Czy to jest NORMALNE ?

Dziecko ma 3 lata, śpi w łóżku z rodzicami ( mimo , że ma swój pokój ), nie myje rąk i nie jest tego nauczone, że należy to zrobić jak się wychodzi z wc, bądź po prostu ważne umycie rąk przed posiłkiem. Nie jest kąpane/myte pod prysznicem codziennie, raz na 3 dni. Z reguły przed snem nie ma mytej nawet buzi. Żeby nie było to dziecko nie śmierdzi, nie o to chodzi, ubierane jest w czyste rzeczy. Podejrzewam, że rodzice również nie korzystają z prysznica codziennie,też nie śmierdzą. Dziecko jest zdrowe i wesołe i bystre i kochane przez swoich rodziców.

To w czym problem?

z brudu, brudnych rąk choroby sie biora Oni nie sa nauczeni czystosci i higieny i dziecko tez.

Skoro jest zdrowe, wesole, bystre i kchane przez rodzicow, to jest to normalne. Gorzej, gdyby bylo zaniedbane. Tutaj tego chyba nie ma skoro chodzi w czystych ciuchach i nie smierdzi? Ze nie kapie sie codziennie i - przeciez to male dziecko, nie potrzebuje codziennego prysznica. Umycie raczek i buzi owszem, czy podmycie sie, ale nie musi sie codziennie kapac. To zaburza naturalne Ph skory i prowadzi tylko do problemow.

Skoro jest zdrowe, wesole, bystre i kchane przez rodzicow, to jest to normalne. Gorzej, gdyby bylo zaniedbane. Tutaj tego chyba nie ma skoro chodzi w czystych ciuchach i nie smierdzi? Ze nie kapie sie codziennie i - przeciez to male dziecko, nie potrzebuje codziennego prysznica. Umycie raczek i buzi owszem, czy podmycie sie, ale nie musi sie codziennie kapac. To zaburza naturalne Ph skory i prowadzi tylko do problemow.

nie wiem czemu ostatnio zrobiła się taka moda tematy co u kogo się dzieje. twoje dziecko chodzi brudne??? Nie?? a może nie masz dzieci? to co obchodzą cudze dzieci??? krzywdy mu chyba nie robią, nie biją go, kochają więc co się wpierdalasz....

to jest calkowicie normalne....no moze z wyjatkiem tego ze przed snem,czy jedzeniem nie myje raczek

Skoro jest zdrowe, wesole, bystre i kchane przez rodzicow, to jest to normalne. Gorzej, gdyby bylo zaniedbane. Tutaj tego chyba nie ma skoro chodzi w czystych ciuchach i nie smierdzi? Ze nie kapie sie codziennie i - przeciez to male dziecko, nie potrzebuje codziennego prysznica. Umycie raczek i buzi owszem, czy podmycie sie, ale nie musi sie codziennie kapac. To zaburza naturalne Ph skory i prowadzi tylko do problemow.

Skoro jest zdrowe, wesole, bystre i kchane przez rodzicow, to jest to normalne. Gorzej, gdyby bylo zaniedbane. Tutaj tego chyba nie ma skoro chodzi w czystych ciuchach i nie smierdzi? Ze nie kapie sie codziennie i - przeciez to male dziecko, nie potrzebuje codziennego prysznica. Umycie raczek i buzi owszem, czy podmycie sie, ale nie musi sie codziennie kapac. To zaburza naturalne Ph skory i prowadzi tylko do problemow.

To w czym masz problem? Nie pochwalam ale moją sąsiadka która ma piątkę dzieci tak je właśnie wychowywała. Kąpiel to chyba raz na tydzień a coś takiego jak mycie rąk po wc nie istniało. Starsze dzieci wychowywały młodsze. A dwie ostatnie urodziła w domu i mogę powiedzieć że to najzdrowsze dzieci jakie znam. Nigdy nawet kataru.

Skoro jest zdrowe, wesole, bystre i kchane przez rodzicow, to jest to normalne. Gorzej, gdyby bylo zaniedbane. Tutaj tego chyba nie ma skoro chodzi w czystych ciuchach i nie smierdzi? Ze nie kapie sie codziennie i - przeciez to male dziecko, nie potrzebuje codziennego prysznica. Umycie raczek i buzi owszem, czy podmycie sie, ale nie musi sie codziennie kapac. To zaburza naturalne Ph skory i prowadzi tylko do problemow.

To w czym masz problem? Nie pochwalam ale moją sąsiadka która ma piątkę dzieci tak je właśnie wychowywała. Kąpiel to chyba raz na tydzień a coś takiego jak mycie rąk po wc nie istniało. Starsze dzieci wychowywały młodsze. A dwie ostatnie urodziła w domu i mogę powiedzieć że to najzdrowsze dzieci jakie znam. Nigdy nawet kataru.

To w czym masz problem? Nie pochwalam ale moją sąsiadka która ma piątkę dzieci tak je właśnie wychowywała. Kąpiel to chyba raz na tydzień a coś takiego jak mycie rąk po wc nie istniało. Starsze dzieci wychowywały młodsze. A dwie ostatnie urodziła w domu i mogę powiedzieć że to najzdrowsze dzieci jakie znam. Nigdy nawet kataru.

To jest normalne, że tyłek dziecka jest myty raz na kilka dni ? Że nie myje buzi, rąk, że je nieumyte warzywa i owoce ? I że w wieku 3 lat śpi z rodzicami w jednym łóżku ?

ha ha ha a ja znam wlasnie dzieci codziennie kapane i z taaaakkiiimi odparzeiami,ze matki sobie nie moga poradzic. wiesz co jest nienormalne?to ze tak obserwujesz ta swoja znajoma i jej dzieci

Poza tym ja jak ktoś ślicznie określił ( pewnie jakas matka polka ) - nie wpierdalam się, tylko zadałam proste pytanie czy mycie dziecka w tym wieku raz na kilka dni to norma itd itd.

I nie mówię o KĄPIELI z nalewaniem litrów wody i moczeniem w tej wannie dziecka przez godzinę !!! Mówię o MYCIU !!!

nie wtracaj sie do nie twoich spraw

Co mają odparzenia do mycia ? :o Jeszcze niech ktoś napisze, że woda to złoooo i należy się wystrzegać. Ja mam dziecko 4-letnie i jest myte co wieczór, szybko, namydlam i spłukuję. Raz na tydzień jak córka ma ochotę pochlapać się w wodzie, nalewam jej wodę do wanny. Nie śpi z nami w łóżku. Ale pewnie coś ze mną jest nie w porządku i każdy tu swoje kilkuletnie dzieci myje co kilka dni, bo przecież nie potrzeba częściej :P .

ale autorko w czym rzecz?? Przedstaw problem?? Co Cię to obchodzi w ogóle!! Za niedługo w Polsce ludzie będą się myć raz na tydzień!! Woda, gaz, prąd!! Może muszą oszczędzać, dziecko piszesz zdrowe, to co Cię w ogóle to obchodzi!!

:D

Już teraz ciężko wsiąść do tramwaju bo śmierdzi, to ja ludzie będą myć się jeszcze rzadziej to już w ogóle wolę nie myśleć co będzie się działo. Przecież ja nie rozpatruję sprawy w kategoriach PROBLEMU ! Zapytałam po prostu, a Wy mnie atakujecie .

I nie chodzi tylko o to czy dziecko jest zdrowe czy chore, ale o zasady, nauczenie dziecka czystości, zasad higieny, no dla mnie to niepojęte, że dziecko robi kupę, wyciera sobie tyłek i zaraz potem idzie jeść kanapkę :o .