Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loooooooooooooooola

bezradna?

Polecane posty

Gość loooooooooooooooola

Jestem tutaj nowa, chciałam w necie zaczerpnąć porady jakiegoś psychologa, ale jednak nie wyszło. Mam problem, i mam nadzieje, że niektóre z Was mnie zozumieja i podpowiedza jak zachowaly by sie w mojej sytuacji. Mam 17 lat. Moja mama jest po rozwodzie, spotykala sie kilka lat z facetem, ktorego syn jest moim chlopakiem od jakis 18 miesiecy. traktujemy sie na powaznie. :) jednak rodzice kilka miesiecy temu sie rozstali. Moja mama za wszelka cene probuje mnie zmusic do rozstanai z nim. Ogolnie to staramy sie oboje zeby miedzy nami bylo okej, ja jestem raczej typem, ktory placze jak nie radzi sobie z czyms. mam w nim oparcie. Moja rodzina go nie lubi, bo jest synem faceta, ktory zdradzal moja mame. mama uwaza ze moj chlopak to wiedzial, i przed nia zatail. Jego rodzina tez raczej nas nie wspiera. Mamy siebie i przyjaciol. Ogolnie jest mi ciezko, bo mam w domu ciagle awantury, nie rozmawiam czasem z mama przez kilka dni. Uwaza ze moj chlopak zle mnie traktuje, nie szanuje. Wedlug mnie tak nie jest, a klotnie zdarzaja sie wszedzie. Nie jestem dzieckiem, i nie wiem co zrobic zeby wkoncu zrouzmiala ze nie moze ukladac mi zycia. To moja decyzja. Tylko ze mama jest bardzo uparta i uwaza ze zawsze wie lepiej. Jakies porady ? Tylko prosze, nie piszcie ze powinnam sie z nim rozstac, bo oczekuje raczej pomyslow jak sobie poradzic z sytuacja w domu. Z gory dzieki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooooooooooooooola
puscily mi nerwy wczoraj, rozstalismy sie :(((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×