Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze żona 2

myślę o rozwodzie, mam dziecko, są tu rozwiedzione mamy?

Polecane posty

Gość jeszcze żona 2

chętnie z kimś porozmawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Ani przez moment nie żałowałam rozwodu, wreszcie mamy z synem normalne życie. Nadal jednak jestem sama bo już nikomu nie zaufam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Ani przez moment nie żałowałam rozwodu, wreszcie mamy z synem normalne życie. Nadal jednak jestem sama bo już nikomu nie zaufam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mysle o rozwodzie. mam 2 małych dzieci, mam 28 lat - a maz traktuje mnie jak szmate jakas, nie szanuje, ubliza - mam dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mysle o rozwodzie. mam 2 małych dzieci, mam 28 lat - a maz traktuje mnie jak szmate jakas, nie szanuje, ubliza - mam dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibyjak?
czy są tu rowiedzine mamy?? a niby kto ma pisac na tym forum?? przecież to forum dla rozwiedzinych.. Ech....czasem zrozumienie tekstu pisanego przydało by się.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze żona 2
no jeśli według ciebie każda rozwódka to mama to tak, ...czasem zrozumienie tekstu pisanego przydało by się.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dide234
JA ROZWIODŁAM się rok temu, chociaż nasze małżęństwo faktycznie skonczyło się 3 -lata temu. Ogólnie jest mi ciężko - pogorszyło się pod względem finansowym, czuję się samotna. Rozwiodłam się z mężczyzną, który rzekomo mnie bardzo kochał i świata poza mną nie widział, był ze mną wszędzie, latała, prezenty itp. do czasu jak zauważyłąm, że na boku ma inną, wszystko się sypneło a ja złożyłam pozew. Zostałam z kredytem, niskimi zarobkami i małą 3-letnią córeczką. Jest mi ciężko, ale wiem, że lepiej wcześniej niż później. Ciągle nie moge się podnieść może dlatego ze spało to na mnie tak nagle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham cię życie
Mnie też po rozwodzie pogorszyło się finansowo, ale jakoś to mi za bradzo nie przeszkadza - robię zakupy w Biedronce - co przed rozwodem było nie do pomyslenia i jeżdżę starym rzęchem, ale jestem szczęśliwa i wolna. Nigdy nie załowałam że się rozwiodłam, no moze tylko tego, ze zrobiłam to o parę ładnych lat za późno. Szkoda życia na tkwienie w nieodpowiednim związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to ale ja tez
mam dziecko i mysle o rozstaniu,malo ludzi zyje w dobrych czyli dopasowanych zwiazkach,szkoda ze na poczatku znajomosci widzimy wszystko w tych smiesznych rozowych okularach,a po kilku latach pewne rzeczy robia sie nie do zniesienia,marze o zwiazku w ktorym poczuje sie kochana,potrzebna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×