bije dorosłych po buzi - 11 miesięczne dziecko

Moja prawie 11 miesieczna corka bije po buzi. Lapie ja za raczki i mowie, ze nie wolno, ale ona wtedy sie smieje i dalej robi swoje. Ona czasem tak puka po stole plaska raczka i tak samo pozniej chce pukac po buzi. Minie jej to ?? czyjes dziecko tez tak w tym wieku robi ?? Moze wcale nie powinnam na to reagowac ?? ale kurcze to boli :P

z uporem maniaka trzymac i powtarzac, ze nie wolno w koncu minie

powinno minąć,ale nie oddawać i nie bic za to-TŁUMACZYĆ ! mój też bił w tym wieku i przestał po kilkukrotnym złapaniu za rączkę i powiedzeniu "nie wolno bić"

no gdzie 11 meisiecznemu dziecku oddawac :o o ile parolaka mozna klepnąc w lapke (nie aby bolalo tlko dla sprawdzenia jego reakcji)to napewno nie niemowlaka.Zdecydowanie natychmiast gdy dziecko cie klepie odstawic od siebie kilka metrow dalej , gdy bedzie na twoich recach tez cie klepnie to zdjac z rąk, odstawic od siebie i tak do uporu jesli cie bedzie klpac na kilka metrow odstawiac ją od ciebie zawsze groznym tonem i donosnym informując NIE WOLNO ( przez 10 sekund mozesz obrazona udawac:)

u nas też był taki etap, biła po buzi po nogach, rekach i w łóżko, jak mówiłam ze niewolno to sie smiała. Taka zabawa. Dziecko nie rozumie ze zle robi, trzeba tłumaczyc tak długo jak sie da- do skutku. Teraz ma 15 m-cy i juz jej mineło, za to notorycznie gdy cos zbroi wystawia palca wskazujacego w gore i nim kiwa i mówi "niu niu" zanim ja zaczne mówić ze czegos niewolno.

Myślę że to normalny etap i niektóe dzieci tak mają, mój syn również teraz ma taką fazę i właśnie za każdym razem łapię rękę pokazuję jak głaskać i mówię że tak (bić) nie wolno!

a ja mam problem z 3-letnim synem. W ostatnim czasie ciągle się obraża, krzyczy, złości się i wtedy właśnie próbuje nas bić. Nie mam już pomyslu jak mu pomóc. Macie może jakieś rady