Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katikati

moj 6mies synek malo zwraca na mnie uwage

Polecane posty

Gość katikati

zazwyczaj rozglada sie wokol.jesli przychodzi tata lub goscie to jest nimi zafascynowany a do mnie ledwo sie usmiechnie i odwraca wzrok.MAMY,podoiwiedzcie czy to normalne?Bo jestem zazdrosna:P:)o noszeniu na lezaco tez nie ma mowy,tylko pionowo.Dziekuje za wszystkie wypowidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ro to
pewnie jesteś z nim cały czas więc już mu się opatrzyłaś. Inni są ciekawsi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilenaaaa
tak, z toba jest non stop zapewne, widzi cie,czuje... przejdzie mu to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
ale myslisz ze to normalne u takiego malucha?ogolnie jest rozesmiany i duzo sie bawi ale o przytulaniu tez raczej mozna zapomniec.bawi sie i gdy sie zmeczy to placze zeby wlozyc go do lozeczka.placze tez gdy chce jesc.niegdy ze chce na rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
no fakt...mozliwe ze juz mu sie opatrzylam.ale wiecie,ja sie tak staram,skacze wokol niego zabawiam,a wystarczy ze wroci tatus:)i mamy moze nie byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilenaaaa
bo moze po prostu nie chce:) nie martw sie, pamietaj,ze ciebie widzi dzien i noc, pewnie jak czekacie na tate, to mu mowisz,e tata idzie,przywitamy tate itp. dlatego tak bardzo sie cieszy na jego widok:) a jak ciebie nie ma np cala sobote w domu, to jak reaguje? do ciebie jest przyzywczajony, a na rece moze nie chciec, ciesz sie,ze nie masz wymuszajacego dziecka:) mysle,ze kocha cie bez zmian i sadze,ze to z czasem przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ro to
to się ciesz. moje dziecko miało etap tylko mama a tata za nic. Wszędzie za mną chodził i wszystko ja musiałam robić. Całe szczęście już mu przeszło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ro to
to się ciesz. moje dziecko miało etap tylko mama a tata za nic. Wszędzie za mną chodził i wszystko ja musiałam robić. Całe szczęście już mu przeszło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
bardzo Wam dziekuje za pocieszjace wypowiedzi.bo juz myslalam ze cos jest nie tak.a ja tak bardzo chcialam tego dziecka,wyczekane i adoptowane.wiec teraz czesto sie martwie czy dobrze sie rozwija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
bardzo Wam dziekuje za pocieszjace wypowiedzi.bo juz myslalam ze cos jest nie tak.a ja tak bardzo chcialam tego dziecka,wyczekane i adoptowane.wiec teraz czesto sie martwie czy dobrze sie rozwija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gilenaaaa
nic mu sie nie dzieje:) moje dziecie tez tak mialo:) raz tylko tata, pozniej non stop mama...:) jeszcze wiele przed toba:) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
:)dziekuje.Wiec jednoglosnie stwierdzam,mam najwspanialszego Adoptusia swiata:)!skoro to normalne to reszta jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko mam tak samo:) moj synek sie najbardziej cieszy jak widzi tate, albo babcie...czasem zakuje w serduszku, ale nie ma się co dziwić widzi mame przez cały dzien :) ale bardzo dobrze Ciebie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
viva los..a ile ma Twoje dziecko?czasem to takie okrutne bo to Ty najwiecej przy nim robisz.ja zaczelam sie zastanawiac bo wiekszosc osob zawsze mowila ze dziecko zwykle chce do mamy.a moje da sie ukrasc kazdemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma 6 i pół miesiąca :) oj wiem wiem, mnie tez to boli, ze wyciaga raczki i piszczy ze szczescia jak widzi moja mama, albo mojego meza, ktorego praktycznie nie ma w domu. ALe powiem Ci, ze jezdze co weekend na uczelnie i jak wracam to tez sie cieszy bardzo jak mnie widzi, wiec wiem, ze mnie kocha, ale po prostu troche juz go nudzi moja osoba:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojhuo
mój też ma 6 miesięcy; moż enie jest tak, ze sie do mnie nie uśmiecha, nie chce przytulac itd; ale jeśli jest ktoś inny - tatuś, babcia, to ja mogę sięschować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj synek cieszy sie na widok taty i siostry. Ale nie zauwazylam aby w stosunku do mnie zachowywal sie bardziej obojetnie. To ja się najczesciej z nim bawie i zajmuje ale jak tata go wezmie to tez jest bardzo szczesliwy. A jak siostra zaczyna sie wyglupia to "bije na glowe" wszelkie zabawy wymyslone przez tate i mamę - synek jest przeszczęsliwy. Uwielbia siostrę. Co do noszenia na płasko - nie ma takiej opcji !!! Nie dziwie sie ze Twoj synek juz tak nie chce byc noszony bo jest juz dyzum niemowlaczkiem i wszystko go interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaff
U nas w tym wieku tez nie było mowy o noszeniu na leżąco. Co do zwracania uwagi nie pomogę, bo u mojej córki było na odwrót - odkąd skończyła 4 miesiące ciężko ją było ode mnie odczepić. Każde dziecko jest inne, widocznie Twoje jest bardziej ufne w stosunku do otoczenia i ma większą chęc poznawczą niż większośc w jego wieku - myślę, ze to zaleta :) Pozdrawiam, http://ewalazinska.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
dziekuje Wam za wypowiedzio,kazda dla mnie bardzo cenna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
ach i co do przytulania nie to zeby plakal i sie wyrywal ale sam sie nie garnie i wlasnie w tej chwili trzymam go na kolanach a on woli sie bawic firanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To normalne, ja tez przegrywam z firanką :) moj synek przytula sie do mnie tylko w trakcie karmienia piersia ale i to czasami dla niego zbyt wiele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
:)dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
ok chwilowo zmykamy jesc i na spacer.do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×