Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małapoz...

czy tesciowa ma rację co do wigliii?

Polecane posty

Gość małapoz...

jestem mężątką od niedawna i wigilię chcialabym spedzic u moich rodzicow. mieszkam z mężem u tesciow. czy ja powinnam ich zapytac czy nie beda miec nic przeciwko? juz katem słyszalam i niby w zartach jak tesciowa rzucila tekstem "ładnie to tak isc z domu na wigilię?" czy miala rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Przecież bardzo łatwo ten problem rozwiazać. Najpierw podziel się opłatkiem z teściami, posiedź z godz. u nich, a później idź do rodziców. Albo odwrotnie. Teściowa też jest matka Twojego męża i chciałaby mieć w ten dzień także Was przy stole wigilijnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niiun
w naszej tradycji weszłaś w ich rodzinę, a opuściłaś swoją, więc tesciowa ma rację jesli kierować sie tradycją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mieszkamy w jednym domu z moimi rodzicami, ale na wigili będziemy i u teściów i u moich rodziców. orostu trzeba się dobrze dogadać. np jedną wigilie zrobić na 15 a drugą na 18. chyba, że mieszkacie gdzieś daleko od twoich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Pomyśl trochę, wybiegniej w przyszłość, kiedyś i Ty być moze bedziesz teściową. Czy byłoby Ci miło gdyby Twój syn nie pojawił się na Wigilii w Twoim domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa synowa
No proszę jak się wszyscy nad teściówką litują! A osoba pisząca powyżej pomyślała jak się będą czuć rodzice autorki jak nie przyjdzie do nich na Wigilię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Czytaj uważnie Ty, wyżej tam. Jest napisane, że w miarę możliwości [ czyli jak odległości miedzy dwoma rodzinami nie jest zbyt olbrzymia ;)] trzeba być i tu i tam. Czyli i u rodziców i u teściów. KPW? czy jasniej trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małapoz...
no tak tylko jak sobie zaplanowalam, ze pojade na kilka dni przed wigilia do rodzicow pomoc im i zostane juz do wigilii. a mieszkamy od siebie jakies 90 km to sporo. zreszta wolalabym u rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małapoz...
ok pewnie tak trzeba zrobic a jeszcze jedno czy bedzie nietaktem jesli wlasnie pojade do swojego domu pomoc w porzadkach i pieczeniu a po wigilii u mnie przjedziemy do tesciow. to wiazaloby sie z tym, ze tesciom nie pomagalabym w przygotowaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź zadzwoń do tej marlenki
najpierw wigilia u teściów a potem jedziedziecie do twoich rodziców - proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie wiec moglabys zostac i pomoc cos zrobic zeby nie wyszlo ze ucieklas i nie pomoglas .. no a pozniej pojechac do swoich rodzicow i moze tez im w czyms pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harmid
czy dobrze rozumiem, że Ty chcesz jechac do rodzicow i meza zostawic u swoich? bo caly czas piszesz 'ja'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małapoz...
tak chcialabym pojechac na kilka dni do domu a maz dojechalby na wigilię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelemoreleakukupuku
A wkurzaja mnie na maksa te kolacje wigilijne gdzie kazdy wyprawia osobno i podem caly wieczor na rozjazdach. Skoro jestescie swiezym malzenstwem to zrob wigilie u was i zapros i tesciow i rodzicow oraz reszte rodziny i zacznij wlasna tradycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
ładnie to tak isc z domu na wigilię?" glupia tesciowa:O to normalne ze mozecie spedzac widgilie i tu i tu, w końcu to twoi rodzice ja mieszkam z babcia mojego meza..i wigilie co roku ja organizuje wpadaja rodzice mojego meza i moja mama z siostra a twoi rodzice nie moga do was wpasc?? co to za problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małapoz...
ja szczerze mowiac wolalabym w domu u rodzicow. u meza jest strasznie gwarno zawsze bo ma sporo rodzenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobrazebysieznac
a nie możecie ustalić, że co roku będziecie gdzie indziej na wigilii? W tym roku u Twoich rodziców, w przyszłym roku u jego rodziców. Albo coś w ten deseń. Teściowa nie ma prawa decydować, gdzie spędzisz wigilię i na ten temat możesz dyskutować z mężem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella swan
Kochana uzgodnij sprawę z mężem i przedstaw waszą decyzję teściom. Każdy normalny człowiek powinien zrozumieć to, co postanowicie i zaakceptować decyzję, którą podjęliście. Mój brat z bratową ustalili, że Święta Bożego Narodzenia spędzają w całości u jej rodziców, a Wielkanoc w naszym rodzinnym domu. Nikt nie robi im wyrzutów, każda ze stron zaakceptowała ich wybór i wszyscy są szczęśliwi. Więc nie bój się podejmować decyzji. Dogadaj się z mężem i zróbcie tak jak postanowicie. W końcu jesteście dorośli:) Twoja teściowa powinna zrozumieć, że ze swoimi rodzicami nie widzisz się tak często jak Twój mąż ze swoimi:)poza tym Święta trwają 3 dni, więc jest tyle czasu, że możecie zaliczyć i jednych i drugich rodziców, nie koniecznie podczas wigilijnej kolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skubaniec***
Ja robię wigilię u siebie, w domu i nikogo nie zapraszam. Moi teściowie nie znoszą moich rodziców, uważają się za lepszych, bogatszych...itp. W pierwsze święto jedziemy do jednych, w drugie-do drugich. I mam spokój -przynajmniej w wigilię. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×