Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biedronkaaaaaaaaaaaaaa

Jak mnie wkurwiaaaa ochroniarz w Biedronce.

Polecane posty

Gość biedronkaaaaaaaaaaaaaa

Przepraszam z góry za wyrażenie w temacie, ale daje sieciom tych sklepów 2 raz w tyg, porządnie zarobic bo kupuje tam wszystko. Chodze tam z malutkim dzieckiem w wózku a Ten idiota łazi za mna jak za złodziejką wrrrrrrrrrrrrr... Widze tam duzo grupek chlopakow, ktorzy sa potencjalnymi złodziejami. ale ja matka??? czesto mi zaglada pod wózek, owszem wkładam tam zakupy ale pozniej wykladam na tasme. Niech kupią lepsze kamery i je obserwuja, a nie biora do pracy bezszczelnych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka siostra ....
takie mają obowiązki , za to im płacą:D czego sie oburzasz przynajmniej ciebie nie okradną bo łazi za tobą ochroniarz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amputacja piersi
a mnie w stokrotce, kiedy nie wejde tam coś kupić to caly czas za mną lazi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś do mnie sie przyssał goryl z biedronki i zachcialo mu sie rewizji:P.Mógłbym odmówić ale miałem to w szynce:P.A jak poźniej wychodziłem z zaplecza to do nie go że nie dość że mnie traktuje jak złodzieja to wręcz jak głupiego złodzieja:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkaaaaaaaaaaaaaa
Ok wiem to jego praca, ale on bezpodśrednio chodzi za mną, a raz zapytałam czy mozna sprawdzic jak swiecą takie kwiaty w wazonie, który były niedawno w ofercie to odpowiedział chamsko " a nie widac na obrazku??" Nie wiem jak mozna zobaczyc jak cos swieci na obrazku, ale ok. Chcialam zobaczyc czy jest wrogo nastawiony do mnie. Niech sie zajmia zlodziejami, a nie ludzmi uczciwymi, a ze mam ta blisko to tez tam chodze.Co oni kamer nie maja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydka siostra ....
mają kamery i nadawają mu przez łokitoki:P tej łaź za nią bo ona jakas taka nie pewna , pewnie chce cos zajuchcić:D więc łazi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dk31
U mnie na osiedlu w biedronce tez pracuje taki ciućmok,równiez chodze tam z wózkiem,a on dosłownie depcze mi po piętach,czuje jego oddech na karku a prawdziwi złodzieje mają raj:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszellina
W Łodzi to samo, zawsze zapuszcza żurawia do mojego koszyka i liczy ile butelek wina wzięłam tym razem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkaaaaaaaaaaaaaa
Moze maja uprzedzenie do matek z dziećmi??? No jest to conajmniej irytujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszellina
ja chodzę bez dziecka (przeważnie) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkaaaaaaaaaaaaaa
Oni sie chyba boją zauwazyc u jakis facetów, ze ktos kradnie bo musieliby zareagowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dzisiaj w biedronie eskortoal przez cala droge az do kasy,ale zapowiedzial mi to przedtem, zrobil to bo mialam dwie reklamowki z tesco z produkatmi ktore sa w biedronce, czulam sie glupio ale coz taka ich praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronkaaaaaaaaaaaaaa
Chyba tak zrobie aby mu dac nauczke, ze patrzy na te osoby co nie trzeba!! tylko gorzej jak kolege wypatrzą na kamerach;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba cię posrało
ja kiedyś widzialem jak jakis dresik kradl pieluchy z biedry albo inny koles chciał wynieśc karton w wódą i kto zareagował? nie ochroniarz a kasjerka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys na studiach
czesto robilam w biedronie zakupy i mialam identycznie! Poniewaz mialam Biedronke pod domem to czesto tam chodzilam, a ochroniarz wiecznie za mna, kiedys nawet musialam miedzy polkami odebrac wazny telefon i stanalem rozmawiam, a ten stoi obok:O Strasznie mnie to poirytowalo i poniewaz wkurzal mnie juz od dawna z tym sledzeniem mnie to nie wytrzymalam. Po zakonczonej rozmowie podeszlam i kulturalnie spytalam mniej wiec tak: "Przepraszam robie zakupy tu nie od dzis jak i te dziesiatki osob, ktore tu mamy czy moze mi wiec pan wyjasnic na ile wyrozniam sie z tlumu by brac mnie za zlodzieja?" Ochroniarz zdebial:D ale po chwili wydukal, ze musi za kims chodzic. Powiedzialam, ze rozumiem, ale nigdy jeszcze przed przekroczeniem bramki nie widzialam by szedl za kims tylko zawsze stal w miejscu przy kasach, a jak ja wchodzilam to od razu za mna. Odwrocil sie i poszedl, ale nie dalam za wygrana:P Dogonilam go i powiedzialam, ze jesli jeszcze raz zobacze jak chodzi za mna krok w krok to zawiadomie kierownika. Od tamtej pory juz nie chodzil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdsa
mieliście jakies przygody w biedrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loserka z 1987
ja tak mam w almie :O jest taki jeden w srednim wieku co zawsze za mna lazi, czasem nawet stanie i sie gapi jak cos ogladam na polce, az sie go boje! skurwiel jebany, coraz chetniej laze do almy.. smieszne, gdzie ja bym to jedzenie kradla?? zwykle mam obcisla kurtke i malutka torebeczke... :O a czuje sie jak zlodziej jak oni sie tak gapia i laza za klientem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie jednoo
Przeciez nie beda chodzic za rozwrzeszczanymi chuliganami a tym bardziej zwracac im uwage czy rewidowac, bo po skonczonej pracy balby sie taki pseudoochroniaz wyjsc z marketu.Lepiej gnebic spokojne, uczciwe osoby bo z ich strony po dniówce nic im nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie jednoo
*ochroniarz oczywiscie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzeBiedronki
Ja dzisiaj miałam niemiłą przygodę. weszłam żeby zobaczyć czy mają jeszcze patery na ciasto kwadratowe. Nie wzięłam wózka, bo stwierdziłam że mi nie jest potrzebny po jedną rzecz( której jak nie będzie to jasne że nie kupie). Kolejki do kasy kilometrowe, więc stwierdziłam, że wyjdę "wejściem", drzwi automatyczne się otwierają (bo z tamtej strony ludzie wychodzą. Ja w drzwi a ochroniarz biegiem zastępuję mi drogę i kazał się wrócić. W szoku cofnęłam się, a on zaczął na mnie krzyczeć, że to nie jest wyjście, powiedziałam, żeby nie podnosił na mnie głosu, ale on dalej jeszcze głośniej że próbuje go przekrzyczeć i żebym torebkę otworzyła. Powiedziałam mu że on nie ma prawa to wyciągnął telefon i zaczął grozić że zadzwoni po policję i poczekamy 30 min. Zwątpił jak mu powiedziałam żeby dzwonił. Mając już dość całej sytuacji odsunęłam torebkę i ukazał się jego triumfalny uśmiech, bo miałam w niej czekoladę Milki a raczej papierek po niej bo przed zakupami głodna zjadłam z koleżanką, nie było w pobliżu kosza, więc papierek wsadziłam do torebki. Gdy ochroniarz zobaczył, że to pusty papierek przestał krzyczeć i przepuścił mnie do drzwi, powiedział tylko żebym nie wychodziła tymi drzwiami sama tylko żeby personel wołać jak są duże kolejki przy kasie i ciężko się wychodzi. Nawet nie przeprosił. Uważam, że postąpił w chamski sposób krzycząc na mnie jak na jakiegoś gówniarza. Więc pozdrawiam ochroniarza z SIEDLECKIEJ Biedronki, trochę więcej profesjonalizmu życzę, bo ewidentnie na początku chciał mnie przestraszyć krzykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga21321312
tez pamietam takiego jednego w rossmanie co sie zawsze na mnie patrzyl jak na złodziejkę jakąś... A nie wiem z jakiego powodu bo jestem schludna , dobrze ubrana itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzeBiedronki
Sama pracuję w drogerii i wiem że czasami zadbane Panie kradną ile się da, czasmi jakieś "dresy" czasami babcia czasami małe dziecko - skrzywienie XXI wieku chyba. Ale podąrzając mentalnością tych ochroniarzy to wszystkich ludzi,którzy wychodzą ze sklepu trzeba by było przeszukiwać. Bez przesady. Wykonując swoją pracę niech nie włażą klientom na głowę, zarówno w rossmanie jak i Biedronce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzeBiedronki
A Ci z Rossmana za mną też łażą, a w życiu nic nie ukradłam. Oni są chyba specjalnie szkoleni w podążaniu za klientem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgthgtfrhgtfh
sytuacja miała miejsce w Łodzi!! Pracuję jako lektorka ang w przedszkolu no i zawsze mam swoją prywatna torebkę oraz dodtakową torbę w której mam materiały dydkatyczne, płyty z nagraniami oraz kapcie na zmianę. KOło przedszkola jest Stokrotka, weszłam tam bo chciałam sobie kupić coś do picia. Podchodzę do kasy, a kasjerka do mnie że mam jej torbę otworzyć i ze z zakupami nie wchodzimy. Ja takie oczy zrobiłam, poczułam się jakby mi ktoś w morde strzelił, ale ok, nie chce robić dumy więc otworzyłam i mówie do niej: i co? chce pani smierdzace kapcie? głupio sie pizdzie zrobiło, juz wiecej do stokrotki NIGDY nie pojde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdgdg
no babeczki macie przejebane ja chodze w dresie i w czapeczce dodatkowo jestem wysoki i szeroki w barach i zaden ochroniarzyk za mna nie lazi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×