Drogie mamy pomóżcie, mam pytanie???

Mam takie pytanie do Was drogie mamusie. Moja córka skończyła 5 miesięcy, do 4 miesiąca męczyły ja kolki obecnie jest lepiej. Jest pogodnym dzieckiem. Od kilku dni zauważyłam że bardzo niespokojnie śpi, zasypia po 21.00 i pierwsze 2-3 godziny śpi spokojnie a następne godziny wierci się kręci, wypluwa smoczka po czym się budzi niespokojna i tak w kółko...Ponadto zauważyłam że co jakiś czas prostuje nóżki stękając przy tym jakby chciała zrobić kupkę, generalnie nie ma z ty problemu. Dziecko jest na piersi , a ja na diecie bezmlecznej. Pomóżcie drogie mamusie!!!

chce bąka puścić, jak już puśco to spi spokojnie, mozesz jej wtedy podniesc zgiete nozki

no tak tylko ze to trwa czasem do rana.

no bo moze nie moze puscic? nie wiem

Może nie stój bez przerwy przy łóżeczku i nie gap się na dziecko skoro nic takiego sie nie dzieje. Reaguj dopiero jak konkretnie ryczy.

Odbijać po jedzeniu nawet w nocy,kłaść dziecko czasem na brzuszku (pod kontrolą),obracać na boczki(maluch początkowo sam nie potrafi,a potrzebuje zmienić pozycję i wybudza się).Nie koniecznie prężenie nóżek (napinanie się)oznacza problemy jakiekolwiek z brzuszkiem.Dzieci tak "denerwują się",płaczą z różnych powodów.Upewnij sie czy po tych 3 godzinach nie jest głodna po prostu.

Reaguje jak płacze, nie stoje nad nią całą noc i się nie przyglądam jak śpi.

Ja w podobnej sytuacji wyslalam plyte z kolysankami i kartke.

przepraszam, pomylilam tematy

aha i nie chce się dać przystawić w pozycji leżącej do piersi.

odbijam po karmieniu a na boczki mała sama już potrafi się przekręcać. Poradźcie drogie mamy coś jeszcze