czy facet może naprawde czuć że już nie kocha (bo tak naprawdę w tym momencie czuje) ale za kilka miesięcy zorientować się że jednak kocha... sama nie wiem, może czasem potrzeba troche wolności, wyszaleć się żeby zatęsknić za tym co kiedyś się miało

9ieui - ale odszedł bo spotkał kogoś innego?

jezeli sam nie wie czego chce, to znajdzie sobie inna