Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natalka.................

zabawy w domu

Polecane posty

Gość natalka.................

w co bawicie sie ze swoimi dziecmi w domu?teraz w taka pogode mi juz brak pomyslow corka ma 21miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka.................
marudzi mi w domu siedze z nia sama od rana do nocy i juz nie mam pomysłów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma 19 miesięcy. Układamy klocki , 'gotujemy' na niby , czytamy ksiązeczki , rysujemy , odbijamy farbkami moje i jej rączki oraz jej stópki , bawimy się w chowanego (ona się ciągle chowa tylko w 3 miejsca) , oglądamy bajki , wychodzimy na balkon i pokazujemy jak deszcz robi kap kap a jak wiatr robi 'fiuuu' itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka.................
TYLKO ZE U NAS WSZYSTKO JEST NA 2MINUTY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia!!!!
Ja także siedzę sama z moim urwisem od rana do nocy. W taką pogodę to dużo nie pochodzimy więc staram się go angażować we wszystko co robię. Pranie , sprzątanie , gotowanie itd itd Przed chwilą robiliśmy wspólnie ciasto. Synuś miksował ( oczywiście z moją pomocą bo dwulatkowi sama bym nie pozwoliła) i miał jak zwykle wielką frajdę. Wieczorkiem będziemy robić pierogi dla męża a z takim małym pomocnikiem to będę wyśmienite:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia!!!!
oczywiście zabawy także ale nie zajmują go na długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja to jest raczej 'dokładna' w jak zacznie np. malować malowanke to odchodzi jak skończy a później bije sobie brawo :) , to samo z czytaniem bajek aż powiem 'koniec' :) Ale np bawić się zabawkami to tylko na chwile , no i zabawa w chowanego to tylko do 3 schowań :) Dzisiaj też bawiłyśmy się, że Ami była kotkiem :) Tak jak koleżanka powyżej - też 'angażuję' ją w zajęcia domowe . Jak gotuje to nalewam jej wodę do miski i daje łyżeczkę i mówię 'pomieszka' albo daje jej kawałek ciasta do wyrobienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka ma 2,5 roku i też raczej angażuję ją w domowe obowiązki, lubi wrzucać pranie do pralki, płukać naczynia, wycierać do sucha, odkurzać dywan, układać gazety itp. Proste rzeczy, oczywiście robi to po swojemu, ale z dumą muszę stwierdzić, że nie zawsze muszę po niej poprawiać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kompletnie
myślę ze wszystkie mamy mają rację ale też trzeba dzieciom dać samym się pobawić bo tak to potem ciągle ciągną mamę za spódnicę albo jęczą że się nudzą wiem że to na krótko ja próbuję mojego 2latka zostawić samemu sobie na kilka chwil podglądam co robi ale już umie zająć się chwilkę sobą a poza tym to też prace domowe uwielbia mi pomagać jak chyba większość dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1eata
malujemy spiewamy tanczymy czasem cos ugotujemy corka robi niby przyjecia ma 4 lata ale razem pijemy niby kawe dotego zwylke gotowanie czy sprzatanie lubi wycierac kurze. ja mam otyle latwiej ze jest ich dwoje bawia sie w wyscigi samochodowe, lulaja lalki poprostu pomysly same im przychodza tylko trzeba odpowiednie zabawki dostarczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
większość dnia bawi się sam,jak ja pracuje,jak gotuje,sprzątam czy piorę zabieram ze sobą. Obojetnie jaka pogoda trzeba wychodzić z domu codziennie,są sale zabaw,sklepy..jak już nie mam co z nim zrobić to nawet do tesco wyjdę,żeby pobiegał(oczywiśćie nikomu nie przeszkadzając) Po za tym jest jeszcze tata,układają klocki,bawią się w warsztat,rozkręcają samochody albo zabiera go do garazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×