Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zostawionaOna30

temat dla porzuconych kobiet w ciąży

Polecane posty

Gość poznanski kwiatek polny
mnie tez zostawil ale uwazam ze to poczatkowy szok, zreszta wiem ze mnie kocha bo mowil mnie i przyjacielowi, wiec sie nie martwie jakos.. jestem dobrej mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olololoaaa
jakby któraś potrzebowała porad prawnych to bardzo prosze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznanski kwiatek polny
jak bum cyk cyk ma rację. ja pojde do prawniczki ale jak male sie urodzi. Ojciec ma w huj kasy, bedzie placil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana22
widziały gały co brały ale on zmienił się nie do poznania zaraz potem jak się dowiedział że będzie ojcem, a próbowaliśmy ponad pół roku. Powiedział wczoraj że seks z kobietą w ciąży go nie satysfakcjonuje dlatego potrzebuje koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana22
nawet nie wiem od czego zacząć załatwiać ten rozwód. Nie chce żeby zajmował się dzieckiem po tym co wygadywał. Kocham go ale nie chce już z nim być, chce rozwodu ale on mi tego nie ułatwi. pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaa21
Witam. jestem w 31 tygodniu ciazy. Mojego faceta nigdy tak naprawde nie bylo przy mnie. gdy dowiedzial sie o ciazy wyladowalam u rodzicow pozniej sie pogodzilismy... nie dlugo trwalo szczescie po 2 misiacach jako tako bycia ze soba(jako tako bo nigdy tak naprawde w domu go nie bylo) znow mniw zostawil. Powodem bylo to, ze zobaczylam wiadomoci do jego 'przyjaciolki'' ktorej proponowal wspolne wypady na piwko, kawke itp. Wspomne, ze podczas naszego zwiazku (2 lata) nie zabieral mnie nigdzie czekalam w domku z obiadkami czasem nawet cala noc w oknie czekajac na ukochanego ktory ponoc ciezko pracowal.... gdy dowiedzialam sie o jego propozycjach skierowanych do niej unislam sie troszke zostalam zwyzwana od zdz**, szmat itp po czym dostalam laptopem na szczescie nie w brzuszek.... uderzyl jeszcze kilka razy nie patrzac na to czy cos moze stac sie dziecku... Jestem juz od pewnego czasu u rodzicow czekam na przyjscie dziecka i przyznam ze dalej staram sie naprawic ta chora sytuacje choc coraz bardziej zdaje sobie sprawe ze najlepiej bedzie dac mu odejsc... ze swoja przyjaciolka spedza wiekszosc czasu... nie ma dla mnie chwili by porozumiec sie co do sprawy dziecka... licze na to ze gdy dziecko bedzie na swiecie dam sobie z nim spokuj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miidiaa
mala21 dobrze, że masz wsparcie rodziców biedactwo, czas leczy rany na pewno odkochasz się w tym gnoju, co za gnida mógł zabić własne dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszukana 22 Pamiętaj, rozwód daje sąd, a nie współmałżonek. Nie on pierwszy wygaduje, że zabierze dziecko, bo czuje, że kobieta w ciąży boi się takich bzdurnych pogróżek. To nie twoja wina, że czasem dajesz się otumanić, to te nieszczęsne hormony. Za jakiś czas sama się będziesz z siebie śmiała, że dawałaś się nabierać. Tymczasem, gromadź te wszystkie dowody. To, że cię zostawił teraz bez środków, sąd odpowiednio zinterpretuje. Musisz to natychmiast powiedzieć komuś, kto zechce powtórzyć to w sądzie. Jakąkolwiek krzywdę ci zrobi, natychmiast powiedz. Jak nie masz rodziny na miejscu idź do odpowiedniej instytucji, choćby na policję i domagaj się, żeby zapisali twoje zgłoszenie. Gość się z takiego świństwa nie wywinie, a sąd przyłoży mu ładne alimenty. Nie jestem zwolenniczką dojenia niewinnego faceta, ale takie bydlę na nic innego nie zasługuje. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno do Oszukanej 22. Mówi, że się nie wyprowadzi? Skoro to twój dom i on tam zwyczajnie przyszedł mieszkać, to ma g.... do gadania. Zawołaj kogoś i zmień zamki, a walizkę wystaw za drzwi. Jak wróci i będzie się dobijał zadzwoń na policję, powiedz, że się boisz, bo może ci zrobić krzywdę. Wiekował na progu nie będzie, spokojna głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miidiaa
gość kochana jesteś, że udzielasz wsparcia ale oszukana22 już dawno urodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaa21
Ponoc to moja wina, ze moglam poronic... Uwazam, ze bicie kobiety zwlaszcza w ciazy nie jest ok ... Probuje sie juz zabespieczyc przepisujac swoja firme na brata bym przypadkiem nie dostala ''za duzo'' ... Jedno szczescie nie bedzie probowal mi chociaz odebrac malenstwa bo nie ma czasu i checi oczwiscie jego slowa... niestety wszystko wyjasni sie po testach na ojcostwo :) bo przeciez przez dwa lata siedzenia w domu czekajac na niego moglam przypadkiem zajsc sama w ciaze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale alimaenty chociaz placi???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaa21
zostal misiac do porodu wiec jesli o alemety chodzi to sie dopiero okaże poki co nie widze grosza od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×