Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaska_PLPL

Kredyty jak sobie z nim poradzic - pomocy

Polecane posty

Gość Kaska_PLPL

Hej! Mam wielki problem, nie potrafie juz tak zyc, ze kazdy miesiąc to tylko przepekanie, byle do nastepnego. Juz psychicznie mam tego dosyc, mimo ze pracuje, jakos zarabiam, nie moge wyzyc, szczególnie ze mam kredyty. Poradzcie mi co mam zrobic: na dzien dzisiejszy mam: kredyt gotówkowy - rata: 615zł (zostało 36 rat) karta kredytowa - rata (300zl (z tym ze 80zł biora oni, reszta moja) kredyt na tv - 118 zł (9 rat do konca) niestety trace tutaj troszke pieniedzy, (oczywiscie w miesiacu juz tak przed 20 brakuje mi na zycie, i ledwo daje rade, mysle sobie jak by to zmienic. Chcialem sie poradzic czy warto w mojej sytuacji wziasc nowy kredyt na sume 21 tys zł i nim wszystko pospłacac? Plusem tego jest ze zostanie mi jedna rata ok 450zl, ale niestety kolejne 60 miesiecy placenia. + to troszke mniejsze raty. Poradzcie mi co zrobic, byliscie w takiej sytuacji? Dodam tylko ze zyje po taniosci, nie rozrzucam sie, kupuje tylko to co musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_PLPL
Poza tym sama wychowuje 3 letnia Anie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARDZO DOBRA RADA_________!
Zatrudnij sie w agencji towarzyskiej lub przyjmuj klientow u siebie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie reeeeeee
Po cholerę tyle kredytów zaciągnęłaś? Nie wiedziałaś, że nie wyrobisz? Proś o pomoc rodzine, może się zlitują. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 699999999999995
Poczytaj jeszcze o konsolidacji, ale w twoim przypadku to nie przejdzie. Żyjesz ponad stan i poniesiesz za to kare. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Utajnione Bractwo Oranżystów
no wlasnie po cholere kupowac cos na co cie nie stac? przed znajomymi chcialas sie chwalic to masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca fiannsowy
absolutnie NIE bierz kolejnego kredytu!!! dziewczyno po chooj bralas tyle kredytow??bierze sie jedwen kredyt a jak spalacisz to bierzesz drugi. Wpadasz w spirale długów i myslisz o kolejnym kredycie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_PLPL
kredyt konsolidacyjny moze byc, ale czy ktos ma doswiadczenie czy warto? bo to kolejne uwiazanie sie na pare lat, choc fakt ze z nizsza rata. dlaczego tyle kredytow bo szlo dobrze i niestety noga si epodwinela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca fiannsowy
450 zł x 60 miesięcy= 27 000 powiariowałas?? chcesz bulic dodatkowo 6 tysięcy??? ludzie gdzie wy macie rozum??? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 654765hgfhgfj
masz tylko ok 1tys. to nie wiele, więc się nie podłamuj i spłacaj, ja na szkołę, angielski, rachunki miesiąc w miesiąc muszę wydawać ok 1700zł i żyje jestem szczęśliwy mogę sobie pozwolić na fajny samochód, ciuchy, jestem niezależny, fajnie jest być singlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca fiannsowy
a na co ty wielas ten kredyt gotowkowy ze teraz masz tak wysoka rate ponad 600 zł do spacania na 36 miesiecy???:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nijnijmi
pewnie na samochod, kasy nie ma, ale woz trzeba miec, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca fiannsowy
trzeb bylo myślec wczesniej a nie jak nabralas kredyt ów:-( Ludzka głupota nie zna granic naprawde! Ja spłacam ejden kredyt bo uznalam ze rata 50 zł meisiecznie nie sprawi mi klopotu. Spłacę maszyne do szycia to wezme laptopa na raty o tej samej kwocie miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość (@)
jeżeli ten kredyt gotówkowy jest na samochód to sprzedaj i kup tańszy- spłacisz chociaż częśc kredytu. Nie bierz jednego na 60 rat to katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulallllllaaaaaaaa
nie nie nie im wiecej kredytów tym gorzej, nie wolno tez brać nowych, zeby spąłcać inne, to amsakra, pogrążysz sie strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_PLPL
kredyt gotowkowy byl na sume 25000 zł (72 raty) zostalo 36 ze wzgledu na problemu potrzebna byla gotowka bardzo wysoka jest rata i niestety nie wiem czy nie bylo by wiekszego sensu wziasc nowy kredyt co ma wielkosc raty 400 zl i tak sobie placic powoli niz sie meczyc z 600zl, bo 36 miesiecy to kupa czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca fiannsowy
kaska nie bierze tego kredytu!!! pogrązysz sie w spirale długów poza tym doplacisz do interesu 6 tysiecy!!!zwaiorowałas??? masz samochod to go sprzedaj!na co byl ten kredyt??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kredyt konsolidacyjny w tym przypadku to chyba dobre rozwiązanie. Jeśli twoja sytuacjafinansowa się poprawi, to zawsze możesz spłacić wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_PLPL
tez tak na to patrze, poki co bedzie jedna rata czyli mysle ze odczuje to na plus, co prawda przeraza znow takie uwiazanie sie z bankiem, ale zawsze mozna splacic wczesniej jak co, a gdyby odpukac podwinela si enoga te 400zl jakos powiedzmy ze bedzie mozna zawsze co miesiac miec. dlaczego doradco uwazasz ze wpadne w spirale, gdy mam tutaj ponad 1000zl do bankow, a po wzieciu nowego kredytu bedzie to 400zl? potrzebowalam na prawnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca fiannsowy
kaska jak to dlaczego??? przeciez bierzesz kolejny kredyt!! tak , tak...bierzesz kredyt na to 6 tysięcy...czy tak trudno to zrozumiec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska_PLPL
no tak ale nie mam wtedy w miesiacu 1100 zl kredytow, a 400, o to tutaj chodzi, ze na zycie wiecej zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca fiannsowy
rob se co chcesz dla mnie to szczyt debilizmy tak się wpierniczyc w bagno. Ciekawe co zrobisz jak stracisz prace???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca fiannsowy
wiesz co ja bym zrobiła??zacisneła pasa i spłaciła te raty jak najszybciej! dawalas sobie rade to dasz i teraz a nie wpierdalac sie w kolejne gowno kredytowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca fiannsowy
a ile ty kaska zarabiasz? jakie masz stałe wydatki w meisiacu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warany z Tirany
Niestety, autorka reprezentuje sposób myślenia szalenie populany wśród młodych (tak do trzydziestu kilku lat). Ogromna w tym wina banków i ich agresywnej reklamy; od lat wmawia się każdemu, że zarabiając gówniane pieniądze stać ich na niemal wszystko. No i ok, zrobiła błąd, tylko zamiast wyciągnąć z niego konstruktywne wnioski, zacisnąć zęby i zrobić wszystko, żeby kredyt spłacić jak najszybciej to kombinuje jak jeszcze przedłużyć swoją niewolę u banksterów. Jakbym słyszał bredzenie ludzi od siebie z pracy. Niektórzy są wręcz tak głupi, że spłacają niemal wyłącznie odsetki, a kilkadziesiąty tysięcy kapitału do spłaty od lat nieruszone. Bo przecież nie mogę sobie odmówić wakacji 2-3 razy w roku; w końcu coś się od życia należy. Głupich nie sieją, sami się rodzą. I to jak widać na pęczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_plpl
moje wydatki, hm. praktycznie nie jestem wstanie odlozyc nic. Oplacam prad, wode, gaz, paliwo (malo jezdze), jedzenie, czyli codziennosc juz nie pamietam kiedy kupilam cos dla siebie, bo poprostu nie mam na to. kredyt ciezko splacac szczegolnie ze co chwile na cos brakuje i nagle w miesiacu mam jakis duzy wydatek. na ta chwile mamy 15 grudnia a ja na koncie mam 150zl, z czego musze kupic małej kropelki, mleko pieluchy, wiec duzo z tego juz nei zostanie, a gdzie tutaj jedzenie itd. wystawilam pare rzeczy na allegro, ale poki co cisza. auto moglabym sprzedac, jednak majac male dziecko, czuje sie pewniej ze je mam, zreszta malutko jezdze wiec na paliwo ida grosze. macie rachje ze najgorzej znow sie zadluzyc, ale tak sobie mysle, ze jednak ze zminiejszajac rate mam na zycie ok 300 zl wiecej, jest to dla mnie spory plus, tylko czy za 300 zl warto przedluzac wszystko o dodatkowe 2 lata. Na ta cheile psychicznie juz jestem wypalona, ze co miesiac to samo, ze do 20 jakos jest, a nastepne 10 dni kombinuje byle jakos przezyc... no ale dobrze dosc uzalania. czyli doradzacie mi nei brac kredytu i jakos 3 lata zaciskac zeby, nie bedzie lekko bo to kupa czasu.... ale coz... a co jeszcze moge z tym zrobic zeby mi jakos szlo splacanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhuhuka
kaśka, a gdzie mieszkasz, w jakim mieście i ile masz pokoi w mieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_plpl
w pobiedziskach, mala miejscowosc ok 30km od poznania mam dwa pokoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhuhuka
aha, myślałąm, ze w jakimś wiekszym mieście, to mogłabyś na jkiś czas wynając jeden pokój np. dla studentki to miałabys jakiś tam dodatkowy dochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybka pomoc
Czyszczenie Biku , redukcja zadłuzenia. Spokojny sen !!! Polecam fachowców: http://goo.gl/WK7wp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×