kto ma psa beagla i podzieli się opinią na jego temat???

od jutra będę opiekunem tej rasy pieska, już dorosłego, wiem, ze to słodkie psiaki, ale i z charakterkiem, może ktoś ma i napisze mi czego mogę sie spodziewać.

Ale generalnie są mega sympatyczne. Po uszach głaskaj :D Lubią

myślę, że jednak od rasy też sporo zależy.

osobiście na beagla bym sie nigdy nie zdecydowala wlasnie dlatego ze maja taki charakter, to nie pies dla pracujacych ludzi bo praktycznie ciagle wymaga uwagi. nie pies dla nerwusow, bo psoci ze glowa mala.

poza tym maja duzo problemow z biodrami i uszami. i biadola i placza o byle co.. slodkie do popatrzenia ale upierdliwe jak malo kto ;)

Zaufaj mi :D Cale zycie sie psami zajmuje :D Bigle są bardzo wesołe ale jak w kazdej rasie trafiają się różne jednostki :D Zobaczysz jaki Ci sie trafi. Ale raczej nie sprawiają kłopotów. Jak są młode bardzo lubią się bawić, lubią głaskanie, szalenstwa, bardzo wdzięczne psy.

Popieram to pies ,który ciągle chce dominowac.dorosły pies...zalezy jak jest ułożony,szczeniak psotnik potworny.

Dominowac nie chce ale lubi byc zauwazany :D Nie jest to pies ktory bedzie przesypial cale dnie.

gdybys sie cale zycie zajmowal psami to bys nigdy nie powiedzial, ze to tylko od psa zalezy, rasa tez ma znaczenie i to wcale nie tak male wychowanie wychowaniem, ale pewnych cech charakterystycznych rasy nie wyplenisz

Z moich doaswiadczen wynika ze najgorsze w kontaktach są pekinczyki które w nocy podstępnie zżarły mi kilka książek :D:D jak sie nimi zajmowalam pod nieobecnosc wlasiciciela

[zgłoś do usunięcia] Zalezy od psa nie od rasy Dominowac nie chce ale lubi byc zauwazany Nie jest to pies ktory bedzie przesypial cale dnie. co ty mozesz wiedziec co moj pies chce hę ?

A teraz czytaj ze zrozuminiem. Nigdzie nie napisałam że rasa psa jest niewazna. Napisałam ze w przypadku beagli sie zdarzaja rozmaite charaktery i tu duzo zalezy od jednostki na jaką trafisz

a teraz ty czytaj ze zrozumieniem co sam piszesz: "Zalezy od psa nie od rasy"

No ale chyba sie wypowiadam w temacie o beaglach, nie?? :O:O

suczka ma trzy lata więc może już nie jest tak rozbrykna jak szczeniak, przewiduję dłuuugie spacery dla rozadowania energii, w domu jest dziecko które też bryka to sobie będą razem mi dom roznosić, nie wiem tylko czy piesek będzi odporny na dziecięce zabawy mając labradora nie było z tym problemu bo wiadomo że ten to muchy nawet nie skrzywdzi.

Napisze moze inaczej bo widze że niepotrzebne nerwy przez brak zrozumienia :D : Od rasy zależy dużo, ale w przepadku beagli akurat można trafić na każdy mozliwy charakter psa i trudno to określić tylko na podstawie rasy. Suczka jest wysterylizowana? A dziecko ile ma lat? Rozumiem że jeszcze się nie znają? (pies i dziecko)

dziecko ma 5 lat, a suczka szczerze to nie wiem czy jest wysterylizowana, nigdy nie miałam suki zawsze były psy, a to jest istotne? jutro dopiero się poznają, mam nadzieje, że szybko się zaprzyjaźnimy.

Jak dziecko "zwierzolubne" a pies sie okaze sympatyczny to sie szybko zaprzyjaznią. Ale na poczatku uwazaj. Nawet nie chodzi mi o jakies dramaty typu ugryzienie, ale dziecko sie moze przestraszyc jak nie jest nauczone kontaktu ze zwierzakiem, a pies np zechce je łapą zaczepiać :D Ale pewnie się dogadają. Tylko pilnuj zeby nie wpadło dziecko na jakieś dziwne pomysły typu wkładanie psu czegoś do ucha, albo ciągnięcie za ucho, ogon itd. Widzialam juz przypadek że MEGA spokojny pies odruchowo reagował bardzo agresywnie na takie rzeczy.

ja mam beagla juz prawie 4 lata teraz jest juz spokojniejszy ale wczesniej........ oj trzeba miec do niego cierpliwosci :)