Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzonaONAżona

zemsta?

Polecane posty

piszesz o dwóch zdradach bo tylko o tych dwóch wiesz. coś się czepiła tej kobiety? a Twój mąż to co? jego najpierw bym z torbami puściła. i przede wszystkim olała takiego co Cie puszcza kantem któryś raz z kolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSanSan
uwazam ze jak bedziesz dalej tak wszystko ukrywac to zniszczysz sie psychicznie a oni poczuja sie bezkarni co gorsza moga uwazaz ze jestes niepewna i moga dalej robic to, a maz moze poczuc sie na tyle pewny Ciebie ze znajdzie sobie kolejna sadze ze mowiac jej mezowi oczyscisz atomosfere oni jakos nie martwili sie tym co Ty poczujesz kiedy sie dowiesz prawdy dlaczego teraz Ty martwisz sie tym co pomysli maz, kochanka, maz kochanki? czy mowiac jej mezowi jaka ma zone powiesz nieprawde? jezeli masz niepodwazalny dowod ze to co wiesz o swoim mezu i tej kobiecie jest prawda, to ja poszlabym od razu i wyjasnila sytuacje stop dla zdrady, stop dla niszczenia malzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do: tak szczerze
czywy ludzie nie umiecie czytac ze zrozumieniem ? Jak jie ma nic wspolnego z ta kobieta ? Przeciez to byla jej przyjaciolka/kolezanka !!!:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz Autorko ale Ty jestes jakas powalona :O.Takiego męża to trzeba w jaja kopnąć a nie dawać coraz to nowe szanse a on dalej i dalej będzie zdradzał i oszukiwał.Do końca życia będziesz rozpierdalać związki coraz to nowszej dupie mężulka? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że uświadomić jej męża. Fakt, zawiódł przede wszystkim Twój mąż, ale kochanka dobrze wiedziała o żonę, mało tego udawała przyjaciółkę. Jakim trzeba być wyrachowanym i podłym, żeby tak postąpić. Przyszedł więc czas na wyrównanie rachunków, należy jej się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poletko
Nie mścij się, z początku będziesz miała satysfakcję, jak opadną emocje będziesz się czuć podle, skup się na twoim mężu , czy warto dalej z nim być, sama musisz podjąć decyzję, więcej jest wpisów o zemście, kieruj się swoim rozumem i sercem , to najlepsi doradcy, życzę przemyślanej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poletko
Wy wszyscy piszący o zemście sami jesteście bez jakiekolwiek winy? macie czyste sumienia w stosunku do swoich partnerów? Autorka jest zdruzgotana, a wy nie potraficie nic innego napisać, tylko zemścij się. Łatwo jest przed kompem siedzieć i wydawać opinie. Dziewczyna musi mieć czas i alternatywę na przemyślenie i nie piszcie że czas nie jest potrzebny i nie ma się nad czym zastanawiać, bo właśnie jest się nad czym zastanowić, to dramat dla tej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym z tym czlowiekiem sie zostala...podwojna zdrada,tu nie ma juz czego odbudowywac... ale w sprawy rodziny tej pseudo przyjaciolki bym sie nie mieszala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym powiedziala jej mezowi i sie zemscila dla samej satysfakcji i meza w dupe kopnela oni zniszczyli czy zycie to Ty teraz sie zemscij i tyle. Oczyscisz swoje sumienie a ona nawazyla sobie piwa to niech je teraz wypije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poletko
Oczyscisz swoje sumienie oczyścić swoje sumienie można jedynie przy spowiedzi, autorka nie ma nic do oczyszczania bo jest niewinna, szkoda słów do tych wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poletko
wy chętni zemsty, jeżeli kiedyś wam podwinie się noga i ktoś postąpi tak w waszym kierunku jak namawiacie do tego autorkę, wtedy może zrozumiecie co to znaczy, nikt z was nie zapytał czy ma dzieci, jakie szanse na to żeby żyć samodzielnie, patrzycie na wszystko tylko pod kątem zdrady a nie na całokształt, tylko autorka wie czy będzie w stanie to udźwignąć, zresztą jak ktoś widzi tylko czarne i białe, to już nie mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzonaONAżona
Mamy dzieci. Gdybym została sama pewnie ciężko by było ale dałabym radę. Zdecydowałam się zostać z mężem bo go kocham. Ale wiem, że jeśli zdradzi teraz jeszcze raz i się o tym dowiem nie wybacze już. Jeśli chodzi o zemstę to taki ludzki odruch. Oni mieli satysfakcję i ja też chciałam. Bawiła się moim kosztem to dlaczego ja mam się teraz nie pobawić? Ale stwierdzam, że to prymityny odruch mścić się, więc dam sobie spokój. Będę dumna i będę ponad tym! Dziękuję za dyskusję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochasz go a to ciekawe
jak twoja wielka milosc zniesie seks z nim wiedza, ze maczal go w innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poletko
Autorko mądra z ciebie Kobieta, gratuluję i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poletko
Dodam jeszcze że miłość o której piszesz z Twojej strony do męża od samego początku zmotywowała mnie do twardego stania przy swoim stanowisku, bez niej nie byłoby sensu być razem i ostatni raz wybaczyć. Masz rację, następnym razem , czego Ci nie życzę, tak samo bym odeszła. Odejście a mściwość to dwie różne sprawy. Tak umieją postępować tylko ludzie na najwyższym poziomie. Zdrada psychiczna bardziej boli od tej fizycznej. Ta druga kobieta tzw. przyjaciółka zdradziła Ciebie na obydwu płaszczyznach. Może się kiedyś się tak zdarzyć że jej mąż zrobi to samo z nią i wtedy zrozumie jaka krzywdę wyrządziła Tobie. Tak przeważnie bywa że los sam mści się za nas. Raz dane zło wraca do nas ze wzmożoną siłą.Wiem że teraz jest Ci bardzo trudno, ale zobaczysz że życie przyniesie Ci jeszcze wiele radości i miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzonaONAżona
Właśnie dlatego, że go kocham zniosę to, że moczył w innej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzonaONAżona
Poletko dziękuję ci za zrozumienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pewna Autorko,że tylko tak mówisz a później założysz temat,że nie dajesz rady z odbudową zaufania i seksem z mężem.Poza tym sama napisałaś,"jak się dowiem o kolejnej zdradzie".A ja Ci powiem,że teraz nie musisz się dowiedzieć bo mąż będzie ostrożniejszy co nie znaczy,że będzie od tej chwili przykładnym mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie matkaa
ja tam bym jej w zyciutez namieszala, tym bardziej ze byla twoja kolezanka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie matkaa
co do meza sie nie wypwiem bo to gnida :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetooo.
jak czytam te wasze wypociny to żałuję, że nie jestem gejem. Wy kobiety tylko jedno widzicie - moczył w innej. No to co, że moczył? A może 10 innych całował a 20 innych trzymał za kolano. Dla was nie liczy się jakim jest mężem, ojcem, ale czy moczył czy nie moczył. Głupie baby i tyle!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz mi sie zdarzylo
faceto a powiedzialbys tak samo, gdyby twoja zona (swietna zona i matka) roochala sie z innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetooo.
wiem, że tego nie zrozumiesz, ale dla mnie, jeśli kobieta dba o dom, dzieci, mnie, jest czuła, nie narzeka cały czas i razem ze mną realizuje nasze wspólne cele życiowe, to fakt, że wali się na boku z jakimś seksownym gościem nie jest takim strasznym problemem. Oczywiście to byłoby przykre, że woli to robić z kimś innym, ale skoro ja jej nie kręcę, a ona tego potrzebuje to potrafiłbym to zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetooo.
wiem, że tego nie zrozumiesz, ale dla mnie, jeśli kobieta dba o dom, dzieci, mnie, jest czuła, nie narzeka cały czas i razem ze mną realizuje nasze wspólne cele życiowe, to fakt, że wali się na boku z jakimś seksownym gościem nie jest takim strasznym problemem. Oczywiście to byłoby przykre, że woli to robić z kimś innym, ale skoro ja jej nie kręcę, a ona tego potrzebuje to potrafiłbym to zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leb do gory brzuchem
zemscisz sie, poczujesz satysfakcje na piec minut i dalej bedziesz sie meczyc, co Ci da ze uswiadomisz meza tej kobiety kim ona jest? A kim jest? przeciez nie wiesz, stalo sie...bylo, minelo...a najlepiej byloby gdyby on juz o tej zdradzie wiedzial, dopiero wyszlabys na wariatke, po co Ci ta meczarnia. Ty przyjelas meza spowrotem - a po co? Zemsta moze byc "slodka" owszem, ale cholernie destruktywna, zostaw faceta - meczysz sie przez to co on wyprawia na boku i grasz meczennice...i tak na kazdej kochance bedziesz sie mscic - zycie to nie tylko gacie drugiego czlowieka, jest wielu, nie ma ludzi nie zastapionych, a jak sie czyta te topiki to jakby zycie u niektorych krecilo sie tylko wokol dupy...facetoo brutalnie napisal, ale racji w tym duzo jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2pan12
Wszystkie te ktore tak namietnie chca zebys nie uswiadamiala meza tej lafiryndy ,zaloze sie!,ze wala sie na boku majac mezusia w domku. Dlatego tak pisza zebys nie niszczyla pindzi zycia... Ja bym powiedziala...niech maz tej pindzi wie co jego zonka wyprawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem jak się czujesz bo jestem w identycznej sytuacji , tylko że ten mąż tej kobiety to nalepszy kolega mojego narzeczonego i on nic o tym nie wie , kiedyś próbowałam go uswiadomic że miedzy nimi moze cos byc , ale dałam sobie spokój bo wyszłam na najgorszą . Nie dość że chciałam pomóc to jeszcze za to dostałam , ten jej mąż nie uwierzył w moją wersję tylko ich a że ich trójka lubi trzymać się razem to nic nie mogę zrobić i trzymam język za zębami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym powiedziała
Ale trzeba mieć dowody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×