Czy warto zazdrościć?

Może trochę nietypowe pytanie, ale czy oglądając przykładowo taki teledysk: http://www.youtube.com/watch?v=GzvpR_qBCa0 , wy jako kobiety, pożądacie takiego faceta? Czy czaruje was swoim wyglądem i śpiewem i jak 95% dziewczyn z teledysku oddały byście swoje organy żeby się z nim spotkać? Czy człowiek mojego pokroju, przeciętny 20-sto latek pracujący w przeciętnej pracy, nie mający jakiegoś specjalnego talentu, nie wyróżniający się zbytnio na ulicy może czuć się przy nim jak jakiś nieudacznik życiowy? Nie wiem czy dobrze opisałem o co chodzi, jak każdy mam jakieś zainteresowania, ale motocross w porównaniu z takim śpiewającym lowelasem wypada raczej słabo :P

Kurde.... ale on jakoś tak wygląda ja... WÓJCIO... ja bym nawet kłaka ze wzgórka łonowego nie oddała :o

ja nie pożadam kogos kogo zwyczajnie nie znam, bo mnie pociaga charakter, osobowosc a nie wyglad... a najbardziej pociaga mnie inteligencja. a ktos kto jest modelem czy wygina sie w teledyskach to raczej nie jest inteligentny, tylko pusty... wiec jakby nie wygladal to mnie tacy faceci nie krecą, bo na mnie inteligencja i dojrzalosc dziala najbardziej...

a jeszcze dodam ze spiewający facet jest dla mnie niemeski... podobnie jak aktor. albo tancerz

biedna studentka.... 90 - ja jako byłybiednystudent.....91 dziękuję za hmmmm może nie wsparcie ale że masz takie zdanie a nie inne :)

Ktoś ma jeszcze jakąś dygresje na ten temat :) ?

absolutnie warto , bo to i od tego przybedzie mozna w utopie dot siebie wpasc w poczucie ze sie tez ma a i jaka treść oprócz żoładkowej w życiu jeszcze jest