Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haha co za matka

nie macie wrazenia ze czasy sie zmieniaja diametralnie...

Polecane posty

Gość haha co za matka

dawniej dzieci graly w pilke na podworku, dzis graja w playstation... smutne to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..co prawda to prawda.........
ale my rodzice sami sie do tego przyczyniami - jestesmy wygodni, leniwi i przewrazliwieni na swoim punkcie i punkcie swojego dziecka - sami spedzamy godziny przed telewizorem lub komputerem (wystarczy spojrzec na kafe! niektore mamy nigdy nie odchodza od komputera) - sami mamy w dupie tradycyjne wartosci - najwazniejsze w naszym zyciu sa pieniadze i to co mozna za nie kupic A przyklad idzie z gory... I dlatego tak jest Dlatego caly swiat taki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norr rr
a to ciekawe bo ja znam wiele dzieciaków które bywaja na dworze i grają w piłkę. Na kompach albo konsolach też graja ale wrzaski za oknem szczególnie w wakacje trwają nieraz do późna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasy się zmieniają to fakt ale wszystko zależy od rodziców i ich podejścia. siostra kupiła swojemu 9-latkowi xbox360 i gra on jedynie w soboty, nie dlatego że mu zabarania tylko po prostu nie ma czasu grać w inne dni. w tygodniu po szkole ma kółko taneczne i karate - jest w to mocno zaangażowany i chodzi bo sam chce, przyjeżdzają do niego najlepsi koledzy na noc, czasem on jeździ do nich. jeździ na kolonie, swoje zawody w tańcu i karate, lubi jeździć do dziadków, spędzać czas na dworze, basenie. oni prowadzą aktywny tryb życia, zarówno siostra i jej mąż pracują ale nie wyobrażają sobie przyjść po pracy do domu i siedzieć przed telewizorem, starają się zapewnić dziecku jak najwięcej atrakcji, jak najwięcej pokazać. najłatwiej jest dać dziecku grę i mieć spokój i czas dla siebie. świat jest duży i ciekawy i jest mnóstwo rzeczy które można dzieciom pokazać, zarazić je pasjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój woli skakać po ogrodzie
z kolegami, mimo, ze ma PlayStation, kompa z netem i TV do dyspozycji w pokoju :P .... czyta też dużo książek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nawet nie pytam dlaczego..
dawniej dzieci graly w pilke na podworku, dzis graja w playstation... smutne to Bo dawniej nie bylo playstation i komputerow i internetu....Gdyby to wtedy bylo, to pewnie juz wowczas malo kto by w pilke gral.W tamtych czasach pilka czy skakanie w gume to byly jedyne rozrywki.Czas idzie do przodu.A zobacz co maja powiedziec na ten temat nasze babcie i prababcie,te to nawet gumy do skakania porzadnej nie mialy ;) Ja tam jestem za postepem,niech swiat idzie do przodu.Oczywiscie,ze od czasu do czasu tzreba tego dzieciaka "wygonic" by w pile pokopal czy na rowerze pojezdzil,ale tez nie widze nic zlego w tym gdy sobie czas wolny wypelnia przy kompie czy jakiejs grze,oczywiscie wszystko tzreba robic z glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak patrzę na kolegów syna, to ogarnia mnie zgroza. Całe dnie przed komputerem czy telewizorem. A w telewizorze oczywiście dominuje CN. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To z dobrobytu:) u mnie na dzielnicy mało kto ma komputer czy te wszystkie gry. Latem dzieciaki od rana do wieczora pałętają się po podwórku. To nie wina czasów czy zmian w charakterze ludzi- to wszechobecna dostępność tych dóbr:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój nie ma żadnego playstation i wcale nie chce mieć, nawet chyba nie wie, że coś takiego jest jak juz siądzie do komputera raz na parę tygodni, to ulubioną gra jest sadzenie roślinek albo rysowanie w programie graficznym ewentualnie na stronę lego wejdzie zdecydowanie woli się bawić w normalne zabawy i to z wykorzystaniem zwykłych rzeczy - np ma gotowe zestawy z ulicami i parkingami, ale on woli zbudować sam z klocków i klamerek do bielizny.. musiałam kupić 2 dodatkowe paczki klamerek, bo normalnie nigdy nie było czym wypranych gaci przypiąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam pieprzycie, widze dookola siebie mnostwo dzieic grających w pilke jezdzących na rowerze, rolkach, w zime na łyzwach,sankach, w lato nie da sie okna odtworzyc bo od rana do wieczora multum dzieci caly czas biega po podworku ,bawią sie chwoanego, berka, na drabinkach szaleja, graja w gume, skakanke, paletki, palanta,co wcale do domu nawet nie zajdą na obiad , mysle ze popadacie w paranoje.Nie wiem gdzie wy mioeszkacie jesli teraz widzicie ze dziecko nie wyjdzie tylko gra w playsteyshon, z jakich to obserwacji? wlasnych czy w gazecie to wyczytalyscie? Z tego co wdze i po swoich i po ogolnie w moim miescie to MULTUM dzieci non stop na dworzu przebywa,zdecydowana wiekszosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×