Ciąża a szaleństwo hormonów

Boże, czy ja jestem jakaś niezrównoważona, no tak sie pociałem dziś z mężem pomimo,że obiecywałam sobie,że to będzie spokojny dzień, i pocieliśmy sie o bzdury,po czym sie zdenerwowałąm i zaczęąłm ryczeć takie nerwy maleństwu zaserwowałam, że mam wyrzuty sumienia, mam nadzieje że nie zaszkdozą mu, ale nie panuje nad sobą

wszystkie były spokojne? ja naprawde przeżywam koszmar

ale zdarza ci się to cały czas czy tylko sporadycznie??

Ostatnio codziennie, tzn jest to krótkie,ale codziennie sie czymś denerwuje

jestem w 12 tc

powinnaś porozmawiać z lekarzem -może ci coś doradzi. "Szkodliwość stresu dla organizmu człowieka nie jest już żadnym odkryciem od złego samopoczucia, przez zaburzenia psychologiczne, po poważne fizyczne dolegliwości mogące prowadzić nawet do śmierci. Okazuje się, że u ciężarnych ten podstępny wróg wywołuje jeszcze więcej szkód. Najnowsze badania dowodzą, że wszelkie sytuacje stresowe podczas tych niezwykłych 9 miesięcy wspólnego życia matki i dziecka mogą bardzo silnie upośledzać system odpornościowy maluszka. Kobiety mające generalnie skłonność do nerwowości znacznie częściej rodzą astmatyczne dzieci. Oczywiście, rada, aby omijać sytuacje stresowe jest jednym z największych banałów naszej codzienności. I zwykle do czasu, gdy nie wystąpi jakieś poważne zagrożenie zdrowia ciężarnej, tego typu rady przemykają trochę mimo chodem. Jeśli jednak naprawdę chcemy świadomie i dojrzale potraktować misję „Matka warto chociaż zaznajomić się ze sposobami na radzenie sobie z nerwami: Ciąża to okres szczególny zrób mały bilans swoich codziennych obowiązków domowych, medycznych i profesjonalnych, przyjemności i czasu na relaks. Czy nie bierzesz na siebie zbyt wiele? Czy nie warto na tych kilka miesięcy odpuścić kilka spraw? Zwolnij tempo teraz naprawdę musisz zadbać o siebie o zdrowie, regularne posiłki, gimnastykę, odpoczynek. Nie staraj się za wszelką cenę żyć jak przed ciążą; to jeszcze wróci, ale teraz są inne priorytety. Daj sobie czas na poczytanie książki, zastanowienie się nad życiem, słuchaj codziennie muzyki. Nie daj się stłamsić to naturalne, że mąż, mama, teściowa i sto innych osób będą ci doradzały, zabraniały, krytykowały, mówiły, co masz robić, jak się czuć i ile jeść. Ale to ty jesteś matką i twój instynkt jest najważniejszy. Słuchaj opinii innych, poświęć im uwagę, ale rób to, co ty uważasz za słuszne. Komunikuj otwórz się na ludzi, nawet, jeśli dotychczas nie bardzo ci to pasowało. Mów o swoich uczuciach i obawach: mężowi, rodzicom, przyjaciołom. Wyrzucenie z siebie wszelkich negatywnych emocji to najlepszy sposób na stres i niepokoje. Pomyśl o technikach relaksacyjnych jodze, medytacji, spotkaniach w grupach wsparcia. Naucz się uspokajać podczas kontaktu z naturą i jak najwięcej czasu spędzaj wśród zieleni. Naucz się patrzeć obiektywnie na swoje momenty irytacji i gniewu. Opisz, co się stało, pomyśl czy było warto, naucz się identyfikować momenty, gdy warto odpuścić i machnąć ręką!"

dzieki za odpowiedzi, kurde wiem ja sie staram wyciszać jak mnie cos irytuje ale dizs nie bylam w stanie pokłócilismy sie w aucie az dostałąm ataku placzu i taki wnerw mam nadzieje że nie zaszkodzilam dziecku