Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aparat canon

Przeczytajcie i napiszcie co mam robic!

Polecane posty

Gość aparat canon

Mam dziecko w zerówce, córeczka ma wadę wymowy i mówi niewyraźnie. Kiedy skończyła 3 lata zaczęliśmy wozic ją do logopedy, ale specjalista po roku stwierdził, że narazie powinniśmy zakończyc wizyty, bo dziecko rozwija się i w naturalny spssób kształtuje się też jego wymowa. Kiedy córka zaczynała naukę w zerówce, po miesiącu spytałam nauczycielkę, czy ma problem ze zrozumieniem dziecka, na co ona odparła, że nie. A dziś dowiaduję się, że w zerówce będzie przedstawienie i na szesnaścioro dzieci tylko dwie osoby, w tym moja córka, nie mają żadnego wierszyka, bo będą DRZEWAMI!!! Jestem wkurzona i to bardzo, bo dziewczynka nie jest jakaś tępa, wierszy uczy się na pamięc w ciągu jednego wieczora, tylko ta wada wymowy... Dodam, że jesteśmy umówieni już z emerytowaną panią logopedką, która po nowym roku będzie uczyc K. prawidłowej wymowy. I teraz nie wiem co robic. Czy jakoś zareagowac? Czy porozmawiac o tym z nauczycielką? Moim zdaniem to jest krzywdzenie dziecka, bo mała jest ambitna i sama powiedziała mi o tym, że też chciałaby mówic jakiś wiersz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nr.ONE
a czemu twój bachor nie moze byc dzrewem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfgasdfasdf
Też zawsze w przedstawieniach robiłem za drzewo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stella23
to troche nie fair, ze tylko dwoje dzieci jest bez wierszykow. Ja chyba porozmawialabym z Pania. Inaczej jakby to sie jakos rownalo, ze podobna ilosc dzieci z wierszykami i bez. Ale na cala grupe 2 zostalo odsuniete? Bo co? Bo paniusia ma widzimisie i nie podoba jej sie wymowa? Glupia franca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnaś delikatnie
aczkolwiek skutecznie wymusic na nauczycielce,aby twoja córka również mowiła jakąs krótka kwestię..........jeżeli do tej pory nie było żadnych uwag z jej strony co do wymowy córki,to rzeczywiści postapiła niesprawiedliwie...dziecku bedzie przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasssia28
Może nie chodzi o żadną wadę wymowy, tylko inni rodzice bardziej podlizywali się nauczycielce niż Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rferfwegew4
skoro ktoś musi być tym drzewem to czemu nie ona?? lepsza jest w czymś od innych? kurwa szlag mnie trafia jak czytam takie mamuśki, co oburzone są bo ich dzieci nie mają najlepiej :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnaś delikatnie
"skoro ktoś musi być tym drzewem to czemu nie ona?? lepsza jest w czymś od innych? k**wa szlag mnie trafia jak czytam takie mamuśki, co oburzone są bo ich dzieci nie mają najlepiej " ale autorce nie chodzi o to ,że jej dziecko nie ma najlepiej ,tylko o to ,że nie ma tak jak pozostałe dzieci.....a to zasadnicza róznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rferfwegew4
taak? tylko nie tylko ona jest tym drzewem, widocznie taki jest scenariusz, że muszą być te drzewa. gdyby ona miałą wierszyk ktoś inny musiałby za drzewo robić. szkoda bardzo, żeby na 16 dzieci wszystkie miały "tak samo" :-O raz jesteś drzewem, raz grasz główną rolę .od małego trzeba uczyć dziecko pokory i jeśli mówi że też chce wierszyk, to zamiast robić aferę u nauczcycielki trzeba dziecku wytłumacztyć że raz ma wierszyk a raz nie i to nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stella23
jasne 2 drzewa w przedstawieniu i 14 recytujacych. Wez sie walnuj w ten pusty leb:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnaś delikatnie
a jaki jest problem z tym,żeby drzewo tez cos "powiedziało"? gdyby nauczycielka sie troche postarała,to nikt nie byłby pokrzywdzony...proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfgasdfasdf
rferfwegew4 taak? tylko nie tylko ona jest tym drzewem, widocznie taki jest scenariusz, że muszą być te drzewa. gdyby ona miałą wierszyk ktoś inny musiałby za drzewo robić. szkoda bardzo, żeby na 16 dzieci wszystkie miały "tak samo" raz jesteś drzewem, raz grasz główną rolę .od małego trzeba uczyć dziecko pokory i jeśli mówi że też chce wierszyk, to zamiast robić aferę u nauczcycielki trzeba dziecku wytłumacztyć że raz ma wierszyk a raz nie i to nic złego Nikt drzewkiem nie musi być, wystarczy jakiś kij żeby przytrzymywał malunek z drzewka lub jeśli miałby być przebrane za drzewko to mogą postawić jakiś drzewka z tektury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rferfwegew4
nie chodzi o to drzewo, tylko o to że kwestii/wierszyków jest pewnie na 14 osób. z resztą nie wiadomo, czy te drzewa tylko stoją czy coś robią. bez żartów że za każdym razem trzeba będzie wymyślać dodatkowe kwestie żeby dla wszystkich starczyło. i co? tak całe życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rferfwegew4
powinnaś delikatnie a jaki jest problem z tym,żeby drzewo tez cos "powiedziało"? gdyby nauczycielka sie troche postarała,to nikt nie byłby pokrzywdzony...proste a czy kotś jest pokrzywdzony? bez przesady! ucząć dziecko takiego podejścia saka je krzywdzisz! nie ppierwszy to występ i nie ostatni, nie za każdym razem trzeba świecić, takie życie i dobrze o tym dziecu mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aparat canon
Nie chodzi mi o to, że jest drzewem, tylko że nic nie mówi! Tylko dwoje dzieci nie ma kwestii mówionej i ona sama to zauważyła, o czym mi opowiedziała jak przyszła ze szkoły. Dziecko ma wadę wymowy, ale to chyba nie znaczy, że należy je teraz ustawiac w kącie w charakterze drzewa, żeby przez dwadzieścia minut milczało, podczas gdy jej koledzy będą się świetnie bawic recytując swoje wiersze! To chyba nie jest zbyt pedagogiczne podejście. I nie chodzi mi o to, że ma byc od razu królewną w tym przedstawieniu, tylko uważam, że każdy dzieciak powinien miec wiersz, chociażby po to, żeby nie czuł się gorszy. I zaznaczam, że to nie moje fanaberie, tylko córa sama porzyszła ze szkoły rozczarowana, że pani nie dała jej żadnego wierszyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnaś delikatnie
a czy kotś jest pokrzywdzony? bez przesady! ucząć dziecko takiego podejścia saka je krzywdzisz! nie ppierwszy to występ i nie ostatni, nie za każdym razem trzeba świecić, takie życie i dobrze o tym dziecu mówić tak,pokrzywdzone jest dwoje dzieci...małych dzieci.....i one jeszcze maja czas ,żeby im wpajać,że "takie jest życie" i nie o "świecenie" w tym chodzi , a raczej o zwykłą sprawiedliwość.... ty najwyraźniej hołdujesz pruskiemu,zimnemu wychowaniu dzieci ,ja niekoniecznie i autorka też chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany nawiedzona matka
W liceum też robiłam za drzewko podczas przedstawienia.....i nie przyszło mi do głowy że ktoś uznał mnie za idiotkę nie pomyślałaś że w inscenizacji potrzebne jest drzewko i ktoś musiał je "zagrać" ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rferfwegew4
zimne wychowanie dziecka, bo mu tłumaczę że na mówieniu wierszyka świat się nie kończy??? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany nawiedzona matka
Jesteś typem matki która wtrąca się we wszystko co dotyczy dziecka, za kilka lat będziesz biegać do szkoły i robić awantury bo dziecko dostało "niesprawiedliwą ocenę" taaaa, znam ten typ matek, jesli twoje dziecko pokłóci się z koleżanką czy kolegą to ty pobiegniesz się z tamtym dzieckiem szarpać na boisku w obronie swojego dzieciątka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×