zbyt mały przyrost wagi:(

mój syn urodził się z wagą 3670g w szpitalu spadł do 3410g. Dziś ma dokładnie dwa tygodnie i położna go zważyła i ma 3550g i stwierdziła że za mało i mam go częsciej karmic. tak się zdażyło że też dziś miałam wizyte u pediatry i lekarka też go zważyła i stwierdziła że ma 3450g i kazała zrobic badanie i posiew moczu żeby sprawdzic czemu tak mało przybiera. boje się o moje maleństwo:(:(:(:( Wspomniała ż emoze miec jakąs infekcje ukl moczowego czy to bardzo groźne????:(((((((((((((

a czym karmisz swoim mleczkiem czy modyfikowanym ? ja karmie piersią mała ma również 2 tyg a już na moim mleku prawie 1 kg przytyła . ze mna na pokoju po porodzie leżała mama której córka też miała infekcje dróg i różne różniaste badania temu dziecku robili od badań moczu po usg

różnie bywa, może się nie najadać a Ty o tym nie wiesz, może mieć infekcję układu moczowego - raczej nic strasznego;) głowa do góry! A nie ma żółtaczki czasem?

tak ma jeszcze żółtaczkę właśnie. karmię go piersią i tak się zastanawiam czy nie mam zbyt "jałowego" pokarmu;/ Jak patrzę na niego to wszyscy w domu widizmy że malutki rośnie i nawet ubranka te które miał p owyjsciu ze szpitala duze teraz ma juz prawie idealne. strasznie sie martwie ze cos mu jest i ze to bedzie grozne:(:(:((

podnoszę

u nas było tak samo. mały słabo przybierał, lekarz kazał zrobić posiew, który wykazał bakterię w moczu. skierował nas do szpitala i tam siedzieliśmy 2 tygodnie. koszmar nad koszmary. straciłam pokarm z nerwów i przeszłam na mm. nie ma czegoś takiego jak"jałowy pokarm", może masz go za mało. nie lekceważ tego, jedż do lekarza.

sama już nie wiem. jutro ide oddac mocz do badania...

wiesz jak zrobić posiew?

jeśli źle go zrobisz to wyjdzie bakteria i będziesz się niepotrzebnie denerwować

a jak go dobrze zrobic??

nie dojada ? Przystawiaj częściej do piersi.

sa 2 sposoby: 1. umyj dokładnie krocze, odciągnij lekko napletek i delikatnie umyj. wytrzyj czystym recznikem. połóż małego wygodnie, odciągnij napletek i czekaj aż zrobi siku. mocz na posiew pobiera się ze środkowego strumienia. musi obsikać taką specjalną płytkę z pożywką dla bakterii. następnie zamknij płytkę w specjalnym pojemniku. uważaj żeby nie dotknąć płytki. 2. umyj synka i pobierz mocz do jałowego pojemnika na mocz a następnie oblej nim płytkę. osobiście uważam że sposób 1 jest lepszy gdyż mocz jest oddawany bezposrednio na płytkę. przy metodzie 2 istnieje prawdopodobieństwo że jakaś bakteria może się dostać do kubka z moczem.

sa 2 sposoby: 1. umyj dokładnie krocze, odciągnij lekko napletek i delikatnie umyj. wytrzyj czystym recznikem. połóż małego wygodnie, odciągnij napletek i czekaj aż zrobi siku. mocz na posiew pobiera się ze środkowego strumienia. musi obsikać taką specjalną płytkę z pożywką dla bakterii. następnie zamknij płytkę w specjalnym pojemniku. uważaj żeby nie dotknąć płytki. 2. umyj synka i pobierz mocz do jałowego pojemnika na mocz a następnie oblej nim płytkę. osobiście uważam że sposób 1 jest lepszy gdyż mocz jest oddawany bezposrednio na płytkę. przy metodzie 2 istnieje prawdopodobieństwo że jakaś bakteria może się dostać do kubka z moczem.

kurcze sory za podwójny wpis. coś mi net szwankuje. mam nadzieję że pomogłam

nasz mały też słabo przybierał, a pediatra na początku panikowała, rozważała hospitalizację, a powody były dwa: - przebyta silna żółtaczka - zawsze osłabia apetyt - bakteria w moczu - wystarczyło podawanie Furaginy Po ok miesiącu wszystko było już ok. Ważne - nie dopajać niczym dziecka, szczególnie wodą z glukozą - "oszukuje" głód, dziecko mniej je.

moj mial identycznie słabo przybierał na wadze, miał zołtacke przedluzającą sie i okazalo sie ze ma infekcjie drog moczowych, szpital i antybiotyk przez 10 dni :-(

mocz na posiew pobiera sie do jalowego pojemnika, trzeba dziecko umyc i czekac na sik, tej plytki - uromedium nie przyjmuja w kazdym lab :-(

u nas w laboratorium tylko płytki przyjmują na posiew. mocz w kubku tylko do badania ogólnego moczu. niech autorka zadzwoni do lab. i się dowie.

jejku jak ja teraz sobie o tym przypominam, ile się namęczyłam z tymi posiewami to mi się słabo robi...

mama synka - ile miał Twój synek jak wylądowaliście w szpitalu? Mój 2 tygodnie. pobyt w szpitalu był istnym koszmarem.

moj synek tez tak mial na poczatku.ale to dlatego ze przesypial przy karmieniu.troszke dokarmilam go mm,ale b malutko i nie tyle co kazala pediatra.oczywiscie przystawialam go jak najczesciej do piersi,zeby pil wiecej mojego mleka.i tak po ok 2-3 dniach przestalam dawac mu mm i tylko piers.wstawalam takze w nocy i karmilam go przez sen moja piersia,bo mleko nocne jest najbarzdiej wartosciowe i tuczace.nie chcialam przechodzic na mm i udalo sie.w koncu maly tyl juz tylko na moim mleku.i nie ma czegos takiego jak jalowy pokarm,nie sluchaj takich glupot.poprostu moze twoje dziecko za mało mleka pije i stad maly przyrost.tak bylo u nas

moj mial 13 dni, byl zółty na maxa, bilirubina 19,7, polozna ktora przychodzila na patronaz mowila zeby przepajac ze przejdzie ale ja pojechałam do lekarza bo maly był senny, nie budził sie na jedzenie i sie okazało ze wagi urodzeniowej nie osiągnął przy urodzeniu wazyl 3400, przy wypisie 3220 a po 13 dniach 3345 i dostaliśmy skierowanie do szpitala :-( Miał E. coli 10*6 :-(

mama synka - mój miał KLEBSIELLA OXYTOCA 10*6. Brał zinacef. autorko - zrobiłaś ten posiew?

tak zrobiłam badanie ale u nas na posiew trzeba kilka dni poczekac. jutro jednak odbieram badanie ogolne moczu i zopbaczymy czy cos tam wyjdzie. mam nadzieje ze nie:(

do autorki - rozumiem że robiłaś posiew i ogólne badanie moczu? no tak na posiew trzeba poczekać. dałaś rade go zrobić?

tak robilam i to i to. no wydaje mi sie ze zrobilam dobrze....oby...

będzie dobrze, głowa do góry. posiew robiłaś na plytkę czy z pojemnika? a nie próbowałaś dokarmiać mm? może masz mało pokarmu i dlatego mały spada z wagi?

posiew i badanie ogolne robilam normalnie do pojemnika bo tak mi lekarka kazala. dzis odebralam wynik badania ogolnego i jest wporzadku wszystko...ufff:) mam nadzieje ze w takim razie z posiewu tez nic nie wyjdzie. wlasnie dokarmiam chwilowo dziecko mleczkiem humana bo tak zalecila lekarka tylko ze strasznie mu sie po tym ulewa;/ jutro idziemy znowu do przychodni go zwazyc czy cos przytyl. ja juz nie wiem o co chodzi skoro golym okiem widzimy ze malutki rosnie a na wadze takie cos...;/ juz nawet sie zastanawialam czy wpisali prawidlowo wage w szpitalu (ta wage ktora wystepuje juz po tym spadku masy ciala...)