Spotykanie się a bycie w związku to nie to samo?

Chce się ze mną spotykać, spędzać ze mną czas ale nie wie czy jest gotowy na związek. Dziwne co nie?

nie, czemu ?

to po co chlopak może chcieć spotykać się z dziewczyną?

żeby ją lepiej poznać. wskakujecie w 'związki' po 3 miesiącach spotykania się a potem płacz i zgrzytanie zębami.

zeby się nie nudzić, dla towarzystwa, poki nie jest to zwiazek zaklepany moze spotykac sie i z Toba i z innymi, nikt go nie rozlicza i nie ma prawa miec do niego pretensji, rowniez dla przyjemnosci bo pewnie jakies buziaczki i inne rzeczy sa w waszym spotykaniu na porzadku dziennym

to nie jest to samo. dla mnie związek jest wtedy, kiedy oboje chcą być razem, mają wspólne plany na przyszłość, mieszkają ze sobą (niekoniecznie, bo nie zawsze są warunki do tego). a jeśli ktoś Ci się po prostu podoba, lubisz towarzystwo tej osoby i razem spędzacie czas, to jest to spotykanie się, które może przerodzić się w trwałą relację :) zakładam, że facet, z którym się spotykasz chce Cię do łóżka i jasno daje to do zrozumienia. oni zawsze tak mówią - Nie jestem gotowy na związek = chcę Cię bzykać bez zbędnych komplikacji. jak Ci to pasuje - świetnie, jeśli chcesz się z nim już teraz, zaraz wiązać i snuć romantyczną wizję wspólnej przyszłości radzę się wycofać i poszukać kogoś innego.

giizaa zeby się nie nudzić, dla towarzystwa, poki nie jest to zwiazek zaklepany moze spotykac sie i z Toba i z innymi, nikt go nie rozlicza i nie ma prawa miec do niego pretensji, rowniez dla przyjemnosci bo pewnie jakies buziaczki i inne rzeczy sa w waszym spotykaniu na porzadku dziennym no i sisko jasne!!!

ja się ciągle z kimś spotykam, ale nie jestem w związku z nikim, bo nie znalazł się taki do którego chciałabym coś poczuć. Spotykam się, żeby miło spędzić czas i tyle:]