2012 - STARANIA "trochę" PO 30-STCE :) Czy ktoś jeszcze jest?

Czesc, wiem, wiem, dużo jest topików i chciałam się gdzieś zapisać... Ale... :) No właśnie ALE jest takie, ze mam 34 lat i chcę sie starac o dziecko. Wszędzie średnia wieku to 23-24 lata, albo kobitki ok 40-tki.. (chyba ze coś przeoczyłam :) ) Ja czuję, ze nie pasuję ani tu, ani tu :D Zapraszam najchętniej "średniaki" czyli 30-tki w górę :)

Widzialam gdzies podobny temat. Jesli Cie to pocieszy, mam 38 lat, maz 42, pol roku temu wyszlam za maz, staram sie o 1 dziecko

witam CIę Antonja :) pewnie, ze pocieszy, bo narazie na forum wsród staraczek królują 20+ W sumie to nic dziwnego ;)

Witaj Ja staram się o drugie dziecko mam 33 lata.Długo się staracie? pozdrawiam

Ja niedawno skończyłam 30-stkę i od ostatniego cyklu zaplanowalismy drugie dziecko choc sie baaardzo obawiam i nie wiem czy pozytywny wynik testu mnie ucieszy czy przestraszy:) A wlasnie dzis jest 29 dzien cyklu (mam zwykle co 28-29 dni) i juz wieczór a jej nie ma...........kiedy zrobic test....?przy pierwszej ciąży około 33 dnia cyklu kreska byla ledwie cieniem.....a ja bym chciała już wiedzieć.....czy w drugiej ciąży moze byc inaczej z bhcgw moczu?

Ja dopiero startuje :) witam nowe koleżanki :)

Jutro 31 dzień cyklu, (mam zawsze 28-29 dni) ...... zrobie test...............................

Za parę dni skończę 34 lata a na kolanach siedzi mi mały człowiek który za tydzień będzie miał roczek ,staraliśmy się o niego 6 mies .Życzę powodzenia w Waszych staraniach.

ja mam już jedno dziecko, a chcę zacząć starania o drugie w 2012, ale dopiero w lecie :D ale będę tu zaglądała i Was wspierała, aż nadejdzie moja kolej :)

Jak pisałam na wątku wcześniej- dziś test rano- POZYTYWNY:):):):) za pierwszym razem bez specjalnych "starań" ale planowane oczywiście :)

Witam ja mam 36 lat i jestem w 10 tyg ciązy (synuś 16 lat). Staraliśmy sie 3 lata w klinikach leczenia niepłodności masę kasy straciliśmy i w końcu udało sie bez stymulowania cyklu i naturalnie zajść w ciążę. 17 grudnia mam mieć badania prenatalne i bardzo się boję. Ogólnie czuję się ok tylko te mdłości są straszne. Dodatkowo leczę jeszcze tarczycę (lekka niedoczynność). Najważniejsze to dbać o siebie, ja zawsze jestem prędka ,wszystko lubie sama zrobić, zawsze w tym czasie miałam wysprzątane na błysk w domu a teraz nie spieszę się powoli nikt mnie nie goni , odpoczywam nie forsuje się, mąż mi duzo pomaga. U mnie widać już brzuszek (zreszta zawsze bylo widać;) jestem raczej cieplutką dziewczyną. I mam cały czas ochote na słodkie. Miłego dzionka

30już30- gratulację :)

witaj Amelia, Twoja radosć na pewno tym większa im wiecej sie staraliscie, ja mam dużo obaw jak to bedzie z dwojgiem, synek ma 3,5 latka teraz....no i zdrowie nieco tez gorsze, jakies początki astmy mam nie wiem skąd....echhhh obawiam sie tej ciąży baardzo....

Hej Amelia jestesmy rówiesnicami, ja tez wczoraj rozpoczęłam z męzem starania :-) mam dwójkę dzieci tutaj i jedno w niebie, pzdr

30już30 - bardzo się cieszymy, też mamy obawy o cały przebieg ciąży ale jestem dobrej myśli, cały czas myślę pozytywnie. cliffo- mam nadzieję że staranka okażą się owocne i za 9 mcy bocian i do Ciebie przyleci. Ja byłam tak zdziwiona moją ciążą bo myslałam że znowu mam zaburzenia hormonalne cykle w cały świat i 6 dni po terminie mąż namówił mnie na kupienie testu zrobiłam mu na odczepnego i jakie było moje zdziwienie i wielka radość jak zobaczyłam 2 grube krechy na teście poryczeliśmy się jak dzieci ehhhh. W 6 tyg widziałam juz serduszko maleństwa

a ja w styczniu skoncze 30 lat, staram sie z mezem od lipca - tzn lipiec i sierpien po prostu wspolzylismy bez zabezpieczenia, potem maz wyjechal za granice i przyjezdza raz w miesiacu na moj skok temp i nic:( wlasciwie staramy sie juz 5 miesiac i chyba nic z tego, bo czuje ze przychodzi @ :(((( Tzna co prawda dzis juz spodziewalam sie spadku temp (bo mierze od trzech miesiecy) ale byla 36,9, ale objawy mam jak na ciaze i ten sluz taki lekko czerwonawy.... Czy mimo to moge byc w ciazy, czy raczej w tym miesiacu znow sie nie udalo? :(

iiiiiiiiiiiiiioooooooooooo- jeśli to termin @ i jej nie ma to zrób test.

ale ja mam nieregularne cykle - raz 32, raz 35 dni :( i nei chce sie znow rozczarowac :( Tylko dziwi mnie troche, ze moje kolezanki tez musiały w wiekszosci poczekac na ciaze - niektore nawet sie staraja kilka lat, niektore pol roku i nic, a tu na kafe to prawie kazda pisze ze zaszla w 1 , max w 2 cyklu staran - troche to jest dolujace, bo czlowiek sie czuje jak jakis odludek :(

oczywiscie w tym moim pierwszym poscie mialo byc, ze objawy mam jak na OKRES

iiiiiiiiiiiiiioooooooooooo na pewno sie bede powtarzac ale wiesz -im bardziej sie chce tym mniej wychodzi, jest jakas blokada i juz, za pierwszym razem baardzo mocno chcialam to za 4-tym razem sie udało, wobec tego co teraz (ze za pierwszym) to tez dluzej...aha iwtedy zaszłam na urlopie jak juz bylam pewna ze nie ma szans wiec kompletnie sie wyluzowałam i pod względem stresów dnia codziennego ipod względem "starania" A teraz no to mnie zaskoczylo ale ja do konca nie wiedzialam czy chce zajsc w ciąże....wiec nie było takiego "parcia" na to

czy moge sie dołaczyc???? mam 30 lat półtorarocznego synka i podjelismy decyzje o kolejnym dziecku

własnie skończyła mi sie @ wiec rozpoczynamy pierwszy cykl staran 30juz30 gratuluje powiem ci ze u nas jest podobnie bardzo chcemy kolejnego dziecka ale zarazem obawiamy sie jak to bedzie....w zasadzie z naszym synem nie było problemów oprócz jednego nadal budzi mi sie po nocach minimum 3 razy na jedzonko picie czy zmiane pieluchy...hmmmmm ale jest kochany a teraz taki zabawny D:D:D dziewczyny zycze nam wszystkim powodzenia :)

iiiiiiiiiiiiiioooooooooooo --- wydaje mi się, że możesz zrobic test. temperatura wskazywalaby na ciaze

no niby tak, ale chyba jeszce poczekam, poza tym to dopiero 15 dzien wyzszych temperatur, a mam objawy jak na @... poza tym sluz mam czasem rozowo - brazowawy - zawsze tak u mnie jest przed @

@ to radziłabym Ci sprawdzić poziom progesteronu ponieważ plemienia przed @ sugerują niedomogę lutealną, a ta wiadomo - uniemożliwia utrzymanie się ciąży nawet jeśli zarodek się zdąży zagnieździć

ja jak bylam pierwszy raz w ciazy to objawy jak na okres mialam do okolo 12 tygodnia.latalam do kibelka co chwile bo wydawalo mi sie ze zaczynam krwawic. no ale sluzu nie mialam . nie chce Ci robic niepotrzebnych nadziei, wiec moze faktycznie poczekaj .

jeśli masz plamienia przed @ ---- no wlasnie cos mi sie tez wydaje tak jak piszesz , bo ta podwyzszona temperatura wskazywalaby na zaplodnienie a plamienia na zblizajace sie poronienie. ale nie jestem lek. najlepiej idź w pon. do lekarza jesli nadal temperatura bedzie sie utrzymywac. tak nam radzila kobita zajmujaca sie NPR.

a poza tym jesli dobrze pamietam to temp. spada zaraz po jajeczkowaniu, nie wiem 2 dni? chyba .... i nastepuje miesiaczka po okolo 14 dniach. dobrze pamietam? a jesli temp. utrzymuje sie 15 dni to wg mnie doszlo do zaplodnienia.

podwyższona temperatura to normalny, zdrowy objaw po odbytej owulacji i nie ma tutaj nic do rzeczy czy doszło do zapłodnienia czy nie po odbytej owulacji temperatura podnosi się zawsze i najczęściej utrzymuje się aż do wystąpienia kolejnej @, czasem spada w pierwszym dniu @, a w rzadkich przypadkach dopiero po @ natomiast ciążę można podejrzewać jeśli przed 19 kolejnych dni utrzymuje się wyższa temperatura od spoczynkowej

w momencie zagnieżdżenia zarodka temperatura chwilowo spada i później utrzymuje się do końca pierwszego trymestru ciąży, około 100 dni