Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zostawionaOna30

temat dla porzuconych kobiet w ciąży

Polecane posty

Gość zostawionaOna30

Jak w temacie, ciekawa jestem jak potoczyły sie wasze losy. Krótko o mnie: Bylismy ze sobą 1,5 roku zostawił mnie w 8 tyg ciązy, oczywiście powód sobie wymyslił. Teraz mam 2 tetnia coreczke i nie mam z nim kontaktu. Nietety widuje go czasem w sklepach, w klubach, to nawet nie udaje ze mnie nie widzi tylko sie gapi. Kilkakrotnie widzial mnie z corka w galerii. A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawionaOna30 szkoda gadać, jak tak można :( dużo Was jest że wychowujecie same dzieci :( bardzo przykre :( z strony waszych facetów to się nazywa odpowiedzialność :( zrobić dziecko i uciec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrttyrtty
one tez nie są odpowiedzialne ze z takim poszly do lozka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jest juz ok, naprawde co zle mam juz za soba. Niczego nie zaluje, mam najukochanszy skarb i jestem szczesliwa. Fakt, ze jak go spotykam to cisnienie mi sie podnosi ale to chyba normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaOna30"
Teraz jest juz ok, naprawde co zle mam juz za soba. Niczego nie zaluje, mam najukochanszy skarb i jestem szczesliwa. Fakt, ze jak go spotykam to cisnienie mi sie podnosi ale to chyba normalne. Nie wiem dlaczego ktos zabral mi nicka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaOna'
Ktos mi zabrał nicka.Teraz jest juz ok, naprawde co zle mam juz za soba. Niczego nie zaluje, mam najukochanszy skarb i jestem szczesliwa. Fakt, ze jak go spotykam to cisnienie mi sie podnosi ale to chyba normalne. Co znaczy z takimi? Nie wiedzialam ze jest taki. Był kochajaCY czuły. Nawet jak sie dowiedzial o ciazy to udawal ze sie cieszy mowil ze chce coreczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaOna301
Ktoś mi zabrał nicka.Teraz jest juz ok, naprawde co zle mam juz za soba. Niczego nie zaluje, mam najukochanszy skarb i jestem szczesliwa. Fakt, ze jak go spotykam to cisnienie mi sie podnosi ale to chyba normalne. Co to znaczy z TAKIMI? Myslicie ze sie spodziewalam? Byl czuly kochajacy, nawet jak sie dowiedzial o ciazy to udawal ze sie cieszy i mowił ze chce coreczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawionaOna31
Ktos zabrał mi nicka i pisze juz chyba z piaty raz, co z ta kafe? Teraz jest juz ok, naprawde co zle mam juz za soba. Niczego nie zaluje, mam najukochanszy skarb i jestem szczesliwa. Fakt, ze jak go spotykam to cisnienie mi sie podnosi ale to chyba normalne.Co to znaczy z Takimi? Myslicie ze ja wiedzialam ze on taki?. Był kochajacy czuly i udawal ze sie cieszy, mowil ze chce coreczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika
zostawiona _____________ moge ciebie pocieszyc,kiedys facet bedzie zalowal ,ze ciebie zostawil ,bedzie chcal wrocic...i dziecko poznac, to wtedy ty mu powiesz wyp......bo napewno znajdziesz sobie kogos lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawiona a jak się gapi to nie podejdzie do was? nie porozmawia? może sie boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze, ze tego sie bardzo boje, ze mu sie odwidzi i bedzie chcial miec kontakt z Mała. Ja nie chce takiego człowieka na ojca mojego dziecka. Boje sie ze bedzie sie wtracał, juz minął czas kiedy teskniłam, czekałam, juz dawno minął. Nie mam pretensji ze mnie zostawił, to bym mogła mu wybaczyc,przeciez nie musielismy byc razem, ale mogl byc ojcem. Wydawało mu sie pewnie ze bede go prosic, ale ja nigdy nie dalam mu tej satysfakcji. Po rozstaniu rozmawialam z nim tylko jeden raz. Zapytalam go czy jest pewien swojej decyzji i czy chce miec kontakt z dzieckiem, na obydwa pytania odpowiedzial , ze tak. Powiedzialam, ze jak pozwoli mi wyjsc to juz nie bedzie odwrotu, ze juz nigdy nie wroce i pozwolił. Po tej rozmowie juz nigdy wiecej z nim nie rozmawialam, raz po miesiacu widzialam go pod moim domem i to wszystko, nie wiem po co tam przyjechal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Like a boy..
Jakiś idiota. Jak mogłaś go w ogóle nie znać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to juz niech sie lepiej boi, żeby mu tylko tego strachu do konca zycia wystarczylo. Powiem Wam tylko, ze bardzo prawdziwe jest powiedzenie: "Nikt nie wydaje się bardziej obcy niż ktoś kogo się kiedyś kochało."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to wyjątkowa nieodpowiedzialność jest tych pajaców"dojrzałych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta taka
facet to świnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia4554
i po co teraz sie użalac. rozuiem ze nie masz z nim slubu. to po co mu dałas dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia4554
jak byłyscie zdolni do bzykania to i wychowac musicie. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna lola
madzia4554 a uważasz, że mąż ie moze cie zostawić? No tak myślenie na poziomie 12-latki... Mnie mnąż też zostawił w ciąży. 8 lat po ślubie, dwa lata starań- badania, badania i badania. JAk się udało myślałam było super. A w 14 tygodniu mój mąż powiedział odchodzę i tyle. Bez słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika
a czemu ciebie zostawil??? zanlazl kogos?? odkochal sie?? a moze wina byla po twojej stronie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika
no to pewnie sie odkochal, ale masz racje na sile nie ma co go trzymac, znajdziesz kogos lepszego nie martw sie ,nie jest tego warty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z chęcią się z tobą zaopiekuję
Najpierw porucham mamuśkę, a jak kilka lat małą - dobra, poczekam aż skończy 15 lat i urosną jej cycki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tAAAAAAAAAAAAAAAaa!!!
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana22
Mnie mąż zostawił i nie zostawił w 7 miesiącu ciąży. 8 lat bycia razem, 1 rok po ślubie. W sobotę przez przypadek dowiedziałam się o innych kobietach. Z jedną nawet rozmawiałam. Według niego to nie zdrada bo nie ma z nimi dzieci. Pierwsze ustalenie rozwodzimy się. Teraz znęca się nade mną psychicznie. Potrafi obudzić mnie w nocy i gadać rzeczy typu: że odbierze mi dziecko, da mi popalić i nie wyprowadzi się z mojego rodzinnego domu, nie da mi rozwodu. Tyle lat razem a ja go nie poznaje. Nie wiem co mam robić. Wyjechał dziś na 5 dni do pracy i zostawił mnie bez jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
widzialy galy przed kim nogi rozstawialy ,a pozatym przy rozstaniu zawsze jest wina dwoch stron wiec juz tyle nie narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×