obejrzałam właśnie film....

"Mój przyjaciel Hachiko", nie mogę się uspokoić.... jest tak przeraźliwie, przerażająco smutny!!!! Straszne... już dawno nie czułam tak silnych emocji na filmie

chyba nikt nie byłby tak wierny jak zwierzę...

noo tez kiedys ogladalam Przepiekny jest i przejmująco smutny...

piekny film .. plakalam od momentu kiedy ten pies po niego wychodzil i wtedy gdy juz sie nie ruszyl i wiernie czekal obrzydliwie wzruszajacy cala paka chusteczek poszla jak nic

Też kiedyś widziałam i pamiętam że płakałam już resztę wieczoru.