Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedys bogata bylam

ZYCIE W POLSCE - dla mnie pasmo cierpien

Polecane posty

Gość kiedys bogata bylam

Moj maz jest swietnym fachowcem mimo to zarabia mies jakies 2000zl . Mamy mieszkanie bez kredytu kupione za gotowke. Jestesmy my + dwojka dzieci 3 latka i 5miesiecy, ja nie pracuje bo wychowuje dzieci i zajmuje sie domem. Na nic nam nie starcza zyjemy ubogo, jestem rozzalona i zla , ze tak jest. Napiszecie pewnie zebym poszla do pracy tylko co z dziecmi zroibie? nie chce zeby ich wychowywala jakas obca osoba lub zlobek, jak dla mnie to nie do przyjecia. Proste, ze jak podrosna to pojede do pracy ale teraz tj tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werszaw
a czy to nasza wina ze zdecydowalas sie byc matka polka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia........................
tak to juz jest raz na wozie raz pod wozem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joasia........................
nie ty pierwsza nie ty ostania tak masz maja jeszcze gorzej do ciebie wiec ciesz sie z tego co masz ze maz ma ta prace a jak ci tak zle do do roboty chyba ze wolisz dalej narzekac twoj wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........................,,,,
..a ja autorke rozumiem.Nie kazdy chce zeby obca baba wychowywala dzieci albo placowka. Tylko szkoda mi cie ze chlop tak malo zarabia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladajac wczoraj wiadomosci pomyslalam o tym samym. fala kryzysu,bezrobocia,podwyzek i wszystkiego,co najgorsze. Moj maz pracuje w Niemczech,przez co skazani jestesmy na rozloke,jakby mial pracowac w Polsce to pewnie bym kwiczala z biedy, bo niestety takie mamy realia. Po wstapieniu do UE mialo byc lepiej,a jest tylko gorzej....Do tego polityka "prorodzinna" kwiczy,a pokusilabym sie o stwierdzenie,ze juz umiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys bogata bylam
JESTEM Z lUBLINA . niestety nie mam takieo wyksztalcenia zebym mogla pracowac w domu :( probowalam zarabiac przez allegro ale grosze z tego byly. Mylse, zeby lumpex zalozyc ale boje sie ze jak mi nie wykdzie to wladuje w to ostatnie oszczedznosci jakie mamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys bogata bylam
agataha, namawiam swojego meza na wyjazd chocby w inny rejon kraju ale on powiedzial, ze nie chce opuszcac mnei ani dzieci - woli miec mniej ale zebyscmy bylo razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikioji
nie, no rozwalilas mnie. Siedzi w domu na dupie, ma niezaradnego meza, ale oczywiscie pretensje do panstwa, bo to przeciez modne obarczac za wszystkie swoje niepowodzenia panstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......nnnn
to po kij sie decydowaliscie na drugie dziecko? do kogo ty masz ? powinnas miec sama do siebie tlyko i wyłacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety,takie jest teraz zycie-tez bysmy chcieli byc razem,ale albo zycie bez kredytow i zamartwiania sie o przyszlosc,albo poswiecanie sie w imie lepszego zycia.mamy o tyle "dobra" sytuacje,ze dzieli nas"jedyne"500km, wiec widujemy sie co 2 tygodnie. jak pracowal na miejscu zarabial 1700zl (pracowal tylko on), a i tak od rana do wieczora byl w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys bogata bylam
drugie dziecko to byla wpadka. teraz mam spirale wiec jestem pewna ze bedzie ok chociaz slyszalam ze nawet majac spirale mozna zajsc. mysle, zeby wyjechac... tylko gdzie w dobie kiedy handel ludzmi to norma boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys bogata bylam
maz wstaje o 6 a wraca okolo 18-19 czasem pracuje nawet do 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec sama masz odpowiedz-jakby wyjechal byloby to samo, tyle,ze by w domu nie spal,a kasa bylaby wieksza....ale Twoj wybor,ja tylko doradzam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea.......
skoro maz jest fachowcem to moze moglby znalezc cos w wiekszym miescie np. Krakowie i wtedy zawsze mozna sprzedac mieszkanie i kupic cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja sw. mikolaj
trochę optymizmu i świątecznego ducha-to przyniosę prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze nie chcesz podac kim jestes z zawodu. a na njakąs nocną zmiane nie moglabys pojsc? albo weekendy w jakichs sklepach, ukladanie towaru na półkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys bogata bylam
jestem technikiem administracji z zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys bogata bylam
maz w soboty tez pracuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........,.,,
Jakbby mi maz przynosil do domu 2tys to bym go raz dwa do pionu ustawila. Wypad do roboty za granice i niech kase na konto sle. Dziwie ci sie autorko ze mialas w ogole ochote na seks w takiej biedzie i z takim ciamajda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli ciezko bedzie cos w zawodzie. A jakies takie moze sprzatanie przedswiateczne zeby podratować domowy budzet? W ogole nie masz z kim dzieci zostawic na kikka godzin na taka dorywcza prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaką moze miec
szanse na żlobek czy przedszkole jeśli nie pracuje??? przeciez wiadomo że zerową :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaką moze miec
a kim jest Twoj mąż tzn gdzie pracuje? pisałaś ze jest fachowcem więc moze coś pomogę tylko musze znać dziedzinę... tez jestem z L-na.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqeqwe
"Po wstapieniu do UE mialo byc lepiej,a jest tylko gorzej." Jakbyśmy nie wstapili do Unii, to twój j męzulek nie tylko nie mógłby pracowac w niemczech, do tego prawodpodobnie nie miałabvy zadnej pracy nawet tutaj ...Szok jaka pamięć mają niektórzy... Ja kończyłam studia w 2001 i wtedy w Poznaniu bezrobocie wynosiło 25 %, wysłałam ponad 1000 cv, i nikt nie zaprosił mnie nawet na rozmowe. Praca W biedronce czy Tesco była jak ktoś miał znajomosci. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqeqwe
a wasi meżowie- to więcj niby zarabiają? Bo jakoś nie wierzę... Mój teraz od dwóch lat gez pracy, przedtem zarabiał 1000 i to jako specjalista od zasobów internetowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×