wydaję średnio na zycie w miesiącu

żarcie 150 zł opłaty 600 zł net 50 zł inne wydatki 200 zł razem 1000zł. mieszkam sam to mi starcza. a wam?

co ty jesz za 150zł?????

wydajesz na jedzenie? napisz co jesz.

150mna żarcie? To co jesz, chleb ze smalcem cały miesiąc? :D

ja wydaje ok 1500 funtów na miesiac :-o

chleb, makaron, ryż, owoce, bułki słodkie/zwykłe, jakieś mrozone warzywa, konserwy. raz na jakiś czas coś zjem na mieście.

150 na zarcie??????? masakra, wlasnie co ty jesz???????????? Przeciez za to nawet porzadnie koszyka nie zapelnisz w sklepie

no co, w bieronce sa puszki dla psa za 12 zeta, 250gram, wystarcy na cały dzień tylko trzeba intensywnie zagryzać kajzerkami za 20 gr za sztuje, reszta to owoce z wyprzedaży, owoce są niezbędne coby szkorbut sie jakis nie przypałetał, mozna? można! :D

150zl?:-0 ja wydaje miesiecznie 1500zl na samo jedzenie bez luksusow i to w biedronce :-0 dodam, ze jest nas czworka w domu.

ściemniasz z tą kwotą, a gdzie masło i obkład na ten chleb? gdzie sosy do makaronu? owoc kosztuje drogo, gdzie herbata, kawa? na mieście nic nie zjesz za mniej niz 15 złotych. Albo matka cie dokarmia, albo kłamiesz.

luzera za 100 zł miesięcznie więc nie jest tak źle.

jedzenie 500 zl (ja i dziecko) oplaty ok 400-600 zalezy jaki miesiac inrernet 50

jeszcze trzeba kupować chemie gospodarczą, kosmetyki, ubrania i raz po raz grubszy zakup, cos do domu, buty.

pewnie można wyzywić sie za 150zł/m-c ,ale co to za życie? jak nędzarz, po jakimś czasie brkai wszystkiego w organixmie , częstsze choroby, spadek odporności, ryzyko przedwczesnej śmierci.

5 zł dziennie -> o właśnie, przedwczesna śmierć dla coponiektórych to dobre rozwiązanie...

nie mam ani kredytów ani oszczędności

na zakupy muszę mieć 150-200 zł dziennie(pięcioosobowa rodzina).

ja z ciekawości wyliczyłam ile wydałam na jedzenie w listopadzie - dokładnie 86zł :-D Dodam, ze jem 3 posiłki dziennie. W domu mam na kg kupione strączkowe (soczewice, fasole rózne, ciecierzycę itp.) ryż brązowy, makarony razowe. Wkrajałam do tego ulubione warzywa, na śnhiadania głównie koktajle z mrożonych bananów i szpinaku (mrożony, swój z pola)

a na kolacje przewaznie garśc/dwie orzechów (tez na kg kupione, starczają na dłuuuugo)

dziwne...my z mezem wydajemy okolo 230 z tygodniowo na zycie, ale w tym tez sa wliczone srdki czystosci i kosmetyki plus ewentualne leki. Tak czy siak okolo 600 na zycie miesiecznie na pewno nam idzie

wynajmem mieszkania plus opłaty - 1200 zł net i komórka ok. 100 zł bilet miesięczny 150 zł wyjazd na weekend (min raz w miesiacu) - ok. 100 zł jedzienie , ok. 250 kosmetyki, coś z ubrań ok. 150 zł wyjścia ze znajomymi lub spotkania w domu - min. raz w tygodniu (kawa, jakiś alkohol, coś słodkiego) - 50 zł. Odkładam min. 200 zł na miesiąc, czasem coś wiecej jak wpadnie jakaś dodatkowa robota lub premia.