eh te prezenty , pomóżcie brak kasy

mój facet zarabia, ja niestety nie bo studiuje na stypendium się nie łapie, a pracy dodatkowej nie mogę znaleźć jakoś nie mam szczęścia... on kupuje mi fajny prezent a ja biedna nie mam kasy żeby coś mu kupić może wystrugam kilka groszy.. ale nie chce kupic jakiegoś dziadostwa podczas gdy on kupuje mi prezent dobrej jakości...wiem,że prezenty się nie liczą jednak jest mi trochę głupio i źle z tym, on mówi ze jak bede zarabiać to też będę mu kupować fajne prezenty i to rozumie, jednak mi ciągle jest przykro..

pani ciapata ma sto procent racji

Większy problem: CO? Wymyślam prezenty (bardzo małe drobiazgi) dla dwóch pań w średnim wieku, z którymi spotkam się w Wigilię, a znamy sie bardzo mało. Taki miły geścik tylko...

racja racja, teraz już za późno... teraz po 1 zł odłożę jakieś 22-23 zł...ma ktos jakieś pomysły

A ja nie zgadzam się z Panią Ciapatą. Bo spójrzcie, gdyby odkładała 1 zł codziennie to ma 365 zł na prezent. Na gwiazdkę. Ok. Ale są jeszcze urodziny, mikołajki... Hmm w takim razie musialaby odkładac 3 zł codziennie co daje 90 zł miesięcznie. Jak na osobę niepracującą to sporo.

Emanująca ok racja ;p czy ktoś ma jednak pomysły na któe nie jest za póżno ;P

bilety na coś, co lubi i bardzo chce zrobić, lub Groupon :) poza tym - ile kasy uda Ci się odłożyć? Bo to dość znaczące, czy mało, to dla Ciebie 20zł, czy 200.

fajne bokserki to zly prezent? widzialam dzisiaj fajne w reserved, dobrej jakosci, z gruba guma w pasie, z johnym bravo :D:D

to śmieszne ale pewnie 30 zł malusiooo. mam jeszcze inne wydatki;< co za porażka...

upup

30zł to wystarczająco dużo, możesz za to np. wydrukować swój akt dużych rozmiarów do zawieszenia nad Waszym łóżkiem :)

wiesz też miałąm taki pomysł tylko usze foto sobie z nim łądne zrobić chyba nie zdąże do świąt.bo się nie zobaczymy. a chce zeby było jakies artystyczne bo te co mamy sa takieu zwykłe.