Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość solangge

Nudzi mi się BARDZO. :(

Polecane posty

Gość solangge

Wstałam dziś o 5.15. Nie mogłam spać. Wstałam. Posprzątałam. Zrobiłam dzieciom śniadanie. Odprowadziłam starszego do szkoły. W drodze powrotnej zrobiłam zakupy na obiad. Po powrocie upiekłyśmy z córką (lat 2) muffinki. Odkurzyłam po raz drugi. Zmylam podłogę. Właśnie skończyłam z nudów rozkładać choinkę. Choć ubierzemy ją dopiero w sobotę. Poszłabym wyszorować łazienkę, gdyby nie fakt, że zrobiłam to o 5.00 rano. Zaraz mnie strzeli z nudów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczę!
jestem w podobnej sytuacji,tylko,że ja zamiast sprzątać siedze tutaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrr
jak ci się może nudzić a dwuletnim dzieckiem w domu?ja też mam takowego i ciągle mam co robić np.czytanie bajek zabawy z klockami spacer itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solangge
U mnie spacer odpada. Mała ma zapalenie uszu i siedzimy w domy na Zinnacie. Ona ma 2,5 roku i jest MEGA grzeczna. Od godziny maluje kolorowanki. Dostała wczoraj takie opasłe tomisko malowanek Disneya i męczy te księżniczki kredkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 4 dzień na L4, dzieci nie mam i jakoś się nie nudzę wręcz przeciwnie, kupa rzeczy do zrobienia a ja siedze na necie i wcale mi się robić nie chce a gdzie jeszcze do nudy? dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solangge
No właśnie - ja się nudzę. Mogłabym poczytać książkę. Ale ja nie umiem czytać... na raty. Więc zazwyczaj czytam wieczorami kiedy mogę przeczytać minimum kilka rozdziałów ciągiem. Męczę się jak muszę co chwila odkładać książkę. Mogłabym upiec ciasto ale: 1. Upiekłam już muffinki. 2. Mój mąż nie je ciast a ja z dziećmi nie zjem nawet połowy blaszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja Ci napiszę, co mam do zrobienia, może Cię natchnie ;) 1. dorzucić do zmywarki i nastawić 2. nastawić pranie 3. zebrać suche pranie z suszarki i pochować na miejsce 4. sprzątnąć w przedpokoju koło kuwety 5. wyciągnąć mięso z zamrażarki na jutrzejszy obiad 6. powycierać blaty w kuchni 7. wziąć prysznic 8. umyć głowę 9. nasmarować krosty smarowidłem (mam ospę) poza tym oglądam tv i poczytuję książkę tudzież drzemię, bo słabo śpię w nocy z braku wysiłku w czasie dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mydełko, dzięki za troskę, nawet nieźle, obawiałam sie gorszego stanu, ale nie jest tragicznie nie mam wysokiej gorączki, swędzenie jest do opanowania, pomijając stan psychiczny, bo czuję się jak trędowata i popsułam plany świąteczne kilku osobom ogólnie - nie jest tak źle, jakby mogło być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×