Samotność

Witam jestem tu po raz pierwszy. Jak to jest ze nigdy nie moge znalezc odpowiedniego faceta :(. Mam 20 lat a nigdy nie mialam chlopaka. Nie nie jestem gruba ani chyba brzydka. Po prostu jestem typem domowniczki i nie chodze do klubow, na imprezy czy na popijawy. W mojej klasie byly same dziewczyny. Nie ma juz spokojnych facetow? Nie szukam przeciez jakiegos bad-guya a wokol sami jacys dziwni ludzie, nikomu nie moge zaufac. Ciezko naprawde byc samotna w tym wieku i do tego tak dlugo

pogrążam sie razem z Toba w rozpaczy (*)

też jestem samotna...... szukam faceta mam 30 lat i spotykam samych pacanów.....

Jak dla mnie to ze wciaz jestes nietknieta to bardzo pozytywna cecha, choc faktycznie ciezko byc samotnym. Sam nie laze na imprezy, popijawy czy takie tak. Po prostu tego nie lubie, chcoiaz mnie ciagna codziennie z akademika po to. Ciezko ci bedzie znalezc bo jak szukasz takiego faceta a nie ma go w twoim otoczeniu/grupie/klasie to w jaki ssposob go zobaczysz :(? Tacy faceci tez maja uczucia i moga siedziec w domu lub nie lubiec klubowego towarzystwa. "milosc sama cie znajdzie" to niestety bzdura, wiec bedzie trzeba cos wymyslec. moze sama kogos zapros na spacer zamiast czekac na ksiecia ;)? A ze jest teraz samotna i depresyjna pora, to boli, teraz sam o tym dobrze wiem.

sa...ale nie zamykaj sie w 4 scianach...a z całym szacunkiem fajnego na imprezie to ty nie znajdziesz...szum...alkohol...nawet porozmawiac sie nie da...szukasz w złym miejscu...poszukaj jakiegos kółka teatralnego, muzycznego...nie wiem czym sie interesujesz wiec trudno mi cos napisac... wyjdz do ludzi, idz do galerii sztuki, teatru a potem zagadaj do kogos...nie musicie sie umawiac tylko porozmawiaj...i nie rob sobie zadnych nadziei... a zobaczysz ze sam sie znajdzie

No wlasnie nieprawda ze sama cie znajdzie :/. Co najwyzej zauroczenie. zauwaz ze tylko 30% malzenstw jest ze soba naprawde szczesliwych. A na kolkach teatralnych/poetyckich tez mozna pzresadzic w 2 strone z pseudointelektualistami (nie na litosc boska nie obrazam nikogo, bo prostu jest sporo takich). jesli szuka kogos takiego jak ona, a nie lubi teatrow etc. moze byc problem. i co do czego - sam wiekszosc czasu jestem na zewnatrz, spaceruje, pomagam ludziom i co - jajo z tego mam. Nie zaprosze przeciez jednej po drugiej bo tylko z wyglada mi sie ktos podoba.