studniówka dylemat

Pomóżcie bo nie wiem co robić, jakiś czas temu na ulicy podeszło do mnie i mojej koleżanki 2 chłopaków z pytaniem czy nie chciałybyśmy pójść z nimi na studniówkę. W sumie doszłyśmy do wniosku, że skoro we 2 no to możemy iść bo my się znamy więc będzie trochę raźniej. No i się zgodziłyśmy. Ale teraz ten jeden chłopak się rozmyślił (powód jest dość konkretny) a ten drugi nadal bardzo chce ze mną iść. I co ja mam zrobić? pójść chociaż nikogo tam nie będę znać, nawet tego chłopaka praktycznie nie znam

idź z nim, ale weź gumki żebyś nie zaszła

Spotkaj się z nim parę razy przed studniówka żeby wiedzieć na czym stoisz i wtedy zdecydujesz czy warto :) (miałem podobna sytuacje, tyle że to właśnie ja miałem studniówkę i poszła ze mną dziewczyna z która widziałem się 3 razy :) )

Masz dwie opcje: zostać w domu, albo iść. Idź! Może będzie fajnie? Zabawa za free, nic do stracenia a wiele do zyskania :P

dla mnie ot było trochę szokujące podejść na ulicy i zaprosić, ale teraz jak mam tam iść sama to trochę się obawiam... Gumki? hahaha

no właśnie za free, a ja sama uwielbiam tańczyć i miałam ogromna ochotę na tę imprezę

lepiej nie pij nieczego, co Ci ten typ poda:o

tak szczerze ....to ja bym nie poszła z obcym facetem na tego typu imprezę tym bardziej że nie znasz ani jego ani ludzi którzy tam będą a wiesz co on z jeden ?....może zachowywać się jak cham ...upić się itd....fakt do studniówki jest jeszcze trochę czasu i jeśli facet jest w Twoim guście może spróbujcie się przez ten czas lepiej poznać jakieś kino ....wypad na kawę czy piwo

zaznaczę, że chłopak wygląda na porządnego i nie sądzę, żeby to zaproszenie miało jakieś podteksty, ale nigdy do końca nie wiadomo

właśnie do studniówki nie jest zbyt dużo czasu, 6 stycznia

czy ktoś mi może jeszcze coś doradzić? proszę

idź, przynajmniej się wybawisz