Punktualność

Chciałam się podzielić dziś z kimś moimi obserwacjami i po prostu wygadać bo jestem bardzo wkurzona!!! Nie wiem czy zauważacie takie okropne zjawisko jakim jest niepunktualność.Z racji mojego zawodu umawiam się na różne pory z młodzieżą, dziećmi czasem dorosłymi i widzę okropna plagę niepunktualności!!! Nie jest to widzę zależne ani od wieku ani od wykształcenia, ludzie uważają, że jak się umawiają to ja mam czekać, żadnej informacji że będą kilka minut później czy w ogóle że nie przyjdą. Kiedys to ja czekałam ok 15 min i dzwoniłam czy mam czekać dalej, teraz olewam i juz więcej nie umawiam się z takim osobnikiem, ale zauważyłam, że czasem jak jestem umówiona a ktoś po prostu nie przyjdzie to nie dość, że nie zadzwoni to dzwoni np po kilku dniach z pretensjami, że to ja powinnam była zadzwonić i przypomnieć!!! Czy macie też jakieś spostrzeżenia na ten temat????

Mam podobne do Twoich doświadczenia...

mam takie spostrzezenia jak ty i nauczylam sie bezczelnie zwracac na to uwage znajomym, uswiadamiac im,ze oni marnuja moj czas. pare razy musialam pokazac - umawialam sie z kims na mrozie i spoznialam sie 15 minut z premedytacja - oczywiscie robilam to w skrajnych przypadkach, gdy taka osoba wystawila mnie duzo razy. Osoby niereformowalne - usuwam ze swojego zycia, bo wychodze zalozenia, ze jesli oni az tak maja mnie w d upie, to nie mam po co sie z nimi zadawac.